Zosia - jak twierdzi - od niedawna ma prawo jazdy i nigdy nie jechała autostradą. - Może dlatego staranowała szlaban - mówi jej pasażer, Szymon. Młoda kobieta nie do końca jednak czuje się winna: - Pytałam się go, czy mam się zatrzymać. A on, że nie - tłumaczyła w rozmowie z tvn24.pl.
Szymon przyleciał właśnie z Londynu, w Polsce będzie spędzał wakacje. Z lotniska odebrała go przyjaciółka, Zosia. Para chciała wjechać na autostradę w miejscowości Emilia (woj. łódzkie). Tutaj kierowcy muszą pobrać bilet, który później okazują w punkcie poboru opłat. Zosia jednak biletu nie wzięła.
- Widziałam szlaban - opowiada Zosia. Tłumaczy, że zapytała Szymona, czy musi się zatrzymać.
- A on na to, że nie. Że mam jechać dalej. No to... - wzrusza ramionami.
Kobieta nawet nie zwolniła. Efekt jest taki, że auto wyrwało barierę z zaczepów. Zosia zatrzymała auto kilkadziesiąt metrów dalej.
"To przez słoneczko..."
Do pary błyskawicznie wybiegła pracownica punktu poboru opłat. Postawiła pachołek przed miejscem, w którym jeszcze przed chwilą był szlaban. Samochody wjeżdżające na A2 skierowała do drugiej bramki.
- No co? Nie widział pan? - pytała Szymona. Ten odpowiedział, że ze zdarzeniem nie ma nic wspólnego.
Dopiero potem - w czasie rozmowy z tvn24.pl - przyznał, że źle doradził koleżance.
- Byłem przekonany, że nie ma tam szlabanu. Oślepiło mnie słońce - tłumaczył.
Nic nowego
Na szczęście okazało się, że bariera "tylko" wyskoczyła z zaczepów.
- Jakby szlaban się połamał, to bym musiała wezwać policję - opowiada pracownica punktu poboru opłat.
Szybko zainstalowała barierę. A Szymona i Zosię skierowała do Strykowa.
- Wytłumaczyliśmy, że to nie było zamierzone. Dostaliśmy bilet autostradowy i mogliśmy ruszyć w swoją stronę - opowiada Szymon.
Maciej Zalewski z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad opowiada, że tego typu incydenty nie są rzadkością.
- Kierowcy jeżdżą roztargnieni. Nie brakuje też osób bezmyślnych, czy jeżdżących brawurowo. Dlatego nasza infrastruktura niejedno już przeżyła. Jeżeli dochodzi do jej zniszczenia, pokrywamy koszty naprawy z polisy OC sprawcy - podkreśla rzecznik.
Autor: bż/i / Źródło: TVN24 Łódź
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Łódź