W ciągu ostatnich dwóch lat miasto wydało 12 mln złotych na remont Księżego Młyna, zabytkowego XIX-wiecznego osiedla w Łodzi. Ratusz chce chwali się na swojej stronie inwetsycją, która ma być "nową wizytówką miasta".
Pieniądze przeznaczone z kasy miasta na odnowienie osiedla Księży Młyn wystarczyły na odnowienie trzech budynków i przebudowę części przestrzeni publicznej. Do listopada na osiedlu ma powstać kanalizacja deszczowa, wymieniona ma zostać nawierzchnia głównej ulicy i latarnie. Oprócz tego miasto chce, żeby na historycznym osiedlu powstały ścieżki rowerowe, ławki, skate park i... mała estrada z oświetleniem scenicznym.
- Od strony ulicy Księży Młyn będzie się mieścił Dom Turysty dla osób odwiedzających osiedle - zapowiada Hanna Zdanowska, prezydent Łodzi.
Zdanowska dodaje, że miasto rozstrzygnęło też już konkurs na organizację pchlich targów na Księżym Młynie - w tym roku miasto wyda na ich organizację 40 tys. złotych.
Miejsce dla artystów
Historyczne osiedle ma odzyskać dawny blask do listopada. Wtedy ma stać się - jak podkreśla prezydent miasta Hanna Zdanowska, "mekką dla artystów, kreatorów i wizjonerów, którzy będą chcieli realizować swoje projekty".
Wybrano kolejnych pięciu chętnych, którzy będą działali w pracowniach twórczych na Księżym Młynie przy ul. Przędzalnianej. Lokale przeznaczone dla artystów są w trakcie remontu.
Poznać fabrykancką Łódź
Księży Młyn to miejsce, gdzie zatrzymał się czas. Już teraz osiedle cieszy się dużą popularnością wśród mieszkańców miasta, którzy często przyjeżdżają robić tu np. zdjęcia ślubne. Łatwo można też tutaj też zagraniczne wycieczki.
Okolica często pojawia się w filmach kręconych w mieście. Urzędnicy chcą, żeby Księży Młyn stał się jedną z wizytówek Łodzi.
Nowa wizytówka?
Budynki na Księżym Młynie powstały głównie w XIX wieku. Obok zabudowań przemysłowych powstały domy dla robotników, szpital szkoła, sklepy, remiza strażacka czy stacja kolejowa. Wszystkie te obiekty istnieją do dzisiaj i stanowią jeden z najciekawszych zabytków przemysłowych na świecie.
Na Księżym Młynie pracowali głównie robotnicy zatrudnieni w przędzalni bawełny należącej do Karola Scheiblera, jednego z największych łódzkich fabrykantów.
Osiedle, jako kompleks wpisane jest do rejestru zabytków, a od kilku lat czynione są starania, by trafił na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: bż/kv / Źródło: TVN24 Łódź
Źródło zdjęcia głównego: http://naszksiezymlyn.pl/