Mieli kominiarki i rękawice używane do walk w klatkach. Do sklepu z suplementami diety w Pabianicach (woj. łódzkie) weszło ich dwunastu. - Pseudokibice demolowali wnętrze, ale zostali nakryci na gorącym uczynku - informuje policja. A w piątek wszystkich decyzją sądu aresztowano.
Agresywni mężczyźni wtargnęli do sklepu we wtorek po południu. Byli zaskoczeni szybką interwencją policji, ale nie zamierzali tak po prostu dać się zatrzymać.
- Nie chcieli wykonywać wydawanych poleceń, byli agresywni, stawiali czynny opór - informuje kom. Joanna Szczęsna z pabianickiej policji.
Ostatecznie zatrzymano dwanaście osób. Akcja mogła być skuteczna, bo funkcjonariusze mieli czas na przygotowanie się.
- Mieliśmy informacje, że na terenie miasta może dojść do konfrontacji pseudokibiców. Kiedy zaobserwowaliśmy grupę mężczyzn na ul. Moniuszki, wiedzieliśmy już, że sytuacja jest poważna - opowiada kom. Szczęsna.
"Na bank mój ryj będzie w gazecie"
Zatrzymani w wieku od 21 do 29 lat związani są ze środowiskiem kibiców jednego z łódzkich klubów piłkarskich. Pięciu z nich to pabianiczanie, pozostali są mieszkańcami Łodzi.
- Większość z nich notowana była za przestępstwa przeciwko mieniu - mówi kom. Szczęsna. Policja opublikowała film, na którym widać zatrzymanych, leżących już na chodniku po policyjnej akcji.
Zatrzymanych było tak wielu, że funkcjonariuszom zabrakło kajdanek. Dlatego część pseudokibiców była skuwana razem.
- Taka sytuacja miała miejsce tylko na początku, po chwili każdy z zatrzymanych miał już swoje kajdanki - tłumaczy kom. Adam Kolasa z łódzkiej policji.
Pseudokibicom - co słychać na nagraniu - dopisywał dobry humor. Jeden z nich cieszy się, że "jego ryj będzie w gazecie", drugi pyta policjanta, czy zdążą na kolację w areszcie.
Do 12 lat więzienia
Niedaleko miejsca zatrzymania,policja znalazła cztery samochody, którymi przyjechali sprawcy ataku na sklep.
- Były w nich między innymi kominiarki, gaz, kastet oraz przedmioty z emblematami jednego z łódzkich klubów piłkarskich - opowiada policjantka.
Podejrzani usłyszeli już zarzuty rozboju, za co polski kodeks przewiduje do 12 lat więzienia.
- Śledczy wystąpili do sądu o tymczasowe aresztowanie wszystkich dwunastu mężczyzn - informuje Krzysztof Kopania z łódzkiej prokuratury.
W piątek sąd przychylił się do tego wniosku.
Autor: bż//ec / Źródło: TVN24 Łódź
Źródło zdjęcia głównego: Policja w Łodzi