- Mamy do czynienia ze schronem przeciwlotniczym z lat 30. XX wieku - tak archeolodzy oceniają podziemną konstrukcję, którą przez przypadek znaleźli łódzcy policjanci na parkingu obok komendy. - Konstrukcja nie ma wartości zabytkowej, ale z pewnością ma wartość historyczną - kwitują specjaliści.
O niezwykłym znalezisku na parkingu łódzkiej komendy policji informowaliśmy w środę.
Jeden z policjantów po służbie zauważył, że pod jego samochodem stojącym na parkingu zapadła się ziemia i odsłoniła wejście do tajemniczego tunelu.
- To schron lotniczy, wybudowany najpewniej jeszcze przed drugą wojną światową - mówi Magdalena Nowak z wojewódzkiego urzędu ochrony zabytków w Łodzi. Konstrukcja ma kilkadziesiąt metrów długości. W czasie wojny, nad schronem były niewielki park i boisko szkolne.
"Wartość historyczna, nie zabytkowa"
Archeolodzy tłumaczą, że schron nie ma szczególnej wartości zabytkowej i nie różni się znacząco od wielu innych konstrukcji, które masowo budowano w Polsce przed agresją nazistowskich Niemiec. - Ma jednak wartość historyczną. Dowodem na to, jak przygotowywaliśmy się do trudnych czasów - kwituje Nowak.
Specjaliści ocenili wiek konstrukcji na podstawie kształtu sklepienia (charakterystycznego dla schronów budowanych w dwudziestoleciu międzywojennym) oraz cementowej zaprawy użytej do łączenia cegieł. - Podobnych konstrukcji w samej Łodzi może być bardzo wiele. Wciąż nie mamy przeprowadzonej inwentaryzacji wszystkich obiektów wojskowych na terenie miasta - kończy rozmówczyni TVN24.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: bż / Źródło: TVN24 Łódź
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Łódź