Trzy osoby zostały ranne w zderzeniu miejskiego autobusu i wozu strażackiego na ulicy Przybyszewskiego w Łodzi. Okoliczności wypadku wyjaśnia policja.
Do zdarzenia doszło około 9.25 na ulicy Przybyszewskiego w Łodzi, pomiędzy ulicami Kilińskiego i Łęczycką. Służby otrzymały informację o zderzeniu wozu strażackiego jadącego na sygnałach z autobusem MPK.
"Stracił kontrolę nad pojazdem"
W wyniku zdarzenia poszkodowani zostali strażak i dwie osoby z autobusu, którym w sumie podróżowało ich 15 - przekazał młodszy brygadier Jędrzej Pawlak, oficer prasowy komendanta wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej w Łodzi. - Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że autobus Z11 zatrzymał się na czerwonym świetle na wysokości jednostki straży pożarnej. Nagle wyjechał z niej na sygnale wóz strażacki. Jak relacjonował policjantom dowódca, stracił kontrolę nad pojazdem, nie mógł wykonać żadnego ruchu kierownicą i po chwili uderzył w autobus - opisuje mł. asp. Jadwiga Czyż z łódzkiej drogówki.
Zaraz po zdarzeniu, część strażaków pobiegła po pomoc do pobliskiej jednostki, inni pomagali pasażerom autobusu.
40-letni kierowca autobusu, 58-letnia pasażerka i 45-letni strażak zostali przewiezieni do szpitali. Jak poinformowała policja, kierowcy autobusu i wozu strażackiego byli trzeźwi.
Na miejscu w poniedziałek w południe wciąż trwały czynności służb. Na ulicy Przybyszewskiego mogą występować utrudnienia w ruchu.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Wydział Monitoringu Straży Miejskiej w Łodzi