Przejechał autem dostawczym mężczyznę. Twierdzi, że tego nie zauważył

Nie żyje 37-latek
Turka. Nie żyje 37-latek. Kierowca twierdzi, że nie wiedział, że go przejechał
Źródło: Lubelska Policja
Policja zatrzymała 65-letniego kierowcę auta dostawczego, który w Turce (Lubelskie) przejechał 37-latka. Pieszy nie żyje. Kierowca odjechał, nie udzielając pomocy. Twierdzi, że nie widział ani też nie poczuł, że przejechał po mężczyźnie. Śledczy ustalają, czy 37-latek szedł, czy może leżał na wyjeździe z posesji. 

Do tej tragedii doszło około godziny 15.30 we wtorek (25 listopada) w Turce w powiecie lubelskim. Kierowca auta dostawczego wyjeżdżał z jednej z posesji na drogę krajową numer 82.

Nie żyje 37-latek, który został przez niego przejechany.

Nie żyje 37-latek
Nie żyje 37-latek
Źródło: Lubelska Policja

Wszystko widział inny kierowca

Kierowca nie zatrzymał się i nie udzielił pomocy. Wszystko widział inny kierujący, który zawiadomił policję.

Ta zatrzymała auto dostawcze. Stało akurat w korku. Za kierownicą siedział obywatel Ukrainy.

Kierowca odjechał z miejsca zdarzenia
Kierowca odjechał z miejsca zdarzenia
Źródło: Lubelska Policja

Ustalają szczegóły

"65-latek był trzeźwy. Tłumaczył, że nie widział, ani też nie poczuł, że przejechał osobę" – pisze w komunikacie podinspektor Andrzej Fijołek z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.

Trwają ustalenia, czy przejechany 37-latek szedł czy też leżał na drodze.

OGLĄDAJ: TVN24 HD
pc

TVN24 HD
NA ŻYWO

pc
Ten i inne materiały obejrzysz w subskrypcji
Czytaj także: