Portal boredpanda.com wyróżnił Łódź na liście 20 miejsc, które powinni odwiedzić fani street-artu. Dziennikarze docenili m.in. liczne łódzkie murale. Polskie miasto znalazło się obok takich metropolii jak Nowy Jork, Meksyk czy Moskwa.
Boredpanda.com to duży portal zajmujący się sztuką i designem. Co miesiąc odwiedza go ponad 10 milionów internautów (głównie z Wysp Brytyjskich i Stanów Zjednoczonych), więc wyróżnienie polskiego miasta może cieszyć.
- Co łączy wymienione miejsca? Artyści je odwiedzający i mieszkańcy miast chętnie dekorują swoje otoczenie dużymi (i niekoniecznie legalnymi) dziełami sztuki - tłumaczą redaktorzy boredpanda.com.
Na liście wymienione są zdjęcia sztuki ulicznej, które można zobaczyć na łódzkich ulicach. Nie brakuje licznych murali, które powstają w ramach festiwalu Urban Forms.
Bez zaskoczenia?
- Nigdzie w Polsce nie ma takich warunków jak tutaj – tak komentowała warunki w Łodzi Teresa Latuszewska-Syrda, kiedy zajmowaliśmy się popularnością sztuki ulicznej na tvn24.pl.
Latuszewska-Syrda jest organizatorką jednego z największych muralowych festiwali w kraju i tej części Europy. Latuszewska-Syrda sprowadza do Łodzi najbardziej znanych artystów ulicznych z całego świata. W ciągu 4 lat organizowania festiwalu powstało ponad 30 murali. Ostatnio powstał jeden z największych w Europie - zajmujący całą ścianę 11-piętrowego wieżowca. A namalował go jeden z najbardziej znanych artystów ulicznych na świecie - Inti z Chile.
- Łódź od zawsze była zaniedbana. Dla wielu ludzi miasto kojarzy się ze starymi kamienicami i obdrapanymi ścianami straszącymi w samym centrum miasta. My tę przestrzeń chytrze wykorzystujemy. Działamy na zasadzie kontrastu, dlatego powstające dzieła sztuki dają spektakularny efekt - zaznaczała Latuszewska-Syrda.
O Łodzi głośno w świecie
Wyróżnienie sztuki ulicznej w Łodzi to nie nowość. "Graffiti Art Magazine" - prestiżowy francuski magazyn prezentujący współczesną sztukę miejską - zaliczył łódzki festiwal Urban Forms do 5 najważniejszych streetartowych festiwali na świecie.
O Galerii Urban Forms pisał też brytyjski "VNA Magazine" czy holenderski "VOLKSKRANT Magazine". O łódzkich muralach wiedzą nawet w Wietnamie, po artykule tamtejszego Xaluan.com.
Ostatnio po raz pierwszy w historii realny mural znalazł się w świecie wirtualnym. Mural Aryza z ul. Pomorskiej 69 znalazł się w grze komputerowej Devil May Cry.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: bż/b-kwoj / Źródło: TVN24 Łódź