Mandatem karnym i zakazem dalszej jazdy zakończyła się policyjna interwencja wobec 44-latka, który ulicami Hrubieszowa (Lubelskie) wiózł motorówkę. Jak podała policja, ładunek nie był odpowiednio oznakowany.
Pełniący służbę na motocyklach policjanci zauważyli jadącego centrum Hrubieszowa Chevroleta, który ciągnął na przyczepie "ogromnych rozmiarów" łódź motorową.
- Zaskoczeni tym widokiem policjanci zatrzymali pojazd do kontroli, sprowadzając go na parking jednego z pobliskich marketów. Za kierownicą pojazdu siedział 44-letni mieszkaniec Warszawy - zrelacjonowała nadkomisarz Elżbieta Błaziak z hrubieszowskiej policji.
Dostał mandat, dalej nie pojechał
Jak podała funkcjonariuszka, wieziony przez mężczyznę ładunek w żaden sposób nie był oznakowany, co jest niezgodne z przepisami ruchu drogowego. Mundurowi nałożyli na 44-latka mandat karny i zakazali dalszej jazdy.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: KPP Hrubieszów