W piątek na autostradze A2 w kierunku Poznania doszło do tragicznego wypadku. Na wysokości Wólki Łasieckiej (województwo łódzkie, powiat skierniewicki) zderzyli się dwaj motocykliści, jeden z nich zginął. Na miejscu zdarzenia tworzyły się wielokilometrowe korki.
Policja przekazuje, że na skutek wypadku poszkodowanych zostało dwóch mężczyzn. Życia jednego z nich nie udało się uratować. - Wszystko wskazuje na to, że do wypadku doszło na skutek niezachowania bezpiecznej odległości między pojazdami - informuje starszy sierżant Aneta Placek-Nowak, oficer prasowy skierniewickiej policji.
Przekazuje, że na miejscu wypadku zginął 44-letni mężczyzna. Drugi z uczestników zdarzenia - 45-latek - nie odniósł większych obrażeń.
- Policja pod nadzorem prokuratury będzie badać okoliczności zdarzenia. Technicy zabezpieczyli ślady, dzięki którym będziemy mogli odtworzyć krok po kroku, co doprowadziło do tragedii - poinformowała policjantka.
Próba zatrzymania się
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że motocykliści się znali i wspólnie jechali autostradą, ale zachowywali między sobą duży dystans. Kierowca jadący jako pierwszy w pewnym momencie zwolnił i zjechał na prawy pas awaryjny.
Z tyłu jechał 44-latek, który najprawdopodobniej też chciał się zatrzymać, ale z jakiegoś powodu nie wyhamował i uderzył w drugi motocykl, a potem w bariery energochłonne.
Długi zator na A2
Policja początkowo przekazywała, że w zdarzeniu brał też udział samochód osobowy. - Okazało się jednak, że uczestniczył on w innej kolizji i nie brał udziału w wypadku - informuje sierż. Placek-Nowak.
Autostrada A2 w kierunku Poznania była zablokowana przez wiele godzin. Igor Proga z Punktu Informacji Drogowego Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Łodzi w przesłanym do naszej redakcji komunikacie przekazał, że zator na autostradzie A2 miał pięć i pół kilometra długości.
Obecne ruch po A2 odbywa się już normalnie.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Policja w Skierniewicach