Zamiast wejść do środka, uczepili się pod tylnym oknem i tak wyruszyli w podróż miejskim autobusem "na gapę". Skrajnie niebezpieczne nagranie dwóch osób w Łodzi zarejestrował jeden z kierowców. Film został opublikowany w mediach społecznościowych.
Do nietypowej sytuacji doszło w piątek (28 lutego) około godziny 23 w nocy. Dwie osoby - prawdopodobnie mężczyźni - najwyraźniej nie mieli ochoty płacić za bilety komunikacji miejskiej. Z oszczędności lub z nudy, nie kierując się zdrowym rozsądkiem, postanowili więc zawiesić się na miejskim autobusie.
Mogli wypaść na przeciwny pas
Kierowca autobusu linii 69A (kursującej między przystankami "Retkinia Kusocińskiego" i "Dworzec Łódź Widzew") najprawdopodobniej nie miał pojęcia, że wiezie dwóch "pasażerów na gapę" - ze środka pojazdu najpewniej nie dało się ich dostrzec. Na nagraniu, które zarejestrował kamerką samochodową jadący za pojazdem kierowca, widać, że mężczyźni trzymali się za miejsce, w którym szyba łączy się z blachą. Byli skuleni, a stopy postawili w miejscu mocowania tablic rejestracyjnych.
Sytuacja była momentami bardzo niebezpieczna. Nietrudno wyobrazić sobie, co by było, gdyby któryś z "pasażerów" autobusu spadł na jezdnię, a jadący za nimi kierowca by nie wyhamował. Jeszcze gorzej sytuacja mogłaby wyglądać na zakręcie, gdyby jeden z mężczyzn wypadł na przeciwny pas ruchu. Na filmiku widać moment, w którym pojazd komunikacji miejskiej mija na zakręcie inny autobus, nadjeżdżający z naprzeciwka.
Nagrywający całe zdarzenie kierowca próbował nawet zasygnalizować - być może kierowcy autobusu - niebezpieczne zachowanie tych osób, włączając światła drogowe (tzw. długie). Z filmiku ani jego opisu w mediach społecznościowych nie wynika, kiedy mężczyźni zeszli na chodnik i czy kierowca autobusu przyłapał ich na realizacji niemądrego pomysłu.
Gdy do sprawy odniosą się miejski przewoźnik i łódzka policja, poinformujemy o tym na naszym portalu.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: LDZ Zmotoryzowani Łodzianie