- Są bardziej niż niezwykłe. Obie pary mają ozdoby stworzone tak, jak robi się tatuaże – zachwala swoje dzieło Piotr Świątek, łódzki szewc, który przygotował dwie pary butów dla Jurka Owsiaka. Jedna z nich trafi na licytację.
- To była szalenie drobiazgowa praca. Gdyby nie moja żona, która podjęła się ozdabiania butów, to by się nie udało. Wcześniej poległy dwie firmy, które poprosiliśmy o pomoc – mówi tvn24.pl twórca dwóch par butów, przygotowanych dla szefa Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
Ręcznie robione glany, wykonane ze skóry cielęcej, mają ozdoby, które najpierw zostały wypalone laserem, a później pokolorowane.
- Moja żona nakładała farby igłą, bo inaczej się nie dało – uśmiecha się autor obuwia. Nasz rozmówca po raz drugi przygotował obuwie dla Jurka Owsiaka.
Pobić rekord
- Jedną parę, z mniejszą liczbą ozdób, Owsiak założy podczas finału. Druga zostanie wylicytowana – dodaje Świątek.
W ubiegłym roku buty przygotowane przez łódzkiego szewca zostały wylicytowane za 4 tys. zł. Nasz rozmówca nie ukrywa, że chciałby, aby ten rekord został pobity.
- To naprawdę bardzo udana para, dzięki której orkiestra, dosłownie, weszła w kolejne 25-lecie – uśmiecha się Piotr Świątek.
Z kolei buty dla szefa WOŚP, podobno, były bardzo wygodne. Tegoroczna para ma w niczym im nie ustępować.
Autor: bż / Źródło: TVN24 Łódź
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Łódź