Kierowca samochodu ciężarowego zginął w wypadku, do którego doszło w poniedziałek rano pod Radomskiem (łódzkie). - Ustaliliśmy, że dwa tiry jadące z naprzeciwka otarły się o siebie. Element ładunku jednej z ciężarówek mógł śmiertelnie ranić kierowcę drugiego pojazdu - mówi tvn24.pl policja.
Do wypadku doszło około godz. 8. w miejscowości Kodrąb, na drodze krajowej nr 42.
- Dwa samochody ciężarowe jadące z naprzeciwka otarły się o siebie. Wtedy najpewniej doszło do poważnego zranienia kierowcy jednej z ciężarówek - informuje tvn24.pl mł. asp. Aneta Komorowska z radomszczańskiej policji.
I dodaje, że kierowca mógł zostać uderzony przez drewniany element przewożony przez drugiego tira. Raniony kierowca zjechał do rowu.
- Mężczyzna zmarł przed przyjazdem służb ratunkowych. Kierowcy drugiego pojazdu nic się nie stało - mówi mł. asp. Komorowska.
Utrudnienia na drodze
Na razie nie wiadomo, dlaczego doszło do kontaktu pomiędzy dwoma ciężarówkami.
- Kierowca, który nie ucierpiał w wypadku, był trzeźwy. Od zmarłego zostanie pobrana próbka krwi i na tej podstawie określimy jego trzeźwość - informuje Aneta Komorowska.
Droga krajowa z Radomska do Przedborza była zablokowana do godz. 11. Potem, do godz. 14 w miejscu wypadku ruch odbywał się wahadłowo.
- Zakończyliśmy działania na miejscu tragedii, ruch obywa się już normalnie - poinformowała tvn24.pl mł. asp. Komorowska.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: bż / Źródło: TVN24 Łódź
Źródło zdjęcia głównego: Policja w Radomsku