37 podopiecznych Domu Pomocy Społecznej w Drzewicy (Łódzkie) ma stwierdzoną obecność koronawirusa SARS-CoV-2. Zakażeni są też pracownicy. W sumie wynik pozytywny miały 64 osoby. Zmarli dwaj mężczyźni w wieku 78 i 82 lat. Starosta opoczyński i burmistrz Drzewicy zaapelowali o udzielenie pomocy i wsparcie kadrowe dla DPS.
Starosta opoczyński Marcin Baranowski poinformował, że badaniom na obecność koronawirusa poddano w piątek 131 osób z personelu i mieszkańców Domu Pomocy Społecznej w Drzewicy.
W niedzielę po godzinie 12 były już znane wyniki wszystkich testów. Jak podało starostwo powiatowe, łączna liczba zakażeń w DPS w Drzewicy wyniosła 64, w tym 25 zakażonych osób z personelu i 37 mieszkańców domu. Dwóch mężczyzn z pozytywnym wynikiem testu na SARS-CoV-2 zmarło. Byli w wieku 78 i 82 lat.
Wyniki badań spływały stopniowo. Według wcześniejszych informacji, według stanu na godzinę 23 w sobotę zakażenia dotyczyły 39 osób - 16 podopiecznych domu i 23 osób z personelu. Byli to w większości mieszkańcy gminy Drzewica (20 pracowników i 16 podopiecznych DPS), a także dwie osoby z gminy Opoczno i jedna z gminy Rusinów (powiat przysuski).
Sztab kryzysowy opracowuje plan
W komunikacie zapewniono, że żaden z podopiecznych DPS, w którym przebywają osoby starsze i schorowane, nie zostanie bez wsparcia i należytej opieki.
"O dalszych wynikach oraz krokach podjętych przez służby sanitarne będziemy informować na bieżąco, po ustaleniach pracującego sztabu kryzysowego i decyzjach służb. Powiatowy sztab kryzysowy jest w kontakcie ze służbami wojewody łódzkiego i wspólnie opracowuje dalszy plan działania w zaistniałej sytuacji" - wyjaśniono.
W niedzielę od samego rana na miejscu jest ekipa TVN24. Ośrodek jest zamknięty, wjazdu na jego teren pilnuje policja. Ale jak mówi nasz reporter, w środku niczego nie brakuje. Stołówka działa. Koło południa pod bramą DPS pojawiła się karetka pogotowia. Lekarze badali osoby przebywające w środku.
Reporter TVN24 dowiedział się od starosty opoczyńskiego, że w Domu Pomocy Społecznej w Drzewicy zmarła też trzecia osoba. Nie ma jednak informacji, aby starsza kobieta była zakażona koronawirusem.
Starosta opoczyński i burmistrz Drzewicy zaapelowali o udzielenie pomocy i wsparcie kadrowe dla Domu Pomocy Społecznej. W placówce brakuje personelu do opieki nad pensjonariuszami. Chorymi na wydłużonych dyżurach opiekuje się bowiem tylko kilka osób.
- Proszę zaprzyjaźnionych samorządowców oraz dyrektorów i kierowników placówek pomocy społecznej o oddelegowanie w miarę możliwości kadry z państwa placówek, których działalność jest zawieszona, do pomocy w DPS dla dorosłych w Drzewicy – podkreślił burmistrz miasta Janusz Reszelewski.
Zachęcił również mieszkańców gminy Drzewica oraz wszystkie osoby, które są gotowe do pomocy, w tym w szczególności studentów kierunków medycznych oraz absolwentów kierunków: opiekun medyczny i opiekun osoby starszej do zaangażowania się w wolontariat. Osoby zainteresowane pomocą mogą skontaktować się z sekretarzem miasta pod numerem telefonu: 607 347 536 lub pisząc maila na adres: sekretarz@drzewica.pl.
Koronawirus w DPS
To kolejny przypadek, kiedy koronawirus atakuje personel i pensjonariuszy domów pomocy społecznej. W sobotę informowaliśmy o 70 stwierdzonych przypadkach zakażeń w tego typu placówce w Tomczycach na Mazowszu. Dyrektor DPS - również zakażony - poprosił o ewakuację. - Jesteśmy u kresu sił. Boję się, że ci starsi ludzie zaczną umierać - mówił w rozmowie z tvn24.pl.
Takich przykładów w całej Polsce jest więcej.
Źródło: PAP/TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24