"Werbowniczka" w rękach policji

51-latka usłyszała już zarzuty
Uwaga na oszustwo "na pracownika banku". Przedsiębiorca stracił prawie 400 tysięcy złotych
Źródło: Renata Kijowska/Fakty TVN
Miała werbować osoby, które zakładały rachunki bankowe i wypłacały gotówkę. Policja zatrzymała 51-latkę, która odpowie za udział w oszustwie metodą "na policjanta". Wcześniej w sprawie zatrzymany został 47-latek. Sprawa - jak podkreślają śledczy - jest rozwojowa.

Do oszustwa doszło pod koniec lipca tego roku. Jak zeznała pokrzywdzona mieszkanka Lublina, na jej numer telefonu zadzwonił mężczyzna podający się za pracownika poczty.

Poinformował kobietę, iż posiada nieodebrane trzy paczki. Po zakończonej rozmowie, zadzwonił do niej kolejny mężczyzna, podający się tym razem za funkcjonariusza Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie. Oświadczył, że ma dojść do włamania na jej konto bankowe.

51-latka usłyszała już zarzuty
51-latka usłyszała już zarzuty
Źródło: KMP Lublin 

Przelała oszustom 26 tysięcy złotych

"Tego samego dnia kobieta udała się do banku, a następnie blikiem przekazała pieniądze, na wskazany rachunek. Straciła 26 tysięcy złotych" - informuje w komunikacie podinspektor Kamil Gołębiowski z Komendy Miejskiej Policji w Lublinie.

Kilka dni później w przed bankiem w Gdańsku został zatrzymany 47-letni właściciel konta, na które trafiły pieniądze. Mężczyzna miał zamiar je wypłacić. Usłyszał już zarzuty i został tymczasowo aresztowany.

"Werbowniczka" w rękach policji

To jednak nie zakończyło sprawy. Lubelscy policjanci, po przeanalizowaniu dowodów, trafili na trop 51-latki, która miała zajmować się w strukturach przestępczych werbowaniem "odbieraków" - osób, które zakładały rachunki bankowe i wypłacały gotówkę.

Kobieta została zatrzymana w okolicy Pruszcza Gdańskiego. Usłyszała już zarzuty udziału w oszustwie i została objęta dozorem policji. Grozi jej do ośmiu lat więzienia. Sprawa jest rozwojowa.

Czytaj także: