Były zarząd Grupowej Oczyszczalni Ścieków w Łodzi nie ściągał kar od firmy, która odpowiadała za działanie systemu informatycznego. Spółka należąca niemal w całości do miasta Łodzi miała stracić ponad 2,5 mln złotych - informuje CBA i składa do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa.
Wykryte przez Centralne Biuro Antykorupcyjne nieprawidłowości to efekt kontroli, którą funkcjonariusze prowadzili w łódzkiej oczyszczalni od lutego do połowy kwietnia br.
- Wszystko wskazuje na to, że nie dopełniono obowiązku naliczania kar umownych z tytułu niewywiązywania się przez wykonawcę z umowy na wdrożenie Zintegrowanego Systemu Informatycznego - mówi tvn24.pl Jacek Dobrzyński z CBA.
Do karalnej niegospodarności miało dochodzić od lutego do grudnia 2012 roku. Zdaniem CBA przestępstw dopuściły się cztery osoby: trzech byłych członków rady nadzorczej i były dyrektor ds. finansów spółki. Żadna z tych osób nie zarządza już spółką, władze zostały zmienione w 2013 roku.
Funkcjonariusze CBA złożyli do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa.
- W ciągu miesiąca zostanie podjęta decyzja co do ewentualnego wszczęcia śledztwa - informuje Krzysztof Kopania z łódzkiej prokuratury.
Jeżeli wnioski funkcjonariuszy CBA się potwierdzą, byłemu szefostwu spółki może grozić do 10 lat więzienia.
Miejska spółka straciła 2,5 mln?
Grupowa Oczyszczalnia Ścieków podpisała w 2010 roku umowę z warszawską firmą na sprzedaż, zainstalowanie i serwisowanie systemu informatycznego. Porozumienie zakładało, że firma będzie w określonym czasie naprawiać usterki. Zdaniem funkcjonariuszy CBA, firma nie wywiązywała się z umowy i przekraczała ustalony wcześniej czas przeznaczony na naprawy.
- W 2010 roku obie strony ustaliły wysokość kar umownych. Zdaniem CBA, zarząd spółki ich nie naliczał, a więc doszło do niedopełnienia obowiązków - tłumaczy prokurator Kopania.
Analizując zestawienie usterek, które miały nie zostać naprawione w terminie, CBA ustaliło, że łączna kwota nieściągniętych kar umownych wyniosła 2 mln 629 tys. złotych.
- Sprawę traktujemy bardzo poważnie i liczymy na szybkie jej wyjaśnienie przez prokuraturę. Od zeszłego roku działa nowy zarząd, który współpracuje ściśle z organami ścigania - zapewnia nas Rafał Reszpondek, dyrektor ds. marketingu łódzkiej oczyszczalni.
Największa oczyszczalnia w kraju
Grupowa Oczyszczalnia Ścieków w Łodzi to największy tego typu obiekt w Polsce. Budowę rozpoczęto w 1974, formalnie ją zakończono dopiero 28 lat później.
Do GOŚ codziennie spływa ponad 210 tys. m3 ścieków. Po przystąpieniu Polski do Unii Europejskiej zakład został zmodernizowany.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl
Autor: bż//rzw / Źródło: TVN24 Łódź
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Łódź