Trzech mężczyzn od 20 do 23 lat usłyszało w środę zarzut rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Według śledczych, zatrzymani zaatakowali w nocy obcokrajowca, okradli go i grozili mu nożem. Cała trójka trafiła w środę do aresztu.
- Podczas przesłuchania mężczyźni nie przyznali się do stawianych im zarzutów. Grozi im do 15 lat więzienia - informuje Krzysztof Kopania z łódzkiej prokuratury.
Śledczy mówią, że do ataku miało dojść ok. godz. 3:00 w samym centrum Łodzi.
- Napastnicy podeszli do Kanadyjczyka na ul. Piotrowskiej i zażądali od niego pieniędzy. Obcokrajowiec wydał im drobną sumę, ale to nie zadowoliło napastników. Jeden z atakujących go mężczyzn wyciągnął nóż i przystawił go do szyi mężczyzny - relacjonuje Kopania.
Pomógł patrol policji
Prokurator informuje, że przestraszony obcokrajowiec oddał napastnikom łącznie 113 złotych. Podejrzani zdaniem śledczych mieli później zażądać, żeby obcokrajowiec poszedł z nimi do sklepu monopolowego i kupił im jeszcze alkohol.
- Mężczyzna bojąc się o swoje bezpieczeństwo poszedł z młodymi napastnikami. Podczas gdy szli ul. Piotrkowską, Kanadyjczyk zauważył patrol policji i powiedział funkcjonariuszom co się stało - opowiada Kopania.
Śledczy informują, że podejrzanych udało się zatrzymać po krótkim pościgu. Udało się też odzyskać pieniądze, które wcześniej miały paść łupem młodych podejrzanych.
Sąd aresztował podejrzanych na trzy miesiące.
Autor: BŻ/par / Źródło: TVN24 Łódź
Źródło zdjęcia głównego: tvn24