Konserwował kombajn, doszło do wypadku. 41-latek wszedł do zbiornika na zboże, gdzie włożył nogę w "żmijkę". Okazało się, że mężczyzna był pijany.
Do wypadku doszło we wtorek (13 sierpnia) po godz. 18 na terenie gminy Międzyrzec Podlaski.
"Ze wstępnych ustaleń wynika, że 41-latek wykonując prace konserwacyjne kombajnu wszedł do zbiornika na zboże, a następnie próbując uruchomić przenośnik włożył nogę w tzw. żmijkę" – pisze w komunikacie nadkomisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla z Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej.
Niemal dwa promile alkoholu w organizmie
Mężczyzna z obrażeniami ciała trafił do szpitala. Okazało się, że miał w organizmie niemal dwa promile alkoholu.
Policjanci wyjaśniają okoliczności zdarzenie oraz apelują o rozsądek i zachowanie ostrożności.
Żmijka to przenośnik do załadunku i rozładunku materiałów sypkich takich jak zboże.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: KMP Biała Podlaska