Mieszkańcy łódzkich Chojen będą mogli bezpiecznie przechodzić przez skrzyżowanie ulic Rzgowskiej i Dachowej. Doszło tam do kilku poważnych potrąceń, teraz powstaje sygnalizacja.
- Jeżeli nie powrócą niskie temperatury, to światła powinny być gotowe za kilka tygodni – mówi Jacek Sarzało, naczelnik wydziału komunikacji społecznej w Zarządzie Dróg i Transportu. Przejście dla pieszych zostanie przesunięte o 50 metrów ze względu na ruch tranzytowy. Wykonano już pierwsze prace. Udało się ustawić maszty sygnalizacyjne, konstrukcje wysięgnikowe oraz zrobić kanalizację kablową.
- Pracownicy zrobili także fundament pod sterownik oraz złącze – dodaje Sarzało. Trzeba jeszcze m.in. zamontować przyciski dla pieszych czy doprowadzić zasilanie.
- Budowa przejścia jest odpowiedzią na groźne wypadki, które miały miejsce na przejściu dla pieszych - przyznaje jednocześnie.
Swojego zadowolenia nie kryją mieszkańcy. Według nich, ciężko się w tym miejscu przedostać na drugą stronę ulicy, bo ruch jest bardzo duży. - Kierowcy jadą bardzo szybko mimo ograniczenia prędkości. Dobrze, że światła powstaną. Szkoda tylko, że najpierw musiało zginąć na przejściu kilka osób – mówi jedna z mieszkanek dzielnicy.
Przejście grozy
W ciągu kilku lat doszło tu do kilku poważnych wypadków. Ostatni miał miejsce 17 stycznia. Dwie osoby - kobieta i mężczyzna - zostały potrącone. 61-latka zginęła na miejscu, 32-latek w ciężkim stanie trafił do szpitala. Kierowca był trzeźwy. CZYTAJ WIĘCEJ
W październiku zeszłego roku pijany kierowca wjechał grupę osób przechodzących przez przejście dla pieszych. 19-letni mężczyzna zginął, a cztery inne osoby zostały ranne.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Niebezpieczne przejście dla pieszych znajduje się na skrzyżowaniu ulicy Rzgowskiej i Dachowej:
Autor: jz/roody / Źródło: TVN24 Łódź
Źródło zdjęcia głównego: TVN24