Nie chciał drukować plakatów LGBT. Po czterech latach sprawa umorzona

[object Object]
Sprawa została umorzonaTVN24 Łódź
wideo 2/2

Łódzki drukarz odmówił pracy, kiedy miał wydrukować treści zlecone przez organizację walczącą o prawa osób LGBT. Czy miał do tego prawo? Sprawa w Polsce przewinęła się już przez wszystkie instancje sądu oraz Trybunał Konstytucyjny. Dzisiaj łódzki sąd apelacyjny uchylił dotychczasowe wyroki i umorzył sprawę.

Sąd Apelacyjny w Łodzi w swoim orzeczeniu podjął trzy kluczowe dla sprawy decyzje.

Po pierwsze - wznowił postępowanie w tej sprawie.

Po drugie - uchylił wszystkie dotychczasowe wyroki, w tym również ten prawomocny (który wskazywał drukarza z Łodzi jako winnego, ale w którym to sąd odstąpił od kary).

Po trzecie - sprawę umorzył.

Sąd Apelacyjny podjął te decyzje na podstawie czerwcowego orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego, który stwierdził niekonstytucyjność przepisu, na podstawie którego drukarz został skazany. Zgodnie z procedurą w razie wydania przez TK wyroku stwierdzającego niekonstytucyjność przepisu można wznowić postępowanie, jeśli ktoś został na podstawie wadliwego przepisu skazany. Skorzystała z tego łódzka prokuratura, która wnioskowała o wznowienie postępowania.

W uzasadnieniu SA przyznał, że podziela pogląd prokuratora o wznowieniu postępowania. Stwierdził m.in., że przepis, na podstawie którego uznano winę drukarza, już nie istnieje, bo został usunięty z porządku prawnego przez TK.

"Nikogo nie obraziłem"

Zadowolenia z poniedziałkowego orzeczenia nie krył łódzki drukarz Adam Jacek , który w poniedziałek zgodził się na podawanie danych osobowych oraz po raz pierwszy publicznie wypowiedział się przed kamerą.

- Nikogo nie obraziłem. Chciałem po prostu być zgodny z własnymi przekonaniami - powiedział przedsiębiorca, który w 2015 roku odmówił druku materiałów dla fundacji LGBT.

Odwołanie od orzeczenia sądu zapowiedziała Kampania Przeciw Homofobii
Odwołanie od orzeczenia sądu zapowiedziała Kampania Przeciw HomofobiiTVN24 Łódź

Od poniedziałkowej decyzji Sądu Apelacyjnego przysługuje odwołanie do Sądu Najwyższego. Skorzystać z niego planuje Kampania Przeciw Homofobii, która od samego początku śledziła kolejne etapy prawnego sporu. Jej przedstawiciele, podobnie jak obecni w sądzie członkowie Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka, apelowali do sądu, aby ten zwrócił się z pytaniami prejudycjalnymi do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE).

Dlaczego?

Bo - jak tłumaczyli - "w składzie TK wydającym ten wyrok zasiadała osoba nieuprawniona do orzekania – pan Mariusz Muszyński – wybrany na miejsce wcześniej prawidłowo obsadzone; istnieją uzasadnione wątpliwości, co do prawidłowości wyznaczania składów orzekających w TK; wybór prezesa TK budził wątpliwości".

Łódzki sąd ostatecznie uznał, że nie ma podstaw, aby zadawać pytania w tej sprawie do TSUE.

Usługa, której nie było

Prawna epopeja rozpoczęła się w maju 2015 roku. Do firmy Adama Jacka w Łodzi zadzwonili przedstawiciele jednej z fundacji LGBT (z ang. Lesbian, Gay, Bisexual, Transgender), czyli zajmującej się walką o prawa m.in. homoseksualistów.

Drukarz umówił się na cenę plakatu i poprosił o wysłanie obrazu, który miał zostać wydrukowany. Kiedy zobaczył, że jest to plakat promujący jedno z wydarzeń organizowanych przez środowiska LGBT - zerwał współpracę.

Przedstawicielka fundacji LGBT Business Forum usłyszała, że firma odmawia wykonania usługi, bo nie będzie wspierała środowisk LGBT. Fundacja zgłosiła sprawę do sądu.

Pierwszy proces

Łódzki sąd rejonowy w czerwcu 2016 roku wydał wyrok nakazowy, czyli bez procesu. Sąd uznał, że drukarz ma zapłacić 200 złotych na rzecz Skarbu Państwa. Dlaczego? Bo – zdaniem sędziego – mężczyzna "umyślnie, bez uzasadnionej przyczyny odmawia świadczenia, do którego jest obowiązany" i dlatego podlega karze grzywny.

Mężczyzna odwołał się od tego wyroku. Tym samym wcześniejsza decyzja sądu stała się nieważna. Konieczny był proces. Ten rozpoczął się w listopadzie 2016 roku. Na jego początku obrona złożyła wniosek o umorzenie postępowania.

- Nie ma w tej sprawie znamion czynu zabronionego. Strony nie zawarły żadnej umowy i nie było obowiązku świadczenia usługi - mówił mec. Bartosz Lewandowski, obrońca Adama Jacka.

Podobnego zdania była prokuratura, która zainteresowała się sprawą na polecenie ministra sprawiedliwości i prokuratura generalnego Zbigniewa Ziobry. Po wcześniejszej decyzji sądu o grzywnie dla drukarza Ziobro mówił bowiem o "niebezpiecznym precedensie", bo narusza ona zasadę wolności sumienia.

Sąd pierwszej instancji miał jednak inne zdanie, choć odstąpił od wymierzenia grzywny. Podkreślał, że nie ma wątpliwości, iż do wykroczenia doszło. Odnosząc się do niewymierzenia kary - w tym przypadku grzywny - wskazywał, że powodem tego jest m.in. sytuacja rodzinna Adama Jacka.

Kontrowersje

Już wyrok nakazowy wzbudził mnóstwo emocji w resorcie sprawiedliwości. "Sądy są zobowiązane strzec konstytucyjnej wolności sumienia, a nie ją łamać" - komentowało ministerstwo.

W komunikacie opublikowanym przez resort oceniono, że opisywany wyrok stanowi "niebezpieczny precedens", bo "burzy wolność myśli, przekonań i poglądów, a także swobodę gospodarczą, polegającą na dowolności transakcji".

"Żadne ideologiczne racje nie uzasadniają naruszania tych fundamentalnych zasad" - przekonywał resort.

Według ministerstwa wspomniany werdykt sądu "stawia w uprzywilejowanej pozycji fundację reprezentującą środowiska mniejszości seksualnych, a łamie wolność sumienia pracownika, który ma prawo nie popierać homoseksualnych treści".

Niedługo potem głos zabrał też Rzecznik Praw Obywatelskich. Dr Adam Bodnar napisał do szefa resortu sprawiedliwości, że odmowa ta była niezgodną z prawem dyskryminacją ze względu na orientację seksualną.

Ziobro odpisał Bodnarowi, iż ma nadzieję, że Rzecznik Praw Obywatelskich wesprze go w staraniach, aby łódzki sąd respektował konstytucyjną zasadę wolności sumienia. Niedługo potem do dyskusji włączyło się m.in. Amnesty International, które "wyraziło zaniepokojenie" słowami ministra i próbą jego wpływania na Rzecznika Praw Obywatelskich.

"Rzecznik Praw Obywatelskich stoi na straży praw i wolności człowieka i jest w swojej działalności niezawisły i niezależny od innych organów państwowych, co zagwarantowano w Konstytucji RP. Pełniąc swoją rolę Rzecznik Praw Obywatelskich może również wystąpić do sądu z opinią w sprawach indywidualnych, a do kompetencji niezawisłego sądu należy decyzja jak się do tej opinii odniesie" - podkreślało AI w oficjalnym komunikacie.

Prokurator generalny Zbigniew Ziobro polecił skierować wniosek o wznowienie postępowania na korzyść drukarza z Łodzi
Prokurator generalny Zbigniew Ziobro polecił skierować wniosek o wznowienie postępowania na korzyść drukarza z ŁodziTVN 24

Druga instancja i Sąd Najwyższy

Sąd drugiej instancji w 2017 roku utrzymał w mocy poprzedni wyrok. Adam J. został prawomocnie uznany za winnego wykroczenia, ale sąd odstąpił od wymierzenia mu kary. W "odpowiedzi" prokurator generalny Zbigniew Ziobro skierował sprawę do Trybunału Konstytucyjnego. Złożył też kasację do Sądu Najwyższego, która rok później (w czerwcu 2018 roku) została przez SN oddalona.

Sąd Najwyższy przyznał wprawdzie wówczas, że nie można uznać jako ogólnej zasady poglądu, iż "indywidualny światopogląd i subiektywne rozumienie wyznawanej religii nie mogą stanowić uzasadnionej przyczyny odmowy świadczenia", ale jednocześnie wskazał, iż obwiniony drukarz w tej konkretnej sprawie nie miał uzasadnionego powodu, by odmówić wykonania usługi.

Krzysztof Śmiszek i Marcin Ociepa o wyroku TK w sprawie drukarza
Krzysztof Śmiszek i Marcin Ociepa o wyroku TK w sprawie drukarzatvn24

Trybunał Konstytucyjny i "poważne wyzwanie"

Orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego z czerwca 2019 roku na nowo rozbudziło emocje wokół sprawy drukarza. TK stwierdził, że karanie kogokolwiek za odmowę świadczenia usług jest niekonstytucyjne. Trybunał pochylał się nad regulacją kodeksu wykroczeń, w której czytamy:

"Kto, zajmując się zawodowo świadczeniem usług, żąda i pobiera za świadczenie zapłatę wyższą od obowiązującej albo umyślnie bez uzasadnionej przyczyny odmawia świadczenia, do którego jest obowiązany, podlega karze grzywny". TK uznał ten przepis za niekonstytucyjny w części obejmującej słowa: "albo umyślnie bez uzasadnionej przyczyny odmawia świadczenia, do którego jest obowiązany".

Trybunał orzekł, że przepis ten został wprowadzony w latach 70., "w innych realiach społeczno-gospodarczych związanych z gospodarką nakazowo-rozdzielczą".

- Celem regulacji była więc ochrona konsumentów przed odmową świadczenia usług w gospodarce, która z punktu widzenia ekonomicznego była gospodarką niedoboru - powiedział uzasadniający wyrok sędzia TK Mariusz Muszyński.

Dodał, że dopiero na początku XXI wieku jako jeden z celów tego przepisu zaczęto postrzegać cel antydyskryminacyjny.

Finał sprawy drukarza, który odmówił usługi organizacji LGBT
Finał sprawy drukarza, który odmówił usługi organizacji LGBTtvn24

Zaznaczył, że rozwiązania, które mają ograniczać wolność podmiotów prywatnych w zakresie zawierania umów i przewidują kary za odmowę świadczenia takich usług, naruszają zaufanie do państwa i prawa, ponieważ stanowią nadmierną ingerencję ustawodawcy w wolność jednostki. Według TK zawarta w przepisie "penalizacja odmowy świadczenia usług umyślnie bez uzasadnionej przyczyny stanowi ingerencję w wolność podmiotu świadczącego usługi, w szczególności w prawo do decydowania o zawarciu umowy, prawa do wyrażania własnych opinii czy postępowania zgodnie z własnym sumieniem".

Z taką argumentacją nie zgodzili się dwaj sędziowie, którzy złożyli zdania odrębne. - Nie ulega mojej wątpliwości, że usunięcie z systemu prawnego przepisu o karalności odmowy świadczenia usług bez uzasadnionej przyczyny osłabi, i tak niedoskonały, system ochrony osób dyskryminowanych - powiedział sędzia Leon Kieres.

Autor: bż/ks/kwoj / Źródło: TVN24 Łódź, PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Łódź

Pozostałe wiadomości

Na autostradzie A4 w województwie opolskim zderzyły się cztery samochody. Jak podaje policja, jeden z kierowców zasnął za kierownicą. Dwie osoby zostały przewiezione do szpitala.

Zasnął za kierownicą, doprowadził do serii zderzeń

Zasnął za kierownicą, doprowadził do serii zderzeń

Źródło:
tvn24.pl

Zbigniew Ziobro postanowił zrobić cyrk. Rozumiem komisję, która w pewnym momencie doszła do wniosku, że nie pozwoli kolejny raz naruszać powagi państwa - mówiła w programie "Kawa na ławę" w TVN24 wiceministra edukacji Katarzyna Lubnauer (KO) odnosząc się do decyzji komisji, która przegłosowała wniosek o 30-dniowy areszt dla Ziobry. Wiceszef komisji do spraw Pegasusa Przemysław Wipler (Konfederacja) relacjonował jak wyglądało posiedzenie komisji i powiedział, że "wniosek o areszt był przygotowany z góry".

"Albo rozliczamy, albo bawimy się w kotka i myszkę". Wipler: wiedzieliśmy, że Ziobro zaraz się pojawi

"Albo rozliczamy, albo bawimy się w kotka i myszkę". Wipler: wiedzieliśmy, że Ziobro zaraz się pojawi

Źródło:
TVN24

Policja przeszukuje pas nadmorski w gdańskim Brzeźnie. Na miejscu znaleziono ciało starszego mężczyzny, który miał obrażenia głowy. Wcześniej do służb wpłynęło zgłoszenie o szarpaninie dwóch osób.

Znaleźli ciało starszego mężczyzny. Policyjna obława w pasie nadmorskim

Znaleźli ciało starszego mężczyzny. Policyjna obława w pasie nadmorskim

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Od kilku dni w Grecji w rejonie wyspy Santoryn odnotowuje się raz po raz słabe i umiarkowane trzęsienia ziemi. Zdaniem ekspertów, wstrząsy nie są powiązane z aktywnością wulkaniczną. W poniedziałek, w ramach środków ostrożności, szkoły mają być jednak zamknięte.

Seria wstrząsów w rejonie greckiej wyspy, władze zamykają szkoły

Seria wstrząsów w rejonie greckiej wyspy, władze zamykają szkoły

Źródło:
Reuters, PAP, GreekReporter

Na krajowej "ósemce" w pobliżu miejscowości Brody (Podlaskie) autobus zderzył się z osobową toyotą. Autem podróżował 18-latek, który zginął na miejscu.

Auto wbiło się w autobus. Nie żyje 18-letni kierowca

Auto wbiło się w autobus. Nie żyje 18-letni kierowca

Źródło:
TVN24

Do Europy wdziera się coraz więcej mroźnego powietrza z północy. Sprawdź, co przewiduje prezenter tvnmeteo.pl Tomasz Wasilewski w swojej autorskiej, długoterminowej prognozie temperatury na 16 dni.

Pogoda na 16 dni: luty może być zimniejszy od stycznia

Pogoda na 16 dni: luty może być zimniejszy od stycznia

Źródło:
tvnmeteo.pl

Na Kontakt24 otrzymaliśmy nagrania od internautów, na których uchwycili kierowcę jadącego pod prąd autostradą. Twierdzą, że działo się to na A2 w okolicy Wiskitek, gdzie w sobotę doszło do wypadku. - To była noc, świeciły reflektory innego samochodu i w pewnej chwili samochód wyłonił się zza łuku drogi, a kierowca przed nami zaczął hamować. Żona odbiła w prawo, natychmiast zaczęła hamować i jakimś cudem uniknęliśmy tego zderzenia - relacjonował jeden z mężczyzn, który rozmawiał także z reporterem TVN24.

"Samochód wyłonił się zza łuku drogi. Żona odbiła w prawo i jakimś cudem uniknęliśmy"

"Samochód wyłonił się zza łuku drogi. Żona odbiła w prawo i jakimś cudem uniknęliśmy"

Źródło:
Kontakt24, TVN24

Na autostradzie A2 zderzyły się dwa samochody osobowe. Dwie osoby nie żyją, a jedna przebywa w szpitalu. Policja potwierdziła wstępnie, że jeden z kierowców jechał pod prąd i doprowadził do czołowego zderzenia.

Wypadek na A2. Nie żyją dwie osoby. Służby: kierowca jechał pod prąd

Wypadek na A2. Nie żyją dwie osoby. Służby: kierowca jechał pod prąd

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, TVN24, Kontakt24

- Oliwia mnie stymuluje. Jak zapowiada, że przyjdzie do mnie, to ja od razu wykonuję kilka telefonów więcej, załatwiam sprawy, aby móc zdać raport szefowej - mówi w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl 77-letni prof. dr hab. Marian Surowiec, współzałożyciel Bee Healthy Honey. Z wnuczką stworzył emiter, rozwiązanie dla pszczelarzy, którzy walczą w swoich ulach z inwazją pasożytów. Po fali sukcesów, zaczęli jednak dostawać groźby. - Pierwszy raz w życiu czegoś takiego doświadczyłem, bo spadła na nas lawina hejtu - dodaje.

Dziadek i wnuczka założyli start-up. "Spadła na nas lawina hejtu"

Dziadek i wnuczka założyli start-up. "Spadła na nas lawina hejtu"

Źródło:
tvn24.pl

W czwartym dniu po egzekucji Franza Kutschery odbył się jego "ślub" z 26-letnią Jane Lillian Steen, norweską volksdeutschką. Zamiast wesela odbył się pogrzeb. Kat Warszawy został pochowany na powązkowskim niemieckim "cmentarzu bohaterów".

Kutschera ożenił się po własnej śmierci. "Wesele przepadło, ale ślub się odbył!"

Kutschera ożenił się po własnej śmierci. "Wesele przepadło, ale ślub się odbył!"

Źródło:
PAP

Dwa projekty ustaw, dwie daty zakończenia procesu zmian i dwa zupełnie różne pomysły na to, jak rozwiązać problem wadliwych powołań sędziowskich w polskim wymiarze sprawiedliwości. Sprawa dotyczy 3250 sędziów, a rząd w najbliższych tygodniach ma wybrać ostateczny scenariusz. Jakie warianty są w grze?

Wrócą skąd przyszli, czyli co dalej z neosędziami?

Wrócą skąd przyszli, czyli co dalej z neosędziami?

Źródło:
TVN24

15 portretów kobiet, mężczyzn i dzieci w różnym wieku znalazło się w kolekcji, na którą przypadkiem natrafiono podczas rozbiórki budynku w Pruszkowie. Fotografie pochodzą z przełomu XIX i XX wieku. Nie wiadomo, kogo przedstawiają, ani kto był ich właścicielem. Urzędnicy liczą, że dzięki publikacji zdjęć, uda się rozwikłać tę zagadkę.

Podczas rozbiórki natrafili na kolekcję dawnych portretów. Kim są osoby ze zdjęć?

Podczas rozbiórki natrafili na kolekcję dawnych portretów. Kim są osoby ze zdjęć?

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Volkswagen pozwał władze Indii o uchylenie "niewiarygodnie ogromnego" żądania podatkowego w wysokości 1,4 miliarda dolarów. Jak wynika z dokumentów sądowych niemiecki koncern argumentuje, że żądanie to jest sprzeczne z przepisami New Delhi dotyczącymi opodatkowania importu części samochodowych i utrudni realizację planów biznesowych firmy.

Volkswagen pozywa indyjski rząd. W tle gigantyczne żądania podatkowe

Volkswagen pozywa indyjski rząd. W tle gigantyczne żądania podatkowe

Źródło:
Reuters

We Włoszech anulowano wyniki egzaminu po tym, jak profesorowie odkryli, że wielu zdających odpowiadając na pytania wykorzystało sztuczną inteligencję. Egzamin na uniwersytecie w mieście Ferrara musi powtórzyć 362 studentów psychologii.

Wysokie wyniki wzbudziły podejrzenia. Studenci korzystali ze sztucznej inteligencji, egzamin anulowany

Wysokie wyniki wzbudziły podejrzenia. Studenci korzystali ze sztucznej inteligencji, egzamin anulowany

Źródło:
PAP

Donald Trump podpisał rozporządzenie nakładające wysokie cła na import towarów z Kanady, Meksyku i Chin. Władze Kanady i Meksyku już zapowiedziały cła odwetowe. Chińskie ministerstwo handlu zapowiedziało złożenie skargi do Światowej Organizacji Handlu.

Trump nałożył cła. Błyskawiczne zapowiedzi odwetu

Trump nałożył cła. Błyskawiczne zapowiedzi odwetu

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Renta rodzinna to świadczenie, które przysługuje po śmierci osoby bliskiej, która była uprawniona do emerytury lub renty z tytułu niezdolności do pracy. Jest swego rodzaju zabezpieczeniem przed drastyczną zmianą sytuacji finansowej najbliższych w tle tragicznych okoliczności. Kto wypłaca rentę rodzinną i na jakich zasadach?

Renta rodzinna 2025. Ile wynosi i komu przysługuje?

Renta rodzinna 2025. Ile wynosi i komu przysługuje?

Źródło:
tvn24.pl

W sobotnim losowaniu Lotto po raz kolejny została trafiona szóstka. Szczęśliwy zwycięzca wygrał 2 miliony złotych. To trzecie losowanie z rzędu, w którym ktoś poprawnie wytypował wszystkie 6 liczb.

Trzecie losowanie w tym tygodniu z szóstką w Lotto

Trzecie losowanie w tym tygodniu z szóstką w Lotto

Źródło:
tvn24.pl
"Kiedy wreszcie nie będzie partii ani żadnych innych warjatów". Tajemnica Matejki 57

"Kiedy wreszcie nie będzie partii ani żadnych innych warjatów". Tajemnica Matejki 57

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Pod dużym znakiem zapytania stanęła budowa drugiego etapu Europejskiego Centrum Filmowego Camerimage w Toruniu. Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, które w znacznym stopniu współfinansuje wartą około sześćset milionów inwestycję, ma wątpliwości co do dalszego wydatkowania środków. Sama inwestycja wzbudza dyskusje. Jej przeciwnicy twierdzą, że jest projektem stricte politycznym, z kolei zwolennicy widzą w niej szansę na rozwój miasta i regionu.

Inwestycja za 600 milionów złotych stanęła pod znakiem zapytania. "Wzbudza szerokie dyskusje"

Inwestycja za 600 milionów złotych stanęła pod znakiem zapytania. "Wzbudza szerokie dyskusje"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Zbigniew Ziobro opowiada o okolicznościach swojego powrotu do Polski na krótko zanim został zatrzymany w piątek przez policję. - Zauważyłem, że jest za mną ogon w Brukseli. Mam podejrzenia, że to mogły być polskie służby - powiedział. Przyznał, że chodziło o to, "by wszyscy myśleli, że leci do Polski samolotem". Na pytanie, czy jego celem było zmylenie służb, odparł, że w przeszłości był krótko funkcjonariuszem operacyjnym. - Pewne doświadczenia się przydają - dodał.

Ziobro: byłem kiedyś funkcjonariuszem operacyjnym, doświadczenia się przydają

Ziobro: byłem kiedyś funkcjonariuszem operacyjnym, doświadczenia się przydają

Źródło:
tvn24.pl, RMF FM

W listopadzie 2024 roku samolot z Katowic do niemieckiego Dortmundu odleciał bez 42 pasażerów. Nie poczekał na osoby, które utknęły w kolejce do kontroli bezpieczeństwa. Do tej pory żaden z pasażerów nie otrzymał odszkodowania za stracony lot. - Nie ponosimy odpowiedzialności, nie możemy wypłacić odszkodowań - informuje lotnisko. Kto w takim razie odpowiedzialność ponosi?

Samolot odleciał bez 42 pasażerów. "Nie możemy wypłacić odszkodowań"

Samolot odleciał bez 42 pasażerów. "Nie możemy wypłacić odszkodowań"

Źródło:
tvn24.pl

Raz na cztery lata Jezioro Maltańskie w Poznaniu zmienia w się w "suchy krater". To czas na usunięcie mułu i zalegających śmieci. Za każdym razem, gdy ten popularny zbiornik staje się zupełnie pusty, pojawiają się pytania o "znaleziska". Lista nietypowych rzeczy już jest.

Jezioro Maltańskie bez wody. Co znaleźli na dnie?

Jezioro Maltańskie bez wody. Co znaleźli na dnie?

Źródło:
TVN24
Jak idzie rozliczenie willi plus? "To ośmiesza instytucje publiczne"

Jak idzie rozliczenie willi plus? "To ośmiesza instytucje publiczne"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przewodniczący Rady Europejskiej Antonio Costa był gościem podcastu "Szczyt Europy". W rozmowie z dziennikarzami TVN24 i Polskiego Radia mówił między innymi o kwestiach związanych z obronnością Europy, o współpracy ze Stanami Zjednoczonymi oraz o wojnie w Ukrainie. Podkreślił również kluczowe znaczenie Polski w kontekście ochrony unijnych granic.

Szef Rady Europejskiej: Potrzebujemy trwałego pokoju. Musimy zrobić więcej, działać lepiej i szybciej

Szef Rady Europejskiej: Potrzebujemy trwałego pokoju. Musimy zrobić więcej, działać lepiej i szybciej

Źródło:
TVN24

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg podsumowała najważniejsze wydarzenia ze świata filmu i muzyki w mijającym tygodniu. W programie między innymi o filmie "Brutalista", serialu "Przesmyk" i fali hejtu po emocjonalnym nagraniu Seleny Gomez.

"Brutalista" w kinach, sensacyjny "Przesmyk" i płacz Seleny Gomes

"Brutalista" w kinach, sensacyjny "Przesmyk" i płacz Seleny Gomes

Źródło:
tvn24.pl