Trzej mężczyźni - jak informuje policja z Tomaszowa Mazowieckiego (Łódzkie) - włamali się do pomieszczenia gospodarczego jednego ze sklepów spożywczych i ukradli trzy beczki z kiszoną kapustą. Zostali zatrzymani, gdy jedną toczyli po ulicy.
Do zdarzenia doszło około 2 w nocy. Dyżurny tomaszowskiej komendy otrzymał zgłoszenie od operatora monitoringu miejskiego, który zauważył trzech podejrzanie zachowujących się mężczyzn, toczących po zaśnieżonej ulicy beczki.
Czytaj też: Ukradli pluszowego misia, gramofon, balon do wina. Policja zatrzymała dwoje podejrzanych.
"Dla zabawy"
W miejsce, gdzie widziano mężczyzn, skierowano policyjny patrol. - Mężczyźni wpadli kiedy toczyli jedną z beczek po ulicy. Twierdzili, że robią to dla zabawy. Dwie beczki zostały znalezione za ogrodzeniem przy pobliskiej ulicy - opisuje aspirat sztabowy Aleksandra Cieślak z policji w Tomaszowie Mazowieckim. Policjantka dodaje, że ślady na śniegu doprowadziły funkcjonariuszy do pomieszczenia gospodarczego sklepu, w którego drzwiach została zerwana kłódka. - Mężczyźni zostali zatrzymani i trafili do policyjnego aresztu. Jak ustalono, w beczkach znajdowała się kiszona kapusta. Podejrzani to mieszkańcy Tomaszowa w wieku 36, 37 i 45 lat, którzy byli już wcześniej notowani za konflikty z prawem - przekazała Cieślak. Za włamanie grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock