Policjanci ze Zduńskiej Woli (woj. łódzkie) zatrzymali dwóch braci, którzy podpalili dwa wózki dziecięce. W wyniku pożaru zniszczeniu uległy też drzwi do jednego z bloków oraz ściany klatki schodowej. O dalszym losie 13- i 15- latka zadecyduje sąd rodzinny.
Do zdarzenia doszło w sobotę (16 lipca) w bloku przy ulicy Kamila Baczyńskiego w Zduńskiej Woli. Jak ustaliła policja dwaj bracia - w wieku 13 i 15 lat - weszli do klatki schodowej. Jeden z nich - jak przekazuje policja - podpalił zapalniczką kawałek papieru i rzucił go w stronę stojących tam wózków dziecięcych. - Dwa wózki uległy całkowitemu spaleniu. Jeden z nich był wózkiem specjalnym dla niepełnosprawnego dziecka - poinformowała st. sierż. Katarzyna Biniaszczyk z policji w Zduńskiej Woli. Dodała, że zniszczeniu uległy również drzwi do klatki schodowej, a ściany każdego z pięter zostały okopcone. - Na szczęście pożar został szybko ugaszony przez strażaków i nikt nie odniósł obrażeń - przekazała policjantka.
Sprawcy zatrzymani
Po zdarzeniu 13- i 15-latek uciekli z miejsca zdarzenia. Policjanci zatrzymali ich po kilku godzinach.
- Podczas rozmowy z funkcjonariuszami nie potrafili wytłumaczyć swojego zachowania. Zostali przekazani opiekunom, a o ich dalszym losie zdecyduje sąd rodzinny - przekazała Biniaszczyk.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: PSP Zduńska Wola