- Trudno mówić na razie o oszczędnościach, bo przed nami jeszcze wiele zimowych tygodni - zaznacza Marcin Masłowski, rzecznik prezydenta Łodzi.
Masłowski przyznaje jednak, że faktycznie do tej pory akcja "Zima" jest dużo tańsza niż rok temu. Od początku zimy tylko trzy razy zarządzono wyjazd pługopiaskarek.
Brak zimy - lepsze drogi?
Łagodna zima to nie tylko oszczędności dla miasta, ale też dobra wiadomość dla drogowców.
- Dzięki temu, że na ulicach nie leży śnieg, możemy na bieżąco prowadzić naprawy w nawierzchni - mówi tvn24.pl Wojciech Kubik z Zarządu Dróg i Transportu w Łodzi.
W listopadzie i grudniu na naprawę nawierzchni wydano 2 mln zł. - Na wiosnę powinno być mniej ubytków w jezdni - zapowiada Kubik.
Nie wszyscy zadowoleni
Na śnieg najbardziej czekają firmy odpowiedzialne za odśnieżanie miasta. W gotowości czeka 76 pługopiaskarek. Wyjazd całej floty kosztować będzie miasto około 500 tys. zł.
W najbliższym czasie oszczędności miasta będą topnieć, bo prognozy pogody wskazują, że do Polski zbliża się prawdziwa, śnieżna zima.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: BŻ/par/kwoj / Źródło: TVN24 Łódź
Źródło zdjęcia głównego: tvn24