Polska jazda na zderzaku. Autostradowa choroba poza kontrolą

Źródło:
tvn24.pl
Jak wyglądają policyjne kontrole odległości między pojazdami na drogach szybkiego ruchu? Sprawdziliśmy
Jak wyglądają policyjne kontrole odległości między pojazdami na drogach szybkiego ruchu? SprawdziliśmyTVN24 Łódź
wideo 2/3
Jak wyglądają policyjne kontrole odległości między pojazdami na drogach szybkiego ruchu? SprawdziliśmyTVN24 Łódź

Od trzech lat obowiązuje prawo, które - w założeniu - miało oduczyć kierowców na autostradach i ekspresówkach jazdy na zderzaku, czyli bez zachowania bezpiecznej odległości. Nie pomogło - tragedii spowodowanych przez kierowców nietrzymających dystansu jest coraz więcej, a od zeszłego roku to już najczęstsza przyczyna wypadków na drogach szybkiego ruchu. Policja niby ma sprzęt do walki z tym zjawiskiem, ale brakuje jej ludzi. 

  • W zeszłym roku karano za jazdę na zderzaku średnio 6,26 kierowców dziennie. Tylu kierowców byłby w stanie złapać jeden patrol w ciągu maksymalnie kilku godzin.
  • To oznacza, że w praktyce prawdopodobieństwo otrzymania kary za bardzo niebezpieczne jeżdżenie tuż za pędzącym przed nami pojazdem jest bliskie zeru.
  • Policja odpowiada krótko: nie mamy wystarczającej liczby patroli, żeby porządnie się tym zająć

W nocy z piątku na sobotę na drodze S7 w Borkowie pod Gdańskiem zderzyło się 21 aut, zginęły cztery osoby. Tragiczna sekwencja zdarzeń rozpoczęła się - jak ustaliła prokuratura - od 37-letniego kierowcy tira, który wjechał tył poprzedzającego go auta. Kilka godzin wcześniej na obwodnicy Wrocławia zderzyły się 23 pojazdy, tam na szczęście nikt nie ucierpiał. Starszy aspirant Aleksandra Freus z wrocławskiej komendy miejskiej podkreślała w rozmowie z tvn24.pl tuż po zdarzeniu, że doszło do "efektu domina" - najpierw doszło do kolizji, a potem wpadały na siebie kolejne auta, których kierowcy nie zachowali ani czujności, ani bezpiecznej odległości. 

ZOBACZ REPORTAŻ "Ten płacz zostaje w głowie do końca życia" >>> 

Dzień wcześniej na warszawskiej trasie S8 na wysokości ulicy Księcia Janusza zderzyło się siedem samochodów osobowych i dwie ciężarówki. Zaczęło się od tego, że na ekspresówkę wbiegło dzikie zwierzę. Kierowcy zaczęli hamować, a potem wpadały na siebie kolejne pojazdy. 

Prawo jedno, rzeczywistość drugie

Żeby na drogach szybkiego ruchu nie dochodziło do efektów domina, w czerwcu 2021 roku wprowadzono przepisy wskazujące, ile metrów ma wynosić odstęp między samochodami. Chodzi o to, żeby w razie nagłego hamowania jednego z pojazdów kierowca jadący z tyłu miał czas na to, żeby zareagować. Przepisy wskazują, że nie można jechać bliżej innego auta niż połowa naszej prędkości wyrażona w metrach. Kiedy jedziemy 140 na godzinę, to odstęp musi być co najmniej 70 metrów. Minimalny dystans przy 110 km/h wynosi 55 metrów i tak dalej.

Jak nowe regulacje wpłynęły na rzeczywistość na polskich dorgach? Nijak. Liczba wypadków spowodowanych przez jazdę na zderzaku od lat rośnie. Według policyjnych statystyk, w 2020 roku z tego powodu na autostradach doszło do 70 wypadków, rok później (kiedy wprowadzono nowe regulacje) było ich już 96. 

W 2022 roku było ich już 111, a w zeszłym - już 128. Po raz pierwszy jazda na zderzaku stała się najczęstszą przyczyną autostradowych wypadków, zostawiając w tyle nadmierną prędkość (w 2023 roku z tego powodu doszło do 102 wypadków). 

Przybywa wypadków, do których doszło przez jazdę "na zderzaku".tvn24.pl/KGP

Laserem w kierowców

Żeby regulacje wprowadzone ponad trzy lata temu nie były martwe, każda z komend wojewódzkich dostała urządzenia pozwalające na sprawdzanie odległości między pojazdami. Wygląda bardzo podobnie do tradycyjnej "suszarki", czyli urządzenia służącemu policji do sprawdzania prędkości. 

W 2021 roku poprosiliśmy policję, żebyśmy mogli przyjrzeć się, jak funkcjonariusze kontrolują przestrzeganie nowych przepisów. Ostatecznie musieliśmy udać się do Poznania. Akcja wymagała zaangażowania kilku patroli. Jeden z nich - korzystając z laserowego miernika - sprawdzał odległości między samochodami i nagrywał tych, którzy jechali innym na zderzaku. 

Kierowca bmw chciał dać nauczkę kierującej innym pojazdem
Kierowca bmw chciał dać nauczkę kierującej innym pojazdem10.08 | Para wracająca z wakacji w okolicach węzła Kutno na autostradzie A1 padła ofiarą bandyty drogowego w bmw m3. Mężczyzna najpierw "siedział im na zderzaku", a potem wyhamował przed ich autem. Choć sytuacja była niebezpieczna, zachowali spokój i nie doszło do wypadku. Sprawa trafiła na policję.Patryk z Gdańska

Informacje te były przekazywane do funkcjonariuszy stojących kilka kilometrów dalej - w miejscu, gdzie można bezpiecznie zatrzymać i radiowóz i namierzonych. W przypadku akcji poznańskich policjantów takim miejscem jest punkt poboru opłat w Gołuskach.

- Tego typu akcje prowadzimy do teraz. Policjanci sprawdzają odległości między pojazdami raz w tygodniu - mówi nam młodszy inspektor Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji. Dodaje, że "problem jest powszechny", bo podczas jednej, trwającej kilka godzin akcji funkcjonariusze są w stanie namierzyć i ukarać kilkudziesięciu kierowców.

Czytaj też: Jak sądy skazywały Łukasza Ż.? Dotarliśmy do wyroków

- Maksymalna kara za wykroczenie, jakim jest brak bezpiecznego odstępu to 500 złotych i sześć punktów karnych - dodaje Andrzej Borowiak.

Podkreśla, że w Wielkopolsce akcje byłyby organizowane częściej, gdyby nie braki kadrowe. 

Kropla w morzu

Problem w tym, że niezadowolona z liczby kontroli Wielkopolska wypada znakomicie na tle reszty kraju, która - jak wynika z danych udostępnionych nam przez Komendę Główną Policji - nie robi niemal nic, żeby walczyć z plagą kierowców jeżdżących na zderzaku.

Skoro wielkopolska policja raz w tygodniu przeprowadza akcję i podczas każdej nakłada karę na kilkudziesięciu kierowców (dla bezpieczeństwa przyjmijmy, że ukaranych średnio jest 10), to rocznie liczba mandatów powinna wynosić około pięciuset.

Jazda "na zderzaku" na S8
Jazda "na zderzaku" na S8Sławomir/Kontakt 24

Tymczasem Komenda Główna Policji przekazała, że w całym roku 2023, policjanci w całej Polsce za brak bezpiecznego odstępu ukarali 2285 kierowców. Czyli sama Wielkopolska "wyrabia" niemal jedną czwartą. To jednak nie koniec złych wieści. W tym roku - od 1 stycznia do 20 października - liczba ukaranych za to samo kierowców wynosi 1796.

Co nam mówią te dane? Że liczba kontroli jeszcze bardziej spadła. W zeszłym roku karano średnio 6,26 kierowców dziennie, a w tym - proporcjonalnie - już tylko 6,06. Tylu kierowców byłby w stanie złapać jeden patrol w ciągu maksymalnie kilku godzin. Jeden patrol, przez kilka godzin, w skali całego kraju.

W komendach hula wiatr

Z czego może wynikać ten problem? Przede wszystkim z faktu, że w Polsce brakuje policjantów. Obecnie jest ponad 14 tysięcy wakatów, głównie w prewencji. Największa dziura kadrowa jest w stołecznej policji, gdzie - od ręki - policja byłaby gotowa zatrudnić prawie 2,5 tys. funkcjonariuszy (czyli blisko jedną czwartą całego składu).

Policjantów brakuje też na Śląsku (1700 wakatów) i w woj. łódzkim (ok. 900). 

Dlaczego tak jest? Z powodu braku pieniędzy. Szef KGP nadinspektor Marek Boroń podkreśla, że budżet policji od lat nie jest doszacowany, a środki, które otrzymuje formacja, nie pokrywają kosztów, które faktycznie ponosi. - Potwierdzają to raporty Najwyższej Izby Kontroli. Policja od lat musi przesuwać pozycje w planie budżetowym i łatać dziury, żeby móc funkcjonować. Policjanci muszą mieć odpowiedni sprzęt i warunki do pełnienia służby. Każdego dnia realizujemy od 15 do 20 tysięcy interwencji. Skala pokazuje, jak bardzo eksploatujemy naszą flotę, nasze wyposażenie - zaznaczył.

Komendant dodał, że policja jest "w bardzo trudnym momencie".

- Robimy wszystko, by stan wakatów nie wpływał na bezpieczeństwo wewnętrzne w kraju, ale nie ma co ukrywać, że sytuacja wymaga pilnych działań - podkreślił Komendant Główny.

Autorka/Autor:bż/PKoz

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Łódź

Pozostałe wiadomości

Specjalny zespół prokuratorów stwierdził nieprawidłowości w wielu z 200 śledztw z czasów Zbigniewa Ziobry. Zastrzeżenia dotyczą między innymi śledztw w sprawie Jolanty i Aleksandra Kwaśniewskich, jednego z postępowań w sprawie nocnego wejścia do CEK NATO i przeciwko szefom SKW, a także sprawy "dwóch wież". Pod lupą audytorów znalazło się śledztwo przeciwko byłemu menedżerowi Roberta Lewandowskiego oraz postępowanie w sprawie finansów arcybiskupa Lwowa. W sprawie wypadku z udziałem byłej premier Beaty Szydło będzie postępowanie karne związane z nieprawidłowościami w śledztwach dotyczących tamtego zdarzenia - to jedna z konkluzji raportu leżącego na biurku Adama Bodnara.

Śledztwa z czasów Ziobry i nieprawidłowości. O które chodzi? Znamy szczegóły

Śledztwa z czasów Ziobry i nieprawidłowości. O które chodzi? Znamy szczegóły

Źródło:
tvn24.pl

Ponad połowa Polaków (55 procent) deklaruje, że chciałaby się przenieść do innego kraju. Pytani o konkretne miejsce, respondenci najczęściej wskazywali Hiszpanię, wynika z badania ARC Rynek i Opinia. Jakie inne państwa wymieniali?

Zapytano Polaków, czy chcieliby się przenieść do innego kraju. Wygrywa jeden kierunek

Zapytano Polaków, czy chcieliby się przenieść do innego kraju. Wygrywa jeden kierunek

Źródło:
PAP, arc.com.pl

Marcin Romanowski oznajmił w czwartek, że "zrzekł się statusu posła zawodowego" i nie będzie w związku z tym pobierać poselskiego "wynagrodzenia". Objęty nakazem aresztowania poseł PiS i były minister sprawiedliwości, który otrzymał na Węgrzech azyl przekazał, że "nadal jako poseł 'niezawodowy'" będzie "pracować na rzecz mieszkańców Lubelszczyzny".

Romanowski: zrzekłem się statusu posła zawodowego i nie będę pobierał wynagrodzenia     

Romanowski: zrzekłem się statusu posła zawodowego i nie będę pobierał wynagrodzenia     

Źródło:
TV Trwam, tvn24.pl, PAP

Przebrali się za dostawców jedzenia, mieli charakterystyczne torby, w które schowali łomy. Działali szybko i zuchwale, ukradli biżuterię wartą półtora miliona złotych. Sprawcy napadu na sklep jubilerski w warszawskiej Galerii Mokotów wciąż są na wolności. Jak zdradza prokuratura, szuka ich "bardzo dużo funkcjonariuszy policji".

Okradli jubilera przebrani za dostawców jedzenia, uciekli na hulajnogach. Obława

Okradli jubilera przebrani za dostawców jedzenia, uciekli na hulajnogach. Obława

Źródło:
TVN24, tvnwarszawa.pl

Niemiecka policja bada sprawę mężczyzny, który ukradł koparkę w południowej części kraju, a następnie przez prawie godzinę taranował samochody i uszkadzał budynki. Koparka zatrzymała się dopiero po ostrzelaniu jej przez funkcjonariuszy. Mężczyzna zmarł na miejscu - informuje policja.

"Surrealistyczne" zdarzenie w Niemczech. Nie żyje kierowca koparki

"Surrealistyczne" zdarzenie w Niemczech. Nie żyje kierowca koparki

Źródło:
Tagesschau

Sądzę, że to byłoby nawet traktowane jako w jakimś sensie obraźliwe przez nich, przynajmniej przez niektórych - odpowiedział prezes Jarosław Kaczyński na pytanie, czy PiS zwróci obywatelom wpłacone datki, jeśli otrzyma pieniądze z dotacji. - Nie widzę w tej chwili podstaw do tego, żeby one miały być zwracane - stwierdził. Po początkowym odrzuceniu sprawozdania finansowego komitetu PiS przez PKW, skutkującego obcięciem dotacji, partia apelowała do zwolenników o wpłaty. Po decyzji nieuznawanej izby Sądu Najwyższego ostatecznie PKW przyjęła w tym tygodniu sprawozdanie, jednak nie jest jasne, czy minister finansów przeleje środki.

PiS zwróci pieniądze ze zbiórki? Kaczyński: nie widzę podstaw

PiS zwróci pieniądze ze zbiórki? Kaczyński: nie widzę podstaw

Źródło:
TVN24

Organista jednej z małopolskich parafii miał wysyłać dzieciom treści pornograficzne. Po tym, jak proboszcz zawiadomił policję i zawiesił muzyka, ten znalazł zajęcie w innym kościele na terenie tej samej diecezji. Proboszcz drugiej parafii zapewnia, że o toczącym się postępowaniu nie wiedział. Organista został już wyrzucony, a proboszcz upomniany przez biskupa.

Organista miał wysyłać dzieciom pornografię, znalazł zajęcie w nowej parafii

Organista miał wysyłać dzieciom pornografię, znalazł zajęcie w nowej parafii

Źródło:
tvn24.pl

Dziennikarze "Financial Timesa" dotarli do tajnych rosyjskich dokumentów, zawierających listę celów w Japonii i Korei Południowej na wypadek potencjalnej wojny Rosji z tymi krajami. Niemal połowa celów to obiekty cywilne, takie jak mosty, tunele i elektrownie, w tym jedna atomowa. Eksperci gazety zwracają uwagę na bardzo dobre rozpoznanie potencjalnych rosyjskich celów.

"FT": Rosja opracowała plany ataku na Japonię i Koreę Południową, wśród celów elektrownia atomowa

"FT": Rosja opracowała plany ataku na Japonię i Koreę Południową, wśród celów elektrownia atomowa

Źródło:
"Financial Times"

- Profesor Antoni Dudek to jest człowiek, który w przeszłości bardzo się mylił - powiedział Jarosław Kaczyński. Prezes PiS komentował w ten sposób twierdzenia historyka i politologa, iż kandydat tej partii na prezydenta Karol Nawrocki to "jeden z bardziej niebezpiecznych ludzi" w przestrzeni publicznej.

Karol Nawrocki "jednym z bardziej niebezpiecznych ludzi"? Kaczyński komentuje

Karol Nawrocki "jednym z bardziej niebezpiecznych ludzi"? Kaczyński komentuje

Źródło:
TVN24

Nałożenie się wyborów prezydenckich w Polsce na okres polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej niesie ryzyko, że przywództwo Warszawy we Wspólnocie stanie się zakładnikiem kampanii wyborczej obozu Donalda Tuska - ocenia "Le Monde".

"2025 rok będzie decydujący dla Tuska, zarówno w kwestiach wewnętrznych, jak i na scenie europejskiej"

"2025 rok będzie decydujący dla Tuska, zarówno w kwestiach wewnętrznych, jak i na scenie europejskiej"

Źródło:
PAP

- Wraz z kolegami uważamy, że są to decyzje niezgodne z prawem. Wezwaliśmy prokuratora generalnego Adama Bodnara do zmiany decyzji i czekamy na reakcję - powiedział w rozmowie z TVN24 Michał Ostrowski, jeden z zastępców prokuratora generalnego. Wraz z Robertem Hernandem i Krzysztofem Sierakiem zostali skierowani do nowych miejsc pracy.

Zastępcy Bodnara skierowani do nowych miejsc pracy. "Wezwaliśmy prokuratora do zmiany tej decyzji"

Zastępcy Bodnara skierowani do nowych miejsc pracy. "Wezwaliśmy prokuratora do zmiany tej decyzji"

Źródło:
TVN24, PAP

Prawie 70 strzałów oddał żołnierz, który w Nowy Rok strzelał w Mielniku (woj. podlaskie) do cywilnego auta. W środku był mężczyzna, a wcześniej jego 13-letnia córka. To cud, że nic im się nie stało. Żołnierz był pijany. Usłyszał zarzuty usiłowania zabójstwa i upicia się przed służbą. Twierdzi, że strzelał nie po to, aby zabić. Tłumaczył się tym, że odreagowywał trudy służby na granicy. Wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz poinformował, że żołnierz zostanie "natychmiast wydalony ze służby".

Żołnierz strzelał do auta, "odreagowywał trudy służby" pijąc. Zna już zarzuty i zostanie wyrzucony

Żołnierz strzelał do auta, "odreagowywał trudy służby" pijąc. Zna już zarzuty i zostanie wyrzucony

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP

Stacja TVN24 w grudniu 2024 roku była najchętniej oglądanym kanałem informacyjnym w kraju z 5,2 procent udziału w widowni w grupie ogólnej (widzowie powyżej 4. roku życia) - wynika z danych Nielsen TV Audience Measurement. "Fakty" TVN były najchętniej wybieranym serwisem informacyjnym, a portal tvn24.pl najczęściej czytaną witryną newsowych stacji telewizyjnych. Także cały 2024 rok TVN24 i "Fakty" TVN zakończyły na czele zestawień w swoich kategoriach.

Świetne wyniki TVN24, "Faktów" TVN i tvn24.pl. Dziękujemy!

Świetne wyniki TVN24, "Faktów" TVN i tvn24.pl. Dziękujemy!

Źródło:
tvn24.pl

Ten rok zaczyna się w Polsce dynamiczną pogodą. W wielu miejscach silnie wieje, a na północy kraju pojawiły się nawet burze. W nocy i w piątek także może zagrzmieć.

Błyskało się i grzmiało. Mogą nas czekać kolejne zimowe burze

Błyskało się i grzmiało. Mogą nas czekać kolejne zimowe burze

Źródło:
tvnmeteo.pl

Mieszkańcy są przerażeni i mówią o profanacji, a policja próbuje znaleźć sprawcę. W powiecie strzeleckim w województwie opolskim ktoś kradnie figurki i obrazy sakralne z przydrożnych kapliczek, a w ich miejsce wstawia karykatury świętych.

Giną figurki i obrazy z przydrożnych kapliczek. W ich miejsce pojawiają się karykatury świętych

Giną figurki i obrazy z przydrożnych kapliczek. W ich miejsce pojawiają się karykatury świętych

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Kosmiczny żel, operacje chirurgiczne we własnym domu i chipy w ludzkich ciałach. Między innymi tak wyobrażał sobie rzeczywistość roku 2025 Stephen Hawking, który 30 lat temu był o nią pytany na antenie BBC. Brytyjska stacja przypomniała teraz przewidywania słynnego fizyka i z grupą ekspertów oceniła ich trafność.

Tak rok 2025 przewidywał Stephen Hawking 30 lat temu. Co się sprawdzi?

Tak rok 2025 przewidywał Stephen Hawking 30 lat temu. Co się sprawdzi?

Źródło:
BBC, Daily Mail, tvn24.pl

20-letni mężczyzna siedział w Barszczewie (woj. podlaskie) na środku jezdni i został potrącony przez samochód. Zmarł w szpitalu. Okazało się, że był żołnierzem Wojsk Obrony Terytorialnej.  

20-letni żołnierz WOT siedział na jezdni, został potrącony przez samochód

20-letni żołnierz WOT siedział na jezdni, został potrącony przez samochód

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

"Dwoje Niemców i jeden Francuz" - ironizują internauci, komentując rozpowszechniane w sieci zdjęcie Donalda Tuska z Angelą Merkel i Emanuelem Macronem. A wszystko z powodu - ich zdaniem - braku polskiej flagi na stole. Tylko że jej tam nie powinno być.

"Czego brakuje na tym zdjęciu?". Niczego

"Czego brakuje na tym zdjęciu?". Niczego

Źródło:
Konkret24

Piętnastomiesięczna dziewczynka straciła przytomność po tym, jak "niezauważona weszła do skrzyni łóżka" i została tam przypadkowo zamknięta. Początkowo przywrócono dziecku funkcje życiowe, ale ostatecznie nie udało się go uratować. Wstępne ustalenia wskazują, że doszło do tragicznego wypadku.

Nie żyje piętnastomiesięczna dziewczynka. "Weszła niezauważona do skrzyni łóżka"

Nie żyje piętnastomiesięczna dziewczynka. "Weszła niezauważona do skrzyni łóżka"

Źródło:
Kontakt24, TVN24

W losowaniu Lotto 31 grudnia 2024 roku padła "szóstka". Główna wygrana wyniosła ponad 19,4 miliona złotych, a szczęśliwy zakład kupiono w Lublinie - poinformował Totalizator Sportowy. We wtorek wygrano także w Eurojackpot - 1,1 miliona złotych, a w środę - w Ekstra Pensji.

Ostatni dzień roku i najwyższa wygrana. Podano, gdzie padła

Ostatni dzień roku i najwyższa wygrana. Podano, gdzie padła

Źródło:
PAP, tvn24.pl

"Renta alkoholowa" to potoczna nazwa na świadczenie wypłacane osobom, które są niezdolne do pracy z powodu nadużywania alkoholu. Tak naprawdę chodzi o rentę z tytułu niezdolności do pracy, którą przyznaje Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Obecnie świadczenie wynosi 1780,96 złotego w przypadku całkowitej niezdolności do pracy.

"Renta alkoholowa" 2025. Ile wynosi? Komu przysługuje?

"Renta alkoholowa" 2025. Ile wynosi? Komu przysługuje?

Źródło:
tvn24.pl, zus.pl

Blake Lively pozwała we wtorek Justina Baldoniego. Gwiazda oskarżyła odtwórcę głównej roli męskiej i reżysera "It Ends with Us" o molestowanie na planie i prowadzenie medialnej kampanii mającej zniszczyć jej wizerunek publiczny. Baldoni tego samego dnia wniósł pozew przeciwko redakcji dziennika "The New York Times", która w ubiegłym miesiącu opisała treść wymierzonej w niego skargi aktorki. 

Blake Lively vs Justin Baldoni. Nowe pozwy i wielomilionowe żądania 

Blake Lively vs Justin Baldoni. Nowe pozwy i wielomilionowe żądania 

Źródło:
BBC, CNN, Variety, Reuters, tvn24.pl

Slowcation to jeden z największych trendów podróżniczych na 2025 rok, wynika z badania amerykańskiej organizacji Future Partners. Taki rodzaj wypoczynku polega na "zanurzeniu się" w miejscu docelowym i unikaniu najpopularniejszych miejsc i tras turystycznych.

Slowcation wśród największych trendów w turystyce na 2025 rok. Na czym polega

Slowcation wśród największych trendów w turystyce na 2025 rok. Na czym polega

Źródło:
Future Partners, Forbes, Smarter Travel

Jocelyn Wildenstein nie żyje. Pochodząca ze Szwajcarii celebrytka zmarła we wtorek w swoim apartamencie w Paryżu. Rozpoznawalność zdobyła za sprawą zamiłowania do ekstrawaganckiego stylu życia i operacji plastycznych. Ze względu na te ostatnie zyskała przydomek "kobieta kot".

Nie żyje Jocelyn Wildenstein, słynna "kobieta kot"

Nie żyje Jocelyn Wildenstein, słynna "kobieta kot"

Źródło:
CNN, The Guardian

Dodatek pielęgnacyjny przysługuje seniorom powyżej 75. roku życia lub osobom niezdolnym do samodzielnej egzystencji. Wsparcie jest co roku waloryzowane, co oznacza, że wkrótce zostanie podwyższone. Jakie warunki należy spełnić, by Zakład Ubezpieczeń Społecznych wypłacił dodatek pielęgnacyjny?

Dodatek pielęgnacyjny 2025. Kto może otrzymać?

Dodatek pielęgnacyjny 2025. Kto może otrzymać?

Źródło:
gov.pl, tvn24.pl

Strzelali do siebie z balkonów przy użyciu fajerwerków - tak rzekomo miała wyglądać noc sylwestrowa w jednej z miejscowości w Niemczech. Ma tego dowodzić rozpowszechniane teraz w sieci wideo. Rzeczywiście, to jest "wojna na fajerwerki", ale nie ma nic wspólnego ani z sylwestrem, ani z Niemcami.

Sylwester "w nowoczesnych Niemczech"? Gdzie była ta bitwa na fajerwerki

Sylwester "w nowoczesnych Niemczech"? Gdzie była ta bitwa na fajerwerki

Źródło:
Konkret24

Za wprowadzeniem euro zamiast złotego w Polsce jest niespełna 31 procent Polaków - wynika z badania opisanego przez "Rzeczpospolitą". Dziennik wskazał, że podejście Polaków do europejskiej waluty znacznie odbiega od unijnej średniej.

Euro zamiast złotego? Zaskakujące wyniki badania

Euro zamiast złotego? Zaskakujące wyniki badania

Źródło:
"Rzeczpospolita", tvn24.pl

Elon Musk we wtorek zmienił swoje imię w serwisie X na Kekius Maximus. Po mniej więcej dobie wrócił do prawdziwego imienia, nie wyjaśniając tych zmian. Media zwracają uwagę, że istnieje kryptowaluta o tej samej nazwie, a miliarder w przeszłości swoimi działaniami w mediach społecznościowych wielokrotnie wpływał już na kursy kryptowalut.

Elon Musk zmienił swoje imię na Kekius Maximus

Elon Musk zmienił swoje imię na Kekius Maximus

Źródło:
BBC, The Economic Times, tvn24.pl
Pojawił się szakal, kleszcze nie znikają. Co nam robi półtora stopnia w górę?

Pojawił się szakal, kleszcze nie znikają. Co nam robi półtora stopnia w górę?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Nie milkną echa sprawy byłej już dyrektorki Centrum Dialogu im. Marka Edelmana w Łodzi, której podziękowano po ponad 13 latach pracy. Joanna Podolska na spotkaniu z prezydent Łodzi i jej zastępczynią usłyszała, że pod jej kierownictwem "Centrum Dialogu stało się instytucją o międzynarodowej renomie", ale jej czas w instytucji dobiegł końca. Pracownicy Centrum o decyzji władz miasta dowiedzieli się z mediów społecznościowych.

Nie będzie kierować Centrum Dialogu po 13 latach, jej zespół dowiedział się o tym z Facebooka. Była dyrektorka zabrała głos

Nie będzie kierować Centrum Dialogu po 13 latach, jej zespół dowiedział się o tym z Facebooka. Była dyrektorka zabrała głos

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Kobieta, która zaginęła 52 lata temu, została odnaleziona cała i zdrowa po tym, jak policja opublikowała w mediach społecznościowych jej zdjęcie sprzed lat z apelem o pomoc w ustaleniu, co się z nią stało.

Była nastolatką, gdy zniknęła bez wieści. Została odnaleziona po 52 latach

Była nastolatką, gdy zniknęła bez wieści. Została odnaleziona po 52 latach

Źródło:
PAP
Jak Donald Trump urządzi nam świat, cz. 2. Czeka nas starcie gigantów?

Jak Donald Trump urządzi nam świat, cz. 2. Czeka nas starcie gigantów?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Zdjęcie "Skarby Oriona nad Królową Beskidów" zostało wybrane zdjęciem dnia przez NASA. Autorem niezwykłej fotografii jest Włodzimierz Bubak, który na co dzień jest nauczycielem w jednej ze szkół technicznych w Jaworznie.

Zrobił zdjęcie wschodu Oriona nad Babią Górą, wyróżniła go NASA

Zrobił zdjęcie wschodu Oriona nad Babią Górą, wyróżniła go NASA

Źródło:
PAP, Trzeci Plan

Ważący ponad 500 kilogramów metalowy pierścień spadł z nieba na kenijską wioskę Mukuku w hrabstwie Makueni. Wydarzeniu towarzyszył olbrzymi huk, który był słyszalny z odległości 50 kilometrów. Kenijska Agencja Kosmiczna przekazała, że tajemniczy obiekt był najprawdopodobniej fragmentem rakiety kosmicznej, który nie spłonął w ziemskiej atmosferze.

Z nieba spadł metalowy pierścień o średnicy 2,5 metra

Z nieba spadł metalowy pierścień o średnicy 2,5 metra

Źródło:
PAP, KSA

Beata Kozidrak po raz pierwszy po odwołaniu serii koncertów zabrała głos w mediach społecznościowych. "Powoli wracam do zdrowia" - napisała piosenkarka pod teledyskiem do nowej wersji "Białej armii" w wykonaniu znanych polskich artystów.

Beata Kozidrak zabrała głos po odwołaniu koncertów 

Beata Kozidrak zabrała głos po odwołaniu koncertów 

Źródło:
tvn24.pl

Bary mleczne w Polsce przetrwały dzięki nostalgii za domowym jedzeniem i bezpretensjonalną atmosferą - pisze brytyjski tygodnik "The Economist". Jak dodał, lokale, których tradycja sięga czasów komunizmu, starają się dostosować do nowej rzeczywistości i zwyczajów kulinarnych.

"The Economist" pisze o fenomenie nad Wisłą. "Obraz polskiego społeczeństwa"

"The Economist" pisze o fenomenie nad Wisłą. "Obraz polskiego społeczeństwa"

Źródło:
PAP

Wraz z 1 stycznia w Mediolanie wszedł w życie zakaz palenia w miejscach publicznych. Ma on obowiązywać we wszystkich otwartych przestrzeniach, w tym na ulicach. Kara za jego złamanie może sięgnąć nawet 250 euro. Wyjątek stanowią papierosy elektroniczne, których nie uwzględniono w przepisach.  

To miasto wprowadziło zakaz palenia na ulicy. Wysoka kara

To miasto wprowadziło zakaz palenia na ulicy. Wysoka kara

Źródło:
CNN, PAP, Rai News, tvn24.pl