"Zarabiam 2200 na rękę. Co weekend mam wojnę z kibolami"

[object Object]
Policjanci z OP i grupa pseudokibiców KWP Poznań
wideo 2/3

- Jak na jednego z nas przypada dziesięciu, to nie ma tragedii. Bywa gorzej. Ale zawsze jest się czego bać - mówią tvn24.pl policjanci z prewencji, którzy regularnie ścierają się z pseudokibicami. - Oni są dobrze zorganizowani, uzbrojeni i prawie zawsze bezkarni - mówią funkcjonariusze.

Na głowie kask. Ochroni przed kostką brukową i kamieniami.

Na klatce piersiowej "żółw", czyli kamizelka przeciwuderzeniowa.

Do tego nałokietniki i wzmacniacze na spodniach.

Policjant z OP, czyli oddziału prewencji, przypomina trochę średniowiecznego rycerza. Na przezroczystej tarczy duży napis "policja". To od niego najczęściej odbija się to, czym rzucają pseudokibice.

- Jak ktoś naruszy nietykalność policjanta, to grozi mu do trzech lat więzienia. A my jesteśmy atakowani dla sportu. Napastnikom najczęściej nie dzieje się nic złego. Ot, rozrywka weekendowa - opowiada Łukasz, funkcjonariusz OP.

Z pseudokibicami ma do czynienia co weekend, chociaż w województwie łódzkim - gdzie pracuje - nie ma ani jednej drużyny Ekstraklasy.

- Pilnujemy samochodów, którymi jadą na mecze. Sprawdzamy, czy na autostradach nikt nie planuje zrobić "ustawki". Czuwamy na dworcach kolejowych, przez które przejeżdżają w pociągach - opowiada.

Starcie

W nocy z niedzieli na poniedziałek na dworcu w Kutnie koledzy Łukasza czekali na pociąg wiozący fanów Legii z meczu w Poznaniu. Skład miał się nie zatrzymywać, ale i tak trzeba było trzymać rękę na pulsie.

- Chuligani z Warszawy i Poznania lubią tutaj robić rozróby, bo Kutno kojarzy im się z zorganizowanymi grupami pseudokibiców znienawidzonego Widzewa - mówi Łukasz.

W pobliżu niedawno wyremontowanego dworca pojawiło się 38 policjantów - oprócz tych z OP byli też ci, którzy tej nocy mieli patrolować kutnowskie ulice.

Pierwszy pociąg, ten o 1:33, przejechał bez problemu. Z drugim były kłopoty, jeszcze zanim dotarł do stacji. Z okien poleciały race i petardy. Dwieście metrów za peronem ktoś zacisnął w pociągu hamulec awaryjny. Ze składu wypadło kilkaset osób. Na głowie mieli kominiarki, w rękach kije bejsbolowe i kamienie, które natychmiast posypały się w kierunku policjantów.

Szturm trwał kilkanaście minut. Funkcjonariusze oddali serię ostrzegawczą z broni gładkolufowej. Nie podziałało. Druga seria gumowych pocisków poleciała już w kierunku napastników.

- Chłopaki wsadzili ich z powrotem do pociągu tyralierą. W kółko to ćwiczymy - mówi Łukasz.

Na "polu bitwy" zostało dwóch mężczyzn, którzy przyjechali z pseudokibicami. Jeden ma obrażenia ręki, drugi głowy.

- Naszym nic się nie stało. Ale z tym trzeba się zawsze liczyć - mówi Łukasz.

Za taką służbę dostaje około 2200 złotych miesięcznie na rękę.

Na wszelki wypadek

Młodszy inspektor Mariusz Ciarka, rzecznik Komendanta Głównego Policji, podkreśla, że cotygodniowe akcje związane z "opieką" nad kibicami pochłaniają niemałe pieniądze.

- O bezpieczeństwo imprezy masowej powinien dbać organizator. Nie ma prawa, które zmuszałoby nas do ustawiania swoich ludzi tam, gdzie może wydarzyć się coś niespodziewanego - podkreśla Ciarka.

Zaznacza jednak, że to by się źle skończyło.

- Gdybyśmy nie trzymali ręki na pulsie, to byśmy mieli powtórki obrazków z lat 90. Wtedy grupy pseudokibiców potrafiły demolować całe fragmenty miast, wybijać szyby i przewracać samochody - mówi rzecznik.

Nietykalni

Policjanci, którzy na co dzień zajmują się rozpracowywaniem grup pseudokibiców mówią, że na współpracę z organizatorami zawodów - czyli klubami piłkarskimi - nie ma co liczyć.

- Na każdym stadionie Ekstraklasy można dziś prześwietlić człowieka tak, jak się prześwietla na lotnisku. Nie ma siły, żeby wniósł materiały pirotechniczne - opowiada Krzysiek* z Komendy Głównej.

To jakim cudem na trybunach są "racowiska"? Skąd biorą się "sektorówki", czyli olbrzymie banery zasłaniające całe sektory na stadionie?

- Taka oprawa może ważyć nawet dwieście kilogramów. Na trybuny trafia, podobnie jak pirotechnika, za cichym pozwoleniem klubu - mówi Krzysiek.

"Sektorówki" są szczególnie nielubiane przez policjantów dbających o bezpieczeństwo na trybunach.

- W teorii wiemy, kto gdzie siedzi. Ale kiedy "wjeżdża" sektorówka, kibice się przesiadają, zakładają kominiarki. Tym samym sprawiają, że kamery na stadionie przynoszą średni pożytek. Często przygotowują się do grubszej "akcji". Na przykład takiej, jak ostatnio na stadionie Lecha - tłumaczy Krzysiek.

W czasie ostatniej kolejki Ekstraklasy, grupa pseudokibiców Lecha rzuciła race dymne na boisko. Awantura na trybunach doprowadziła do przerwania spotkania i walkowera dla Legii, która została mistrzem Polski.

Policjanci podkreślają, że za grupami pseudokibiców stoją często grupy przestępcze.

- Używają barw klubowych, żeby robić biznes. Niemal każdy mecz to dla nich szansa na sprzedaż nielegalnego towaru, na przykład narkotyków - mówi Mariusz Ciarka.

- Szefowie klubów nie stawiają się pseudokibicom, bo boją się bojkotu meczów. Stadionowi bandyci dbają o to, żeby nie było łamistrajków - dodaje Krzysztof z KGP.

Będą zmiany?

Do awantury, do której doszło na stadionie Lecha Poznań, odnieśli się przedstawiciele związków zawodowych policji w Wielkopolsce. Podinspektor Andrzej Szary, przewodniczący zarządu wojewódzkiego, podkreśla, że "bez policji nie może odbyć się żaden mecz piłkarski".

"Podczas takich działań funkcjonariusze nierzadko doznają uszczerbku na zdrowiu, nie wspominając już o szkodach w sprzęcie i mieniu. Powstaje w tym miejscu retoryczne pytanie, czy jako Państwo stać nas na takie marnotrawstwo ludzkiego wysiłku i publicznych środków" – podkreśla Szary w treści oświadczenia opublikowanego przez związkowców.

Związkowcy zaznaczyli, że oczekują od władz państwowych wprowadzenia rozwiązań wymierzonych w pseudokibiców.

"Jest to niezbędne, żeby można było kulturalnie i bezpiecznie kibicować całymi rodzinami, jak jest w większości krajów europejskich, gdzie – jak widać – jest to możliwe" – zaznaczają w oświadczeniu.

* imię naszego informatora zostało zmienione

Autor: bż/mś / Źródło: TVN24 Łódź

Źródło zdjęcia głównego: śląska policja

Pozostałe wiadomości

Prezydent Francji Emmanuel Macron potwierdził, że w środę zorganizuje kolejne spotkanie na temat Ukrainy z przywódcami krajów europejskich i spoza Europy. Zapowiedział też, że będzie rozmawiał z siłami politycznymi w kraju o sytuacji związanej z zagrożeniem ze strony Rosji, bo - jak dodał - "rozwój wypadków staje się coraz bardziej niepewny".

"Rozwój wypadków staje się coraz bardziej niepewny". Będzie kolejne spotkanie w Paryżu

"Rozwój wypadków staje się coraz bardziej niepewny". Będzie kolejne spotkanie w Paryżu

Źródło:
PAP

Kolejne badania, jakim poddano papieża Franciszka w szpitalu, wykazały obustronne zapalenie płuc - poinformował we wtorek Watykan. Jak przekazano w komunikacie, jego stan kliniczny pozostaje "złożony", a infekcja polimikrobiologiczna wymaga "bardziej skomplikowanego leczenia".

Komunikat Watykanu. Jest diagnoza papieża

Komunikat Watykanu. Jest diagnoza papieża

Źródło:
PAP

Marian Turski nie żyje - podało w komunikacie Muzeum POLIN. Był historykiem, dziennikarzem i jednym z ocalałych z Auschwitz oraz członkiem Międzynarodowej Rady Oświęcimskiej. Miał 98 lat. "Marianie, Twoje muzeum opłakuje Cię i żegna. Mieliśmy w Tobie oparcie, trudno uwierzyć, że już nigdy Twój palec nie wytyczy szlaku, po którym będziemy zmierzać, ufni, że to najlepsza dla nas droga" - napisał w pożegnaniu Zygmunt Stępiński.

Marian Turski nie żyje

Marian Turski nie żyje

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Baza lotnicza Humejmim w syryjskiej Latakii została zaatakowana przez nieznane drony - poinformował kanał na Telegramie Sabereen News, powiązany z irackimi grupami szyickimi. Według prokremlowskich źródeł, atak jest "prowokacją" islamistycznego ugrupowania Hajat Tahrir asz-Szam, które przejęło rządy po obaleniu reżimu Baszara el-Asada.

Atak na bazę lotniczą Rosjan w Syrii

Atak na bazę lotniczą Rosjan w Syrii

Źródło:
The Moscow Times, Meduza, tvn24.pl

W ubiegłym tygodniu policja we współpracy ze Strażą Graniczną przeprowadziła akcję poszukiwawczą na terenie całego kraju, podczas której zatrzymano 1474 poszukiwane osoby - podała we wtorek Komenda Główna Policji.

W dwa dni zatrzymali blisko 1500 poszukiwanych. Wielka akcja policji

W dwa dni zatrzymali blisko 1500 poszukiwanych. Wielka akcja policji

Źródło:
PAP

Fala zachorowań na grypę zalewa Polskę, chociaż kulminacja za nami. To jest atak na dawno niewidzianą skalę. Lekarze dwoją się i troją - system ledwo wytrzymuje nawał pacjentów. To nie tylko wysoka liczba zachorowań, ale także wysoka liczba zgonów.

Trwa epidemia grypy, zmarło już ponad tysiąc osób. Sytuacja z lekami w aptekach zaczęła się poprawiać

Trwa epidemia grypy, zmarło już ponad tysiąc osób. Sytuacja z lekami w aptekach zaczęła się poprawiać

Źródło:
Fakty TVN

- Bardzo długie życie z umiejętnością przenikliwego patrzenia sprawiło, że Marian Turski był jednym z najmądrzejszych ludzi, jakich miałem szansę spotkać - powiedział w "Faktach po Faktach" profesor Dariusz Stola, historyk i były dyrektor Muzeum Historii Żydów Polskich. - Nie wiem, czy jest w Polsce druga osoba, która na urodziny dostawała listy z gratulacjami od prezydenta Stanów Zjednoczonych, prezydenta Niemiec i prezydenta Izraela jednego dnia - dodał.

"Mądrość łączył z niebywałą skromnością"

"Mądrość łączył z niebywałą skromnością"

Źródło:
TVN24

Minister koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak ma pilnie złożyć premierowi raport z rocznego okresu kierowania CBA przez szefową Biura Agnieszkę Kwiatkowską-Gurdak. Pytany o przyszłość szefowej CBA, Siemoniak odpowiada, że "wszelkie decyzje zapadną w czwartek".

Przesłuchanie szefowej CBA. Jest reakcja premiera

Przesłuchanie szefowej CBA. Jest reakcja premiera

Źródło:
tvn24.pl

- Rozmowy z Erdoganem były konstruktywne - oznajmił po spotkaniu z prezydentem Turcji w Ankarze Wołodymyr Zełenski. Mówił również, że Ukraina chce gwarancji bezpieczeństwa od całej Europy, w tym od Turcji. We wtorek w Rijadzie odbyło się spotkanie wysokich rangą przedstawicieli władz USA i Rosji. Rozmawiali o Ukrainie bez udziału przedstawicieli Kijowa.

Zełenski: negocjacje nie powinny się odbywać za plecami kluczowych graczy

Zełenski: negocjacje nie powinny się odbywać za plecami kluczowych graczy

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Ukrinform, Reuters, TASS

Rosyjska i białoruska propaganda od początku wojny zarzucały nam, że zaangażowanie Polaków jest po to, żebyśmy wkroczyli z wojskami na Ukrainę - powiedział w "Kropce nad i" w TVN24 Michał Kamiński, wicemarszałek Senatu z ramienia PSL-Trzeciej Drogi, pytany o ewentualne wysłanie polskich żołnierzy do Ukrainy w ramach misji pokojowej. - Powinniśmy być ostatnim państwem, które w ten sposób by się angażowało - stwierdził Bartosz Kownacki, poseł PiS.

"Powinniśmy być ostatnim państwem, które w ten sposób by się angażowało"

"Powinniśmy być ostatnim państwem, które w ten sposób by się angażowało"

Źródło:
TVN24

- Nie jestem usatysfakcjonowana tym dzisiejszym przesłuchaniem - powiedziała w "Faktach po Faktach" posłanka KO Joanna Kluzik-Rostkowska, odnosząc się do wtorkowego przesłuchania szefowej Centralnego Biura Antykorupcyjnego Agnieszki Kwiatkowskiej-Gurdak przez komisję do spraw Pegasusa. Zdaniem Tomasza Treli "premier chyba też nie jest, dlatego że prosi o pilny raport".

"Bardzo wiele pytań pozostało bez odpowiedzi". Członkowie komisji o przesłuchaniu szefowej CBA

"Bardzo wiele pytań pozostało bez odpowiedzi". Członkowie komisji o przesłuchaniu szefowej CBA

Źródło:
TVN24

Potężne zapadlisko pojawiło się we wsi Godstone w Anglii. Z powodu zagrożenia ewakuowano mieszkańców pobliskich budynków. Teren został zabezpieczony przez policjantów.

Zapadł się fragment drogi. "Jesteśmy przerażeni"

Zapadł się fragment drogi. "Jesteśmy przerażeni"

Źródło:
BBC, Reuters

Prokuratura, policja i Państwowa Inspekcja Pracy badają okoliczności wypadku, do jakiego doszło w zakładzie tapicerskim w Goli (woj. wielkopolskie). 18-letnia Ukrainka straciła tam rękę po tym, jak wciągnęła ją maszyna. Kontrola wykazała, że pracodawca zgłosił ją do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w dniu wypadku.

18-letnia Ukrainka straciła rękę. Pracodawca zgłosił ją do ZUS tego samego dnia

18-letnia Ukrainka straciła rękę. Pracodawca zgłosił ją do ZUS tego samego dnia

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Minister finansów Andrzej Domański oświadczył we wtorek w Brukseli, że polska prezydencja oczekuje, iż państwa członkowskie przyjmą w przyszłym tygodniu 16. pakiet sankcji na Rosję. - Chcemy, żeby sankcje zostały nałożone w trzecią rocznicę brutalnej agresji Rosji na Ukrainę - podkreślił szef resortu finansów.

"Są dowody, że gospodarka rosyjska nie jest tak silna"

"Są dowody, że gospodarka rosyjska nie jest tak silna"

Źródło:
PAP

Na Kontakt24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać, jak mężczyzna jadący na hulajnodze elektrycznej przeciska się środkiem drogi między samochodami i wyprzedza je. - Ten dżentelmen czuł się bardzo pewnie - komentuje autor nagrania.

"Przeciskał się między samochodami jadącymi w dwóch przeciwnych kierunkach"

"Przeciskał się między samochodami jadącymi w dwóch przeciwnych kierunkach"

Źródło:
tvn24.pl

Media dotarły do nagrania ukazującego dramatyczny moment wypadku na lotnisku w Toronto. Widać na nim, jak samolot Delta Air Lines, tuż po wylądowaniu, obraca się do góry podwoziem i staje w płomieniach. Rannych zostało 18 pasażerów.

Wylądował i przewrócił się do góry podwoziem. Wypadek samolotu na nagraniu

Wylądował i przewrócił się do góry podwoziem. Wypadek samolotu na nagraniu

Źródło:
tvn24.pl, NBC

Pod nastolatką na jeziorze w Drawsku Pomorskim załamał się lód. Udało jej się wydostać, nie potrzebowała pomocy medycznej, a wszystko nagrał monitoring. Eksperci przypominają, że nie ma czegoś takiego jak bezpieczna do chodzenia pokrywa lodowa na zbiorniku wody w naturze, bo grubość lodu może się różnić - na środku zbiornika może być cieńszy niż przy brzegu. Strażacy wyjaśniają, jak można pomóc komuś, pod kim załamał się lód.

"Nie ma czegoś takiego jak bezpieczny lód". Jak pomóc komuś, pod kim załamała się pokrywa lodowa?

"Nie ma czegoś takiego jak bezpieczny lód". Jak pomóc komuś, pod kim załamała się pokrywa lodowa?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

W Rijadzie delegacje z USA i Rosji rozmawiały o zakończeniu wojny w Ukrainie. Po spotkaniu obie strony poinformowały o kluczowych ustaleniach. Sekretarz stanu USA Marco Rubio mówił o czterech zasadach.

Rozmowy USA-Rosja. Cztery kluczowe ustalenia po spotkaniu w Rijadzie

Rozmowy USA-Rosja. Cztery kluczowe ustalenia po spotkaniu w Rijadzie

Źródło:
CNN, BBC, tvn24.pl

W ośrodku narciarskim położonym w mieście Henniker w amerykańskim stanie New Hampshire doszło do awarii wyciągu krzesełkowego. Usterka była na tyle poważna, że konieczna była ewakuacja ponad stu osób. Nikt nie został ranny.

Awaria wyciągu narciarskiego, ewakuacja ponad 100 osób

Awaria wyciągu narciarskiego, ewakuacja ponad 100 osób

Źródło:
NBC Boston

Pogoda na jutro, czyli na środę 19.02. Przed nami kolejna mroźna noc, miejscami mogą pojawić się przelotne opady śniegu. Dzień przyniesie sporo słońca. Warunki biometeo będą neutralne.

Noc z tęgim mrozem

Noc z tęgim mrozem

Źródło:
tvnmeteo.pl

"Chorągiewka na wietrze", "koleżka Putina" - piszą oburzeni internauci, komentując nagranie z wypowiedzią Andrzeja Dudy, które pojawiło się w sieci. Prezydent mówi w nim, że Rosja nie jest niczyim wrogiem, że "jest sąsiadem, jest partnerem". Wyjaśniamy, na czym polega tu manipulacja.

Duda: "nie ma wroga", "Rosja to jest sąsiad". Kiedy to powiedział?

Duda: "nie ma wroga", "Rosja to jest sąsiad". Kiedy to powiedział?

Źródło:
Konkret24

- Spodziewam się, że dojdzie przynajmniej do przerwania walk i, mam nadzieję, do zakończenia rosyjskiej agresji na Ukrainę - powiedział prezydent Andrzej Duda po spotkaniu ze specjalnym wysłannikiem prezydenta USA do spraw Ukrainy i Rosji, generałem Keithem Kelloggiem. - Zostaliśmy zapewnieni, że nie ma absolutnie żadnych zamiarów amerykańskich co do tego, żeby obniżać aktywność w naszej części Europy - dodał. Poinformował też, że na poniedziałek zwołał posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego.

Prezydent o "najważniejszej informacji" po spotkaniu z generałem Kelloggiem

Prezydent o "najważniejszej informacji" po spotkaniu z generałem Kelloggiem

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24

Amerykańskie media podały, że rząd USA próbuje ponownie zatrudnić zwolnionych w czwartek w ubiegłym tygodniu pracowników odpowiedzialnych za bezpieczeństwo nuklearne - zwraca uwagę BBC.

Najpierw ich zwolnili, teraz próbują przywrócić na stanowiska

Najpierw ich zwolnili, teraz próbują przywrócić na stanowiska

Źródło:
BBC

Coraz więcej Niemców odwiedza Austrię, by zwracać tam skrzynki i butelki objęte opłatą kaucyjną. W przypadku skrzynek po piwie zwrot oferowany w austriackich sklepach jest dwukrotnie wyższy niż w Niemczech. Zdaniem przedsiębiorców hurtowe zwroty butelek powinny zostać ograniczone.

Pod mały sklep podjechał z 50 skrzynkami. Turystyka butelkowa kwitnie

Pod mały sklep podjechał z 50 skrzynkami. Turystyka butelkowa kwitnie

Źródło:
PAP

Urząd Marszałkowski Województwa Łódzkiego nie wyraził zgody na odstrzał bezdomnych psów, z którymi usiłują walczyć trzy łódzkie gminy. Ich władze alarmują, że sfora groźnych i dzikich psów zagraża bezpieczeństwu mieszkańców, a nie są w stanie ich wyłapać.

Gminy chciały strzelać do bezpańskich psów. Urząd Marszałkowski nie wyraził zgody

Gminy chciały strzelać do bezpańskich psów. Urząd Marszałkowski nie wyraził zgody

Źródło:
PAP

Poruszenie wśród spacerowiczów wywołała ranna foka, którą we wtorek rano zaobserwowali śpiącą przy brzegu na plaży w Babich Dołach w Gdyni. Zanim jednak na miejsce dotarł Błękitny Patrol WWF, foka obudziła się i wczołgała z powrotem do wody. Obecni na miejsce strażnicy miejscy nie wykluczają, że zwierzę mogło skaleczyć się o coś w wodzie lub zostać ugryzione przez psa.

Ranna foka na plaży w Gdyni. Nie doczekała przyjazdu Błękitnego Patrolu, bo... wróciła do morza

Ranna foka na plaży w Gdyni. Nie doczekała przyjazdu Błękitnego Patrolu, bo... wróciła do morza

Źródło:
Kontakt24, TVN24

Główny Inspektorat Sanitarny poinformował we wtorek o wykryciu szkodliwej dla zdrowia ochratoksyny A w kilku partiach rodzynek. "Nie należy spożywać wyrobów określonych w komunikacie" - zaapelowano.

Rodzynki wycofane ze sklepów. Ostrzeżenie

Rodzynki wycofane ze sklepów. Ostrzeżenie

Źródło:
tvn24.pl

Podczas obchodzonego w poniedziałek Dnia Prezydentów przez Stany Zjednoczone przetoczyła się fala protestów. Demonstracje odbyły się m.in. w Waszyngtonie, Knoxville czy Miami. Zebrani sprzeciwiali się ostatnim działaniom Donalda Trumpa i Elona Muska. Nawoływali też do odsunięcia miliardera od władzy. "Elon Musk musi odejść", "To nie jest nasz prezydent", "Bronimy demokracji" - pisali na transparentach.  

"Żadnych królów", "Elon Musk musi odejść". Protesty w USA

"Żadnych królów", "Elon Musk musi odejść". Protesty w USA

Źródło:
CBS News, NPR

Para Pakistańczyków została aresztowana pod zarzutem zamordowania 13-latki, która pracowała u nich jako pomoc domowa. Powodem ciężkiego pobicia dziecka miało być oskarżenie o kradzież czekoladek. Śmierć dziewczynki wywołała w kraju falę oburzenia. Nie jest to jednak pierwszy taki przypadek.  

13-latka pobita na śmierć. Z powodu oskarżenia o kradzież czekoladek

13-latka pobita na śmierć. Z powodu oskarżenia o kradzież czekoladek

Źródło:
BBC, CTV News

Firma Beko poinformowała o problemie związanym z bezpieczeństwem, który dotyczy produkowanych przez nią dwóch modeli płyt gazowych. Polega on na możliwym wycieku gazu między główną rurą gazową a kurkiem gazowym. Firma apeluje o natychmiastowe zaprzestanie używania sprzętu.

Ryzyko wycieku gazu. Producent apeluje do klientów

Ryzyko wycieku gazu. Producent apeluje do klientów

Źródło:
tvn24.pl

"W całej Europie wolność słowa jest w odwrocie" - oświadczył wiceprezydent USA J.D. Vance na konferencji w Monachium, podając przykłady, które jego zdaniem tego dowodzą. Mówił o Belgii, Niemczech, Wielkiej Brytanii czy Szwecji, często po swojemu interpretując tamtejsze wydarzenia. A w przypadku Szkocji powtórzył wręcz popularnego fake newsa.

J.D. Vance o strefach buforowych w Szkocji. "Bezwstydna dezinformacja"

J.D. Vance o strefach buforowych w Szkocji. "Bezwstydna dezinformacja"

Źródło:
Konkret24

Rozmawiał z Władimirem Putinem trzy godziny, odegrał znaczącą rolę w porozumieniu o zawieszeniu broni między Izraelem a Hamasem, a teraz jest częścią delegacji Stanów Zjednoczonych na spotkaniu z przedstawicielami Rosji w Arabii Saudyjskiej. Specjalny wysłannik prezydenta USA do spraw Bliskiego Wschodu Steve Witkoff zna się z Donaldem Trumpem od dziesięcioleci. Jak opisał dziennik "Washington Post", do niedawna nie chwalił się doświadczeniem dyplomatycznym, zamiast tego kształcił się na dewelopera. Kim jest "przyjaciel i kompan do gry w golfa" Trumpa?

"Magnat nieruchomości" rozmawia z Rosją. Kim jest Steve Witkoff?

"Magnat nieruchomości" rozmawia z Rosją. Kim jest Steve Witkoff?

Źródło:
BBC, Washington Post

Nowa kampania promująca turystykę w Nowej Zelandii wywołała falę krytyki. Zdaniem niektórych jej hasło, które można tłumaczyć jako "Wszyscy muszą iść/jechać!", brzmi jak reklama wyprzedaży. Innym skojarzyło się z brakiem toalet w miejscach, gdzie jest dużo turystów.

"Brzmi jak reklama wyprzedaży". Żarty i kpiny z kampanii promującej kraj

"Brzmi jak reklama wyprzedaży". Żarty i kpiny z kampanii promującej kraj

Źródło:
CNN, BBC