Jedziesz i nawet nie wiesz, że jesteś obserwowany. Łódzka policja przez cały weekend będzie monitorować ruch na drogach ze specjalnego śmigłowca. Mandaty posypią się z góry.
Policyjny śmigłowiec wystartuje w sobotę i przez cały weekend będzie obserwował kierowców w regionie.
- Kończą się ferie w naszym województwie, dlatego spodziewamy się wzmożonego ruchu - mówi mł. insp. Joanna Kącka z łódzkiej policji.
To nie pierwsza tego typu akcja. Wcześniejsze zawsze kończyły się wysypem mandatów.
- Działa to tak, że w śmigłowcu zainstalowana jest kamera. Obraz z niej jest na bieżąco przesyłany do radiowozów rozlokowanych w mieście - tłumaczy Kącka.
Wypatrzeni
W ciągu kilku minut lotu nad miastem, funkcjonariusze ze śmigłowca potrafią wyłapać kilkadziesiąt wykroczeń. Na tyle dużo, że radiowozy rozlokowane w strategicznych miejscach Łodzi często nie nadążają z ich "obrabianiem".
- Zatrzymujemy kierowcę, informujemy go, że nakładamy karę w związku z wykroczeniem, które wcześniej popełnił - opowiada asp. sztab. Piotr Jabłoński z łódzkiej drogówki.
Najwięcej mandatów wystawianych jest za przekraczanie podwójnej, ciągłej linii na jezdni czy wyprzedzanie w niebezpiecznym miejscu. Ze śmigłowca nikt "suszyć" nie będzie, bo trudno byłoby z tej perspektywy o dokładny pomiar.
Asp. sztab. Jabłoński dodaje, że najczęściej zatrzymani kierowcy wypierają się wykroczenia. Zmieniają nastawienie, kiedy dowiadują się, że byli obserwowani z góry.
Latający policjant
Sekcja lotnicza łódzkiej policji jako jedyna w kraju ma własne lądowisko i hangar. Przez siedem lat policyjni lotnicy stacjonowali na Lublinku. W 2008 roku bazę przeniesiono na teren Oddziału Prewencji Policji przy ul. Pienistej. Piloci latają śmigłowcem Bell 206B. Maszyna ma silnik Rolls-Royce o mocy 420 koni mechanicznych, który pozwala uzyskać prędkość do 240 km na godzinę i osiągnąć pułap sześciu tysięcy metrów. Bell może przelecieć bez lądowania około 700 km i zabrać na pokład do pięciu osób.
Wyposażony jest w kamerę termowizyjną pozwalającą na prowadzenie akcji poszukiwawczych w nocy oraz w system przekazywania transmisji na żywo do centrum dowodzenia. Śmigłowiec wykorzystywany jest przede wszystkim do monitorowania ruchu drogowego i poszukiwania zaginionych osób lub przestępców.
W skład łódzkiej sekcji lotniczej wchodzi 2 pilotów i 3 mechaników.
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Łódź