Chcą wpisać do rejestru zabytków blisko 500 hektarów pola

Źródło:
PAP
Stoi tu już monument. Społecznicy chcą objęcia ochroną blisko 500 hektarów terenu, gdzie rozegrała się bitwa pod Komarowem
Stoi tu już monument. Społecznicy chcą objęcia ochroną blisko 500 hektarów terenu, gdzie rozegrała się bitwa pod Komarowem Stowarzyszenie "Bitwa pod Komarowem"
wideo 2/3
stowarzyszenie "Bitwa pod Komarowem"

31 sierpnia 1920 roku pod Komarowem rozegrała się jedna z decydujących batalii wojny polsko-bolszewickiej. Stowarzyszenie, dzięki któremu wzniesiono tu 20-metrowy monument, chce, aby 500-hektarowe pole bitwy objąć ochroną konserwatora zabytków. Postępowanie już się rozpoczęło.

- Zgodnie z procedurami zbieramy materiał dowodowy, wystąpiliśmy o opinie merytoryczne do różnych instytucji. Trudno określać, jak długo to postępowania potrwa i kiedy się zakończy – mówi wojewódzki konserwator zabytków w Lublinie Dariusz Kopciowski.

Prowadzi postępowanie w sprawie wpisania do rejestru zabytków krajobrazu pola bitwy pod Komarowem stoczonej 31 sierpnia 1920 roku. Z wnioskiem o wpis wystąpiło Stowarzyszenie "Bitwa pod Komarowem". To z jego inicjatywy w 2022 roku na paśmie wzgórza 255, o które w 1920 roku toczyły się walki, stanął Pomnik Chwały Kawalerii i Artylerii Konnej. To widoczny z daleka, blisko 20-metrowy monument.

Wpis miałby objąć obszar obejmujący 500 hektarów Stowarzyszenie "Bitwa pod Komarowem" 

Pole bitwy znajduje się na terenie dwóch wsi i jednej kolonii

We wniosku o objęcie ochroną krajobrazu kulturowego pola bitwy chodzi o obszar w okolicy pomnika, który zajmuj łącznie blisko 500 hektarów. Znajduje się na terenie wsi Wolica Śniatycka i Antoniówka Komarowska (gm. Komarów Osada) oraz Kolonia Cześniki (gm. Sitno) w powiecie zamojskim. Według dokumentów opublikowanych przez konserwatora zabytków "merytoryczne uzasadnienie podjętego w tej sprawie rozstrzygnięcia będzie w przyszłości podlegało ocenie 170 stron postępowania".

Prezes stowarzyszenia Tomasz Dudek informuje, że wyznaczony we wniosku teren to tylko część obszaru dawnej bitwy, ten najmniej zmieniony i zabudowany, a jego ochrona konserwatorska wiązałaby się z najmniejszymi uciążliwościami.

Co z budową domów i uprawianiem pól?

Jak tłumaczy, forma ochrony krajobrazu kulturowego pola bitwy nie oznacza wyłączenia tego terenu z użytkowania, zakazu budowy domów albo uprawy pól.

- Chodzi o wykluczenie takich zmian i takich elementów, które w sposób drastyczny będą zaburzały ten krajobraz, jak np. budowa farmy wiatrowej – podkreśla Dudek.

W 2022 roku na paśmie wzgórza 255, o które w 1920 roku toczyły się walki, stanął pomnik Stowarzyszenie "Bitwa pod Komarowem" 

Jego zdaniem ochrona tego miejsca oraz kultywowanie pamięci bitwy pod Komarowem i tradycji kawaleryjskich może przyczyniać się do rozwoju ruchu turystycznego w tym rejonie. Zaznaczył, że po wybudowaniu pomnika wzrosło zainteresowanie tym miejscem, które odwiedzają coraz częściej turyści.

Władze gminy: wpis nie może obejmować tak dużej powierzchni

Jak podkreśla natomiast zastępca wójta gminy Komarów Osada Stanisław Siek, nikt nie jest przeciwny ochronie miejsca upamiętnienia bitwy pod Komarowem, ale nie może ono obejmować tak dużej powierzchni.

Jego zdaniem zrozumiała byłaby ochrona działki, na której stoi pomnik, ale ochrona konserwatorska tak dużego obszaru byłaby już zbyt daleko idącą ingerencją w prywatność i w korzystanie z prawa własności dla rolników, mieszkańców tych terenów, właścicieli działek, a także utrudnieniem dla samorządu, bo o każdej decyzji dotyczącej danej nieruchomości będzie musiał wiedzieć konserwator zabytków, a w przypadku np. budowy domu czy inwestycji drogowej – konieczne byłoby uzyskanie jego zgody.

- 500 hektarów to bardzo dużo. Cel jest jak najbardziej szlachetny, ale nie wylewajmy dziecka z kąpielą – mówi Siek.

Dudek przyznaje, że konieczność uzyskania zgody konserwatora przy każdej inwestycji byłaby utrudnieniem dla mieszkańców.

- Z drugiej strony mamy gwarancję, że tu, gdzie mamy dom, czy planujemy go wybudować, nikt nam nie postawi chlewni przemysłowej albo wiatraków – dodaje.

Bitwa pod Komarowem była jedną z decydujących batalii wojny polsko-bolszewickiejStowarzyszenie "Bitwa pod Komarowem" 

Plan miejscowy nie zakazuje wiatraków. Gmina miałaby dochód z podatków

Siek podkreśla natomiast, że chodzi o obszar, gdzie są głównie tereny rolne, a gmina musi szukać mechanizmów rozwoju i w sytuacji, gdy gospodarka przestawia się na odnawialne źródła energii, nie można lekceważyć możliwości takich inwestycji.

- Turbiny wiatrowe buduje się na całym świecie od dawna (…) Wydając pozwolenie na budowę turbiny wiatrowej inwestor jest zobowiązany, by po zakończeniu eksploatacji takiego urządzenia zrekultywować teren do takiego stanu, jaki był przed jej powstaniem – dodaje zastępca wójta.

ZOBACZ TEŻ: "Chyba nigdy przedtem ani potem nastroje w Polsce nie były tak dobre"

Na pytanie, czy są plany budowy farm wiatrowych w gminie odpowiedział, że obecnie nie ma, ale w obowiązującym studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gminy jest zapis, który to umożliwia.

- Jeśli znalazłby się taki inwestor, to mieszkańcy mogliby zarobić wydzierżawiając działki, a gmina miałaby dochód z podatków - zaznacza Siek.

Największą bitwa kawalerii XX wieku

Do bitwy doszło 31 sierpnia 1920 roku Stowarzyszenie "Bitwa pod Komarowem" 

31 sierpnia mija 104. rocznica bitwy pod Komarowem. Tegoroczna obchody rocznicowe – organizowane m.in. przez Stowarzyszenie "Bitwa pod Komarowem" – odbywają się 24 i 25 sierpnia. W programie jest m.in. koncert Chóru Reprezentacyjnego Zespołu Artystycznego Wojska Polskiego czy też inscenizacje epizodów bitwy.

Bitwa pod Komarowem była największą bitwą kawalerii XX wieku i jedną z decydujących batalii wojny polsko-bolszewickiej. 31 sierpnia 1920 roku starły się tu bolszewicka 1. Armia Konna Siemiona Budionnego, idąca w kierunku Warszawy na pomoc Frontowi Zachodniemu Michaiła Tuchaczewskiego, z polską 1. Dywizją Jazdy pod dowództwem płk. Juliusza Rómmla. Siły polskie liczyły około 1,5 tys. żołnierzy, bolszewickie – ponad sześć tysięcy. Mimo takiej przewagi polscy kawalerzyści pokonali przeciwnika, armia Budionnego została zmuszona do wycofania się z Polski. Od 2009 roku w dzień bitwy obchodzone jest Święto Kawalerii Polskiej.

Autorka/Autor:tm/b

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Stowarzyszenie "Bitwa pod Komarowem"

Pozostałe wiadomości

Gorąco będzie nie tylko do końca sierpnia. Jaka pogoda czeka nas na początku września? Sprawdź długoterminową prognozę na 16 dni.

Pogoda na 16 dni: przed nami niezwykły początek września

Pogoda na 16 dni: przed nami niezwykły początek września

Źródło:
tvnmeteo.pl

W trakcie nocnego pożaru jednej z kamienic w centrum Poznania doszło do eksplozji. Dwóch strażaków zginęło, a kilkunastu zostało rannych. - To jest tragedia dla nas wszystkich. Ci strażacy oddali swoje życie, próbując ratować innych - mówił wiceminister spraw wewnętrznych Wiesław Leśniakiewicz na briefingu przed godziną 13. Dodał, że "siła wybuchu była przeogromna". W szpitalach pozostaje siedmiu strażaków i trzy osoby postronne, które ucierpiały w wybuchu.

"Siła rażenia tego wybuchu była przeogromna". Zginęło dwóch strażaków. Wiceminister o szczegółach

"Siła rażenia tego wybuchu była przeogromna". Zginęło dwóch strażaków. Wiceminister o szczegółach

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, TVN24

W hotelu w Ząbkach (woj. mazowieckie) znaleziono martwego mężczyznę z raną na klatkę piersiowej. Policja zatrzymała w tej sprawie dwie osoby. Pierwsze informacje dostaliśmy na Kontakt24.

Śmierć mężczyzny w hotelu w Ząbkach. Miał ranę na klatce piersiowej

Śmierć mężczyzny w hotelu w Ząbkach. Miał ranę na klatce piersiowej

Źródło:
tvn24.pl, Kontakt24

Do tragicznego w skutkach wypadku doszło w miejscowości Brody Duże pod Płockiem. Na drodze krajowej numer 62 zderzyły się dwa samochody osobowe. Jak informuje policja, zginęli 21-letni kierowca i jego 16-letnia pasażerka. Cztery inne osoby zostały ranne.

Tragiczny wypadek pod Płockiem. Nie żyją 21-letni kierowca i nastoletnia pasażerka

Tragiczny wypadek pod Płockiem. Nie żyją 21-letni kierowca i nastoletnia pasażerka

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Mandat za niewłaściwe parkowanie wynosi dziś 100 złotych. Ale być może już niedługo będzie to mandat 15 razy większy. Wszystko za sprawą Sejmowego Zespołu do Spraw Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego, na czele którego stoi posłanka Paulina Matysiak. Materiał programu "Raport" w TVN Turbo.

Stawki nie zmieniły się od ponad 20 lat. Posłowie chcą 15-krotnej podwyżki

Stawki nie zmieniły się od ponad 20 lat. Posłowie chcą 15-krotnej podwyżki

Źródło:
TVN Turbo

Nieefektywne energetycznie, do tego produkują sporo zanieczyszczeń. Eksperci sugerują, że kominki powinny w naszych domach pełnić raczej funkcję dekoracyjną, ale ich użytkownicy są mocno przywiązani do palenia drewnem. Tłumaczą, że to ekologiczne paliwo. Ale czy rzeczywiście?

Kominek tylko jako dekoracja? "To prawie tak, jakby rozpalić ognisko w domu"

Kominek tylko jako dekoracja? "To prawie tak, jakby rozpalić ognisko w domu"

Źródło:
tvn24.pl

Główny Inspektor Farmaceutyczny (GIF) wstrzymał w obrocie na terenie całego kraju jedną serię leku o nazwie Monover. W jednej fiolce produktu znaleziono duży kawałek szkła. GIF nadał decyzji rygor natychmiastowej wykonalności.

Seria leku na receptę wstrzymana w obrocie. Znaleziono szkło w fiolce

Seria leku na receptę wstrzymana w obrocie. Znaleziono szkło w fiolce

Źródło:
tvn24.pl

"I to jest właściwa postawa!", "tak samo każdy powinien w Polsce Tuska traktować" - komentują internauci nagranie, na którym widać rzekomo, jak właściciel angielskiego baru wyrzuca z niego premiera Keira Starmera. Rzeczywiście, była taka sytuacja, ale nie teraz i nie z premierem.

Premier Wielkiej Brytanii "wywalony z pubu"? Kiedy powstał ten film

Premier Wielkiej Brytanii "wywalony z pubu"? Kiedy powstał ten film

Źródło:
Konkret24

Goście "Kawy na ławę" rozmawiali o słowach prezesa PiS, który powiedział, że "bardzo by się cieszył, gdyby Mariusz Błaszczak został jego następcą". Zdaniem Katarzyny Kotuli z Lewicy "Jarosław Kaczyński na pewno kogoś namaści, ale to jeszcze może się zmienić". - Kaczyński chce generować chaos, konflikt w swojej partii i angażować debatę publiczną, angażować uwagę i polityków - ocenił Michał Wawer z Konfederacji.

"PiS się skończy w momencie, kiedy Jarosław Kaczyński pójdzie na emeryturę"

"PiS się skończy w momencie, kiedy Jarosław Kaczyński pójdzie na emeryturę"

Źródło:
TVN24
Brunatny żniwiarz. Ofiary Strzygoni Ch. liczono w tysiącach

Brunatny żniwiarz. Ofiary Strzygoni Ch. liczono w tysiącach

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Hezbollah zaatakował w niedzielę rano Izrael, ale ten - przewidując go - dokonał uderzenia prewencyjnego, które prawdopodobnie w dużym stopniu się powiodło. Około 100 myśliwców poderwanych do akcji wystrzeliło pociski i zlikwidowało tysiące wyrzutni rakiet rozlokowanych na południu Libanu - przekazali wojskowi w Tel Awiwie. W Izraelu ogłoszono stan wyjątkowy. Bilans uderzenia po obu stronach nie jest jeszcze znany.

100 myśliwców i tysiące zniszczonych celów. Uderzenie prewencyjne Izraela tuż przed atakiem Hezbollahu

100 myśliwców i tysiące zniszczonych celów. Uderzenie prewencyjne Izraela tuż przed atakiem Hezbollahu

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters

Bilans ofiar śmiertelnych osuwiska, które zeszło w wyniku intensywnych opadów deszczu na wyspie Phuket w Tajlandii, wzrósł do 13 zabitych - poinformowały w niedzielę miejscowe władze. Dodały, że trzy osoby są uznawane za zaginione.

Wzrósł bilans ofiar osuwiska. Trwają poszukiwania zaginionych

Wzrósł bilans ofiar osuwiska. Trwają poszukiwania zaginionych

Źródło:
Reuters

Do poważnego wypadku doszło w miejscowości Smulsko w województwie wielkopolskim. Zderzyły się dwa pojazdy. Łącznie podróżowało nimi 18 osób, w tym 12 dzieci. Na miejscu trwa akcja ratunkowa. Pierwsze informacje z GDDKiA mówiły o 15 osobach rannych. Później policja obniżyła tę liczbę do czterech. Droga krajowa numer 72 jest zablokowana.

Zderzenie busa z autem osobowym. Są ranni

Zderzenie busa z autem osobowym. Są ranni

Źródło:
TVN24

W sobotę w mieszkaniu przy ulicy Długosza na Woli kobieta została dźgnięta nożem. W wyniku poniesionych obrażeń zmarła. Policja informuje o zatrzymaniu kilku osób.

47-letnia kobieta dźgnięta nożem. Nie żyje

47-letnia kobieta dźgnięta nożem. Nie żyje

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Nie żyje rowerzysta 24-letni, który w nocy z soboty na niedzielę został potrącony przez kierowcę w Grabowie Wójtostwie. Kierujący uciekł z miejsca wypadku, ale po kilkudziesięciu minutach został zatrzymany. Był pijany.

24-letni rowerzysta zginął na drodze. Kierowca nie udzielił mu pomocy, uciekł

24-letni rowerzysta zginął na drodze. Kierowca nie udzielił mu pomocy, uciekł

Źródło:
TVN24, PAP

Chwilę przed północą służby zostały wezwane do pożaru kamienicy w centrum Poznania. Dym wydobywał się z piwnicy. Na miejsce pojechali strażacy. Kiedy jedna z mieszkanek to zobaczyła, postanowiła zejść na dół, żeby zorientować się, co się dzieje. Wtedy nastąpił wybuch.

Pożar kamienicy w Poznaniu. Świadkowie: to był bardzo silny wybuch, podmuch ognia "wyrzucił" strażaków

Pożar kamienicy w Poznaniu. Świadkowie: to był bardzo silny wybuch, podmuch ognia "wyrzucił" strażaków

Źródło:
tvn24.pl

Na Kontakt24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać z oddali pożar kamienicy w Poznaniu. Jak przekazał nam jego autor, wybuchy, towarzyszące pożarowi, były słyszalne w innych częściach miasta.

Łuna ognia i dym nad miastem. "Wybuch był potężny"

Łuna ognia i dym nad miastem. "Wybuch był potężny"

Źródło:
tvn24.pl

Rosjanin Paweł Durow, miliarder i założyciel komunikatora Telegram, umożliwiającego między innymi wysyłanie szyfrowanych wiadomości, został w sobotę wieczorem zatrzymany na paryskim lotnisku Le Bourget - poinformował portal TF1 Info, powołując się na swoje źródła. Durow był poszukiwany przez francuski wymiar sprawiedliwości za brak współpracy z organami ścigania w związku ze śledztwem dotyczącym komunikatora.

Miliarder i założyciel Telegrama zatrzymany we Francji

Miliarder i założyciel Telegrama zatrzymany we Francji

Źródło:
PAP, tvn24.pl, Nexta

Słoneczna aura sprawia, że zagrożenie pożarowe w polskich lasach jest na wysokim poziomie. Ściółka jest bardzo sucha, więc nawet niewielka iskra lub niedopałek mogą wzniecić ogień.

Ekstremalne zagrożenie. Ta mapa niepokoi 

Ekstremalne zagrożenie. Ta mapa niepokoi 

Źródło:
IMGW, tvnmeteo.pl

Szczyt sezonu na grzyby zbliża się wielkimi krokami. Należy jednak pamiętać, że grzybobranie może słono kosztować - za złamanie przepisów można otrzymać mandat w wysokości do 500 złotych. Co więcej, za zbieranie gatunków chronionych sąd może wymierzyć karę pięciu tysięcy złotych.

Nawet 5 tysięcy złotych kary za zbieranie grzybów

Nawet 5 tysięcy złotych kary za zbieranie grzybów

Źródło:
tvn24.pl

W nocy z soboty na niedzielę doszło do rosyjskiego ataku na hotel w Kramatorsku na wschodzie Ukrainy. Rannych zostało dwóch dziennikarzy, trzeci znalazł się pod gruzami - poinformował szef władz obwodu donieckiego Wadym Fiłaszkin. Reuters przekazał, że cała trójka pracuje dla tej agencji prasowej. Wśród poszkodowanych jest też polska wolontariuszka Monika Andruszewska, która jechała przez miasto w chwili ataku. "Moja pierwsza osobista krew przelana za Ukrainę" - napisała w mediach społecznościowych, publikując zdjęcia po uderzeniu iskandera. - To kolejne działanie Rosji mające na celu zastraszenie opinii publicznej i dziennikarzy, żeby nie przyjeżdżali do Donbasu - powiedziała później w rozmowie z TVN24.

"Iskander tuż obok. Trochę pocięło mi tatuaż". Polska wolontariuszka ranna w rosyjskim ataku

"Iskander tuż obok. Trochę pocięło mi tatuaż". Polska wolontariuszka ranna w rosyjskim ataku

Źródło:
tvn24.pl, PAP, TVN24

Często pamięć może terroryzować człowieka - powiedział były więzień Auschwitz i historyk Marian Turski. Przywołując Holokaust i niemieckie obozy zagłady ocenił, że "nie możemy o tym zapominać, że to jest częścią naszej historii, ale nie wolno ulegać terrorowi pamięci". Jego zdaniem Polska "musi myśleć o swojej przyszłości, musi mieć przyjaciół". - Gdzie ma ich znaleźć, jeżeli nie wśród Niemców? - pytał, podkreślając, że odgrywają one "potężną rolę" w Europie.

Marian Turski: jeżeli człowiek chce żyć, myśleć o przyszłości, nie wolno mu się poddawać terrorowi pamięci

Marian Turski: jeżeli człowiek chce żyć, myśleć o przyszłości, nie wolno mu się poddawać terrorowi pamięci

Źródło:
TVN24, PAP
"Gromadzili chore wręcz ilości szczątków ludzkich z całego świata"

"Gromadzili chore wręcz ilości szczątków ludzkich z całego świata"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Po wakacyjnej przerwie na antenę TVN24 wraca "Czarno na białym". Najbliższa premiera już 26 sierpnia. Program przygotowywany przez wielokrotnie nagradzanych dziennikarzy będzie można oglądać codziennie - od poniedziałku do czwartku o godzinie 20.30. Wszystkie reportaże będą dostępne też w portalu TVN24 GO - a większość z nich będzie można tam zobaczyć jeszcze przed emisją w telewizji.

"Czarno na białym" wraca po wakacyjnej przerwie na antenę TVN24

"Czarno na białym" wraca po wakacyjnej przerwie na antenę TVN24

Źródło:
Czarno na białym

Pierwszy odcinek wyczekiwanego przez widzów nowego sezonu "Odwilży" właśnie pojawił się na platformie Max. Czego spodziewać się po nowej odsłonie produkcji? Na ekranie zobaczymy dobrze znanych bohaterów, ale też plejadę gwiazd w rolach nowych postaci.

Pierwszy odcinek drugiego sezonu "Odwilży" już dziś w serwisie Max

Pierwszy odcinek drugiego sezonu "Odwilży" już dziś w serwisie Max

Źródło:
DD TVN, tvn24.pl

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najgłośniejszych filmowych premierach tego tygodnia. Na wielki ekran trafił między innymi film "Mrugnij dwa razy", który jest reżyserskim debiutem Zoë Kravitz. Prowadząca program opowiedziała też o sprzedaży najdroższej w filmowej historii figurki.

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Źródło:
tvn24.pl