Mieli udzielać korzyści osobistych posłowi. Jeden z biznesmenów wychodzi z aresztu

Stefan Niesiołowski chce zrzec się immunitetu (materiał "Czarno na białym" z 25 lutego)
Sprawa Niesiołowskiego czekała trzy lata
Źródło: tvn24

Sąd Okręgowy w Łodzi uchylił w środę areszt wobec Wojciecha K. jednego z podejrzanych w sprawie udzielenia korzyści osobistej posłowi Stefanowi Niesiołowskiemu; sprawa drugiego podejrzanego – Bogdana W. - odroczona została do 8 marca.

O decyzji Sądu Okręgowego poinformował jego rzecznik prasowy do spraw karnych, sędzia Paweł Sydor.

Prokuratorzy Łódzkiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej zarzucili Bogdanowi W. i Wojciechowi K. udzielenia posłowi na Sejm Rzeczypospolitej Polskiej Stefanowi Niesiołowskiemu (PSL-UED), co najmniej trzydziestokrotnie korzyści osobistej. Podejrzani mieli organizować i opłacać usługi seksualne "świadczone przez kobiety trudniące się zawodowo lub okazjonalnie prostytucją".

Według prokuratury poseł miał przyjąć te korzyści w zamian za działania na rzecz spółek należących do biznesmenów. Zdaniem śledczych, działające wcześniej w branży restauracyjno-hotelarskiej spółki, "uzyskały intratne kontrakty na dostawy miału węglowego i fosforytów dla Grupy Azoty Zakłady Chemiczne Police SA".

W związku z tą sprawą prokuratura wnioskowała o areszt dla Bogdana W. i Wojciecha K. Na początku lutego sąd podzielił argumentację śledczych i zastosował wobec podejrzanych areszt na trzy miesiące. Obrońcy mężczyzn zapowiedzieli złożenie zażalenia na tę decyzję. Ich zdaniem można było zastosować inne środki zapobiegawcze wobec podejrzanych.

W środę łódzki sąd okręgowy uwzględnił zażalenie obrońcy Wojciecha K., uchylił wobec podejrzanego areszt i nakazał jego zwolnienie z aresztu. Sprawa Bogdana W. zostanie rozpoznana 8 marca.

Bogdanowi W. i Wojciechowi K. może grozić kara pozbawienia wolności do lat ośmiu.

Poseł Stefan Niesiołowski deklaruje, że chce się zrzec immunitetu:

Autor: gp / Źródło: PAP

Czytaj także: