Trudna rekrutacja do szkół średnich w Łodzi. Remonty i szukanie miejsc

Łódzcy samorządowcy przekazali we wtorek, że na uczniów czekać będzie 9 tysięcy miejsc w szkołach ponadpodstawowych. Miejsca wystarczy dla wszystkich, bo w Łodzi podstawówkę w tym roku kończy 7434 uczniów. - Do szkół średnich kandydują także absolwenci placówek niepublicznych oraz uczniowie spoza Łodzi - przekazała wiceprezydent Małgorzata Moskwa-Wodnicka.

O tym, że rekrutacja do szkół ponadpodstawowych na rok szkolny 2023/2024 będzie wyjątkowo gorąca, piszemy w tvn24.pl od wielu miesięcy. O miejsca w liceach, technikach i szkołach branżowych będzie starało się ponad pół miliona nastolatków, o niemal 200 tysięcy więcej niż w standardowym roczniku. To efekt tzw. kumulacji roczników, do której doszło w efekcie nałożenia na siebie dwóch reform: obniżenia wieku szkolnego do lat sześciu (za rządów PO-PSL) i likwidacji gimnazjów (przeprowadzonej przez minister Annę Zalewską).

Czytaj też reportaż Justyny Sucheckiej: Normą będą 40-osobowe klasy, lekcje na trzy zmiany w pożyczonych od podstawówek salach

Jak z tą falą poradzą sobie w Łodzi? - Planowane jest otwarcie 54 oddziałów klas pierwszych więcej niż w bieżącym roku szkolnym - przekazuje Moskwa-Wodnicka.

Żeby było to możliwe, w wielu szkołach trzeba było przeprowadzić remonty i modernizacje. - Trzeba było zaadaptować część pomieszczeń tak, żeby można było w nich stworzyć sale lekcyjne - mówi wiceprezydent odpowiedzialna za edukację.

Prace przeprowadzono w czternastu placówkach. Ich koszt to 2,5 miliona złotych.

SPRAWDŹ NASZ PORADNIK: Jak liczyć punkty do liceum i technikum?

Rekrutacja do szkół ponadpodstawowych odbywać się będzie w formie elektronicznej. - Kandydat musi wypełnić wniosek o przyjęcie do szkoły oraz wskazać szkoły oraz klasy, w których chciałby kontynuować edukację uszeregowane według preferencji od tej najważniejszej - przekazuje Małogrzata Moskwa-Wodnicka.

Czytaj też: Sposób ministra edukacji Przemysława Czarnka na kumulację roczników? Nauczyciele będą mogli pracować jeszcze dłużej

Dodaje, że nie ma żadnych ograniczeń jeśli chodzi o liczbę wybieranych szkół i klas:

- Można wskazać dowolną, im więcej tym większa szansa zapewnienia sobie miejsca w szkole średniej - podkreśla wiceprezydent.