23-letni kierowca audi zginął po tym, jak na łuku zjechał z drogi i uderzył w drzewo. Dwaj pasażerowie nie odnieśli obrażeń. Trwa ustalanie przyczyn tego wypadku.
Do wypadku doszło po godzinie 23 na drodze gminnej w miejscowości Jurów (powiat tomaszowski).
- Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy będących na miejscu zdarzenia wynika, że kierujący samochodem osobowym marki Audi, jadąc prawdopodobnie z dużą prędkością, na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na pobocze i uderzył w drzewo. Następnie auto przewróciło się na dach - przekazuje podkomisarz Kamil Karbowniczek z lubelskiej policji.
W wyniku odniesionych obrażeń 23-latek z gminy Jarczów, który kierował zmarł na miejscu zdarzenia. Natomiast dwaj pasażerowie w wieku 17 i 19 lat nie odnieśli obrażeń.
- Badanie alkomatem wykazało, że znajdowali się w stanie nietrzeźwości. Policjanci wyjaśniają szczegółowe okoliczności tego tragicznego wypadku. Apelujemy o zachowanie rozwagi i ostrożności na drodze oraz o dostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze - dodaje podkomisarz Kamil Karbowniczek
Źródło: tvn24.pl/Śląska policja
Źródło zdjęcia głównego: Lubelska policja