Niecodzienna interwencja strażaków. Pies wbiegł pod samochód i zakleszczył się w zderzaku

Do zdarzenia doszło 25 marca wieczorem w miejscowości Soczówki koło Żarnowa w powiecie opoczyńskim, na drodze wojewódzkiej 746. Służby otrzymały zgłoszenie dotyczące wypadku drogowego.

Jako pierwsi na miejscu zdarzenia pojawili się strażacy ochotnicy z Żarnowa. "O godzinie 19.28 zostaliśmy zadysponowani do zdarzenia drogowego z udziałem samochodu osobowego oraz psa w miejscowości Soczówki. Nasze zadanie polegało na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia oraz uwolnieniu zakleszczonego w zderzaku psa przy pomocy nożyc hydraulicznych. Po uwolnieniu zwierzę zostało odebrane przez pracowników Urzędu Gminy w Żarnowie" - poinformowali w mediach społecznościowych druhowie z Żarnowa.

- Z ustaleń policjantów pracujących na miejscu zdarzenia wynika, że 21-letni kierowca potrącił psa, który wbiegł wprost pod jego samochód. Jak się okazało, zwierzę zostało zakleszczone w zderzaku i uwolnili je strażacy - opisuje aspirant sztabowy Barbara Stępień, oficer prasowy opoczyńskiej policji. Policjantka dodaje, że policjanci, którzy byli na miejscu, próbowali ustalić właścicieli czworonoga, odwiedzili kilka posesji, ale nikt się nie przyznał do psa. - Prowadzimy postępowanie o wykroczenie, będziemy chcieli ustalić właściciela psa, bo wypuszczanie czworonoga bez opieki jest wykroczeniem - podsumowuje policjantka.