Po zderzeniu dwóch samochodów jeden z pojazdów ściął latarnię i uderzył w przystanek autobusowy, na którym na szczęście nikogo nie było. Jak informuje policja, jeden z kierujących został ukarany mandatem.
Do tego groźnie wyglądającego zdarzenia doszło w czwartek na ulicy POW w Piotrkowie Trybunalskim. Służby otrzymały informację o samochodzie osobowym, który wjechał w przystanek autobusowy.
Na miejsce od razu pojechały patrole policyjne, straż pożarna i karetki pogotowia.
Czytaj też: 19-latek wjechał w przystanek autobusowy
Samochód wjechał w przystanek autobusowy
- Ze wstępnych ustaleń policjantów pracujących na miejscu wynika, że kierujący Volkswagen T4 jadąc od strony ulicy Wojska Polskiego w kierunku Słowackiego, podczas nieprawidłowo wykonywanego manewru zawracania, doprowadził do zderzenia z mercedesem. W wyniku uderzenia osobowy mercedes wjechał w latarnię, a następnie w przystanek autobusowy. Na szczęście była to jedynie bardzo groźnie wyglądająca kolizja. Nikt nie odniósł obrażeń. Ratownicy udzielili jedynie pomocy kobiecie, która była świadkiem tego zdarzenia - przekazała w rozmowie z tvn24.pl asp. szt. Izabela Gajewska z policji w Piotrkowie Trybunalskim.
Policjantka dodała, że wszyscy uczestnicy tego zdarzenia byli trzeźwi, a kierujący volkswagenem został ukarany mandatem.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Piotrkowski24.pl