Ojciec zostawił go, gdy był niemowlakiem. Teraz ma płacić za jego pobyt w domu pomocy społecznej

Zrzut ekranu 2024-11-29 115429
"Mojego ojca nie było przez całe życie". Teraz pan Jarosław ma płacić na jego utrzymanie w domu pomocy społecznej
Źródło: TVN24

Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Łodzi wysłał pismo do pana Jarosława, w którym poinformował, że musi on płacić na utrzymanie swojego ojca, który przebywa w placówce. Opłata miesięczna to około dwóch tysięcy złotych, a dług sięgnął już 100 tysięcy. Mężczyzna odmawia płacenia, ponieważ ojciec porzucił go, gdy ten był niemowlęciem i nie utrzymywał z nim kontaktu.

W 2019 roku pan Jarosław otrzymał pismo z Ośrodka Pomocy Społecznej w Łodzi, dotyczące swojego ojca. Poinformowano go, że jego ojciec żyje i przebywa w domu pomocy społecznej, a on ma płacić na jego utrzymanie około dwóch tysięcy złotych miesięcznie. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że mężczyzna nigdy nie widział swojego ojca, który zostawił go, gdy ten miał 10 miesięcy.

W tym momencie zadłużenie wynosi już około 100 tysięcy złotych.

W rozmowie z reporterem "Uwagi!" TVN Maciejem Dopierałą pan Jarosław przyznał, że razem z żoną próbowali tłumaczyć urzędnikom, że nie mogą płacić za człowieka, który nigdy nie interesował się losem swoich dzieci.

- Mąż opowiadał swoją historię. Powoływał się na to, że ojca nie zna, że ten go porzucił. Że dla niego to obcy człowiek. Ale żaden z urzędników się do tego nie odniósł - podkreśla pani Katarzyna, żona pana Jarosława.

CZYTAJ TAKŻE: Drogi ojcze, droga matko, czyli kiedy dzieci muszą płacić za rodziców

Ojciec nigdy nie płacił alimentów na syna

Pan Jarosław został porzucony przez ojca, gdy miał 10 miesięcy. Bezpośrednim powodem rozpadu rodziny i dwuletniego małżeństwa rodziców miała być sytuacja, gdy mężczyzna przyłożył nóż do szyi dziecka i domagał się pieniędzy na alkohol.

- Nigdy nie przyszedł na urodziny Jarka. Dzieci dla niego nie istniały. Nie mam nawet jednego zdjęcia Jarka z ojcem. Nie płacił alimentów i nie wysyłał mi żadnych pieniędzy. Nawet złotówki – podkreśla pani Wanda, matka pana Jarosława.

Kobieta rozwiodła się, gdy mąż trafił do więzienia za pospolite przestępstwa. W trakcie rozwodu mężczyzna miał również zostać pozbawiony praw rodzicielskich.

ZOBACZ TAKŻE: Przybywa rodziców niepłacących na swoje dzieci. Dług alimentacyjny w Polsce sięga ponad 15 miliardów złotych.

Konieczny wywiad środowiskowy

Piotr Kowalski, dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Łodzi, powiedział, że sytuacja wyglądałaby inaczej, gdyby mężczyzna nie odmawiał przeprowadzenia wywiadu środowiskowego. - Nie musi płacić na ojca, tylko musi postępować według procedury. Konkretnej. Nie da się zrobić tego inaczej - dodał.

Dyrektor wyjaśnił, że aby dług się nie powiększał, pan Jarosław musi złożyć kolejny wniosek o zwolnienie z odpłatności oraz poddać się wywiadowi środowiskowemu, w którym jeszcze raz wykaże, że ojciec go porzucił, gdy był dzieckiem.

Do tego czasu dług będzie narastał.

Dyrektor łódzkiego MOPS-u o sytuacji pana Jarosława
Źródło: TVN24

Ktoś musi płacić za pobyt w domu pomocy społecznej

Gdy do domu pomocy społecznej trafia podopieczny, pracownicy socjalni zaczynają szukać osób, które sfinansują jego pobyt. Często znajduje się dziecko takiej osoby i po sprawdzeniu jego dochodów i sytuacji rodzinnej proponuje podpisanie umowy, na której podana jest kwota, jaką od tej pory, miesiąc w miesiąc, dziecko będzie musiało płacić za rodzica. Umowę można podpisać i płacić, ale można jej też nie podpisywać.

Jeśli ktoś nie zdecyduje się na podpisanie umowy, to pracownik socjalny wydaje decyzję administracyjną o tym, że opłata została nałożona, więc obowiązek opłaty i tak pozostaje. Można się jednak odwołać od tej decyzji. Wtedy sprawa zostaje skierowana do Samorządowego Kolegium Odwoławczego. Kolejną instancją jest Wojewódzki Sąd Administracyjny, a ostatnią - Naczelny Sąd Administracyjny.

Problemem jest to, że wszystkie wyżej wymienione instytucje sprawdzają, czy kwota została dobrze wyliczona, czy opłata została nałożona na odpowiednią osobę i czy dokumenty nie zawierają błędów formalnych. Nie jest natomiast sprawdzane, czy rodzic wywiązał się ze swoich obowiązków wobec dziecka.

TVN24 HD
Dowiedz się więcej:

TVN24 HD

Czytaj także: