Willem Dafoe dla tvn24.pl: aktorstwo pozostaje dla mnie wielką zagadką

[object Object]
Willem Dafoe w "The Florida Project"M2 Films
wideo 2/21

Willem Dafoe ma na koncie dwie nominacje do Oscara, jednak do tej pory nie udało mu się zdobyć statuetki. Wkrótce może się to jednak zmienić, bo dzięki roli Bobby'ego w niskobudżetowym "The Florida Project" w tym sezonie filmowych nagród jest bezkonkurencyjny. W rozmowie z tvn24.pl opowiada, czym jest dla niego aktorstwo i zdradza, czy przygotował już oscarowe przemówienie.

"The Florida Project" to najnowsze dzieło jednego z najciekawszych współczesnych twórców amerykańskiego kina niezależnego - Seana Bakera, który na koncie ma chociażby zachwycającą "Mandarynkę".

Baker, znany z tego, że sięga po zmarginalizowane społeczności, tym razem skupia się na ludziach dotkniętych ubóstwem - mieszkańcach jednego z moteli w Orlando, na obrzeżach najszczęśliwszego miejsca na świecie, Disneylandu.

Historia mieszkańców jednego z moteli pokazana została z perspektywy dzieci. Baker bawi się konwencją disneyowskiej bajki. Mamy antyksiężniczkę, a w zasadzie dwie: Moonee (graną przez 7-letnią Brooklynn Prince, która może zostać najmłodszą aktorką nominowaną do Oscara w 2018 roku) oraz jej matkę Halley (graną przez debiutantkę Brię Vinaite, gwiazdę Instagrama). Mamy w końcu postać, która jest figurą pełniącą poniekąd rolę matki chrzestnej, dobrej wróżki - Bobby'ego (w tej roli Willem Dafoe), menedżera motelu, w którym pomieszkują Halley i Moonee .

Dafoe, który jest jednym z najbardziej charakterystycznych aktorów współczesnego kina, jest jedynym hollywoodzkim aktorem w "The Florida Project".

Dafoe ma już na koncie dwie nominacje do Oscara i ponad 50 innych nagród. Aktor zdaniem amerykańskich krytyków jest pewniakiem w tym sezonie nagród filmowych. W wyścigu do Oscara pozostaje bezkonkurencyjny.

"The Florida Project" wchodzi do kin 22 grudnia.

Z Willemem Dafoe rozmawiał Tomasz-Marcin Wrona, tvn24.pl.

Bria Vinaite i Brooklynn Prince w "The Florida Project" | M2 Films

Tomasz-Marcin Wrona, tvn24.pl: Masz na koncie ponad 100 ról filmowych i telewizyjnych. Nie znudziło ci się granie? Jest jeszcze dla ciebie coś pociągającego w aktorstwie?

Willem Dafoe: Aktorstwo cały czas jest dla mnie interesujące. W graniu nie da się być perfekcyjnym, stanowi ciągłe wyzwanie. To bardzo różne rzeczy, uzależnione od projektu i tego, w jaki sposób człowiek sam podejdzie do danej roli. Cały czas z aktorstwa czerpię wiele przyjemności, pozostaje dla mnie wielką zagadką.

Jednym z twoich ostatnią ról jest Bobby w filmie Sean Bakera "The Florida Project". Dlaczego zdecydowałeś się zagrać w niskobudżetowej produkcji obok amatorów czy debiutantów?

Po prostu spodobał mi się ten projekt, a to był główny warunek, żeby się zaangażować. Myślę, że w tym przypadku bardzo ważną rolę odgrywa sama historia. Istotna była tu też próba zrozumienia i wejścia w świat ludzi zmarginalizowanych. Nie chciałbyś, żeby wielkie hollywoodzkie gwiazdy, ludzie bardzo dobrze sytuowani udawali biedaków. Jestem zadowolony z pracy z ludźmi, którzy mają bardzo różne związki z tworzeniem filmów i różne doświadczenia związane z ubóstwem. Bardzo dobrze mi się z nimi pracowało.

Obraz Ameryki w tym filmie odbiega o tego z typowej filmowej pocztówki, z ładnymi, zdrowymi, szczęśliwymi ludzi. Czy tak właśnie wygląda Floryda?

Nie, nie do końca. To bardzo specyficzny świat, który nie ogranicza się tylko do Florydy. Po strasznym kryzysie finansowym i na rynku nieruchomości wielu ludzi znalazło się w sytuacji, w której nie było ich stać na zakup czy wynajęcie domu, ponieważ nie mieli wystarczających środków, zalegali z płatnościami lub mieli niewystarczającą zdolność kredytową. Znaleźli się w sytuacji, w której musieli opuścić swoje mieszkania czy domy. Problem polega też na tym, że bez tej stabilizacji było im również bardzo ciężko odnaleźć się na rynku pracy czy zapewnić dzieciom dostęp do szkoły. To nie jest zdrowe środowisko. Część z nich, słabsza psychicznie, reaguje na tę sytuację, śpiąc cały czas, nie potrafiąc stawić czoła problemom.

Wielu z tych, którzy mieszkają w motelach, podejmują się czasem dwóch lub trzech prac, ale nie zarabiają wystarczająco dużo, żeby opłacić sobie odpowiednie miejsce do życia.

Rzeczywistość pokazana w filmie nie jest typowa, ale nie jest też w całości wymyślona. Myślę, że bardzo ważne jest to, że "The Florida Project" głęboko bada, czym jest odpowiedzialność za innych; jak bardzo jesteśmy od siebie zależni i współodpowiedzialni.

Rola Bobby'ego różni się od tych, w których widzieliśmy Cię dotychczas. Było w niej coś trudnego, zdobyłeś jakieś nowe doświadczenia przy jej tworzeniu?

Czemu od razu trudnego? To była niezła zabawa. Piękne było to, że wiele scen kręciliśmy w prawdziwym motelu z ludźmi, którzy naprawdę tak żyją. Mogliśmy się im przyjrzeć i zaobserwować sytuacje, które im się przydarzały. Moja postać była szczególna przez funkcję, jaką pełni - menedżera tego motelu. Uczyłem się i zdobyłem doświadczenia w tej pracy, wykonując rzeczy, które w rzeczywistości menedżer robi na co dzień. To jest niesamowita część aktorstwa: kiedy stawiane są zadania, kiedy trzeba nabrać doświadczeń, które stają się częścią ciebie. W takich sytuacjach uczysz się rzeczy, które ułatwiają ci udawanie danej postaci. W aktorstwie jest tak, że doświadczenia, które powinny być poza tobą, zamykać się w roli, pozostają w tobie na zawsze. Tak było z Bobbym. Nauczyłem się robić wiele rzeczy, które były częścią jego codzienności.

Warto też zwrócić uwagę, że jest to bardzo interesująca postać. Najważniejszą rzeczą w jego życiu to możliwość spokojnego oglądania meczów w telewizji. Chce mieć święty spokój (uśmiech). Stara się gładko przechodzić przez te wszystkie sytuacje. Musiał szybko wprowadzić w życie jakąś strategię postępowania z innymi ludźmi. Na końcu widzimy go jednak jako osobę bardzo współczującą.

Nie martwiłem się tym, jak go zagrać - praktycznie odtwarzałem te sytuacje i starałem się w każdej z nich znaleźć coś wartościowego. Jednak było w tej roli coś specjalnego. To nie jest postać szczególnie utalentowanej osoby, kogoś specjalnego, wybitnie inteligentnego. Jest jednak dobrym człowiekiem o wielkim sercu. Wykazuje się nim jednak tylko czynami, nie słowami, czego nie potrafiłem sobie wyobrazić, zanim wszedłem w tę rolę.

A poza praktycznymi elementami nauczyłeś się czegoś z tej roli? Wyciągnąłeś z Bobby'ego coś dla siebie?

Tak, nie umiem do końca tego nazwać, ale tak.

Nie grałeś zbyt często z dziećmi, w szczególności takimi jak Brooklynn. Jak się z nią współpracowało?

Grałem z dziećmi, ale ona jest wyjątkowa. Brooklynn jest naturalna, niesamowicie mądra i jest urodzoną artystką. Jest zabawna i słodka. Praca z nią była czystą przyjemnością.

Patrząc na twój dorobek i "The Florida Project", naszła mnie myśl, że są pewne podobieństwa między Seanem Bakerem a Wesem Andersonem, z którym też pracowałeś. To ciekawe. Jakie podobieństwa w nich widzisz?

Chodzi mi o budowanie historii, determinacja w tworzeniu filmów na własny sposób. Trochę w ich niezależności twórczej.

Tak, masz rację. Różni ich podejście i estetyka, ale obaj są bardzo silnymi reżyserami, bardzo zdeterminowanymi. Obydwaj reprezentują niezwykłą kulturę filmową, do swoich filmów podchodzą bardzo personalnie. Niezwykłą rzeczą w Seanie jest to, że sam reżyseruje, pisze scenariusze, produkuje i montuje swoje filmy. To sprawia, że jako twórca zapewnia wyjątkową jakość swoich prac. Tak samo jest w przypadku Wesa, który zaangażowany jest w wiele elementów swoich. Podoba mi się to, ponieważ jest to zgodne z tradycją, z której się wywodzę, czyli z tradycją teatralną. Tutaj obie strony sceny - aktorzy i ekipa techniczna - są równie ważni. Ta odpowiedzialność rozkłada się równo.

Zwiastun "Grand Budapest Hotel"
Zwiastun "Grand Budapest Hotel"Fox Searchlight

Niebawem zobaczymy cię w roli Vincenta van Gogha w "At Eternity's Gate" Juliana Schnabela. Kolejny raz zagrasz postać historyczną. Wolisz grać role fikcyjne czy ludzi znanych z historii?

"At Eternity's Gate" nie będzie typowym filmem biograficznym. Będzie o malarstwie, o van Goghu, wykorzystane zostały pewne aspekty jego życia, jednak staramy się wytłumaczyć pewne rzeczy, które się w jego życiu wydarzyły. Skupiamy się przede wszystkim na jego życiu twórczym, jego malarstwie. Powiedziałbym też, że skupiamy się na jego duchowości i na tym, jak to jest być artystą.

W podobny sposób robiliśmy film "Pasolini", gdzie nie do końca pokazywaliśmy samego Pasoliniego. Postaci historyczne są w pewien zabawny sposób fikcyjne. Historia zbudowana jest jedynie z informacji znanych czy dostępnych. Mogę jednak stwierdzić, że lubię grać role wywodzące się z historii, ponieważ można się do nich przygotować, można zrobić research, który pomoże ci pozytywnie rozpocząć pracę nad tą rolą.

Na koniec, gratuluję wszystkich nagród, które zdobyłeś za rolę Bobby'ego. Masz już gotowe przemówienie oscarowe?

(śmiech) Najpierw muszę zdobyć nominację, wtedy możesz mnie pytać o takie rzeczy.

Chyba nie będę miał okazji wtedy z tobą porozmawiać.

Będziesz. Jeśli dostanę nominację, moja rzeczniczka nas ze sobą skontaktuje. Wtedy odpowiem ci na to pytanie.

Autor: Tomasz-Marcin Wrona//kg / Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: M2 Films

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Agencja Reutera opublikowała nagranie, pokazujące moment uderzenia drona w 37-piętrowy wieżowiec w rosyjskim Kazaniu. Wideo pochodzi z portali społecznościowych. Według strony ukraińskiej, bezzałogowiec uderzył w budynek w wyniku działania rosyjskiego systemu walki radioelektronicznej i obrony powietrznej.

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Źródło:
NV, Tatar-Inform, Kommiersant, tvn24.pl

75-letni mężczyzna strzelił z broni do znajomej siedzącej w aucie na jednej z ulic Przemyśla (woj. podkarpackie). Kobieta z raną postrzałową głowy trafiła do szpitala. Mężczyzna prawdopodobnie usłyszy zarzut usiłowania zabójstwa.

75-latek strzelił do znajomej siedzącej w aucie, trafił ją w głowę

75-latek strzelił do znajomej siedzącej w aucie, trafił ją w głowę

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Przez pół wieku przepisy chroniły wilki na naszym kontynencie, teraz znów będzie można do nich strzelać. Ale póki co - nie w Polsce. Komisja Europejska uchyliła wprawdzie furtkę do polowań na wilki, ale polski rząd deklaruje, że nie zamierza na razie z niej korzystać. Na ten moment więc wilk pozostaje w naszym kraju zwierzęciem pod ścisłą ochroną.

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

Źródło:
tvn24.pl

Przeniósł nie tylko stolicę z Krakowa do Warszawy, ale też stolicę Puszczy Białowieskiej ze starej do nowej Białowieży. Mowa o królu Zygmuncie III Wazie, który wybudował zapomniany dziś dwór myśliwski, po którym jedyną pamiątką są rosnące w jego miejscu dęby. Archeolodzy odkryli właśnie XVI-, XVII- i XVIII-wieczne cegły, które były częścią fundamentów jednego z budynków wchodzących w skład założenia dworskiego.  

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Źródło:
tvn24.pl
Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W Nowym Jorku spadł śnieg i zrobiło się biało. Amerykańska Narodowa Służba Pogodowa (NWS) poinformowała, że są to pierwsze, mierzalne grudniowe opady w tym mieście od trzech lat.

Tutaj spadł pierwszy od lat śnieg w grudniu

Tutaj spadł pierwszy od lat śnieg w grudniu

Źródło:
Reuters, NBC New York

Podczas świątecznego dnia przeciętny Polak zje sześć tysięcy kalorii, a niektórzy nawet 10 tysięcy – wskazuje profesor Danuta Figurska–Ciura z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu. Zapotrzebowanie dla zdrowego, dorosłego człowieka o masie 60-70 kilogramów to około dwa tysiące kalorii dziennie.

Tyle kalorii "przeciętny Polak zje w ciągu świątecznego dnia"

Tyle kalorii "przeciętny Polak zje w ciągu świątecznego dnia"

Źródło:
PAP

IMGW wydał alarmy pierwszego stopnia przed intensywnymi opadami śniegu. Obowiązują też ostrzeżenia przed silny wiatrem, który w porywach może rozpędzać się do 70 kilometrów na godzinę. Sprawdź, gdzie należy uważać.

Obfite opady śniegu i porywisty wiatr. Uważajmy

Obfite opady śniegu i porywisty wiatr. Uważajmy

Źródło:
IMGW

Stany Zjednoczone będą chciały przejąć kontrolę nad Kanałem Panamskim, jeśli uznają, że Panama nie przestrzega warunków traktatu z 1977 roku o statusie prawnym tego szlaku wodnego - ostrzegł na platformie Truth Social prezydent elekt Donald Trump. Chodzi między innymi o pobieranie przez władze Panamy zbyt wysokich opłat za korzystanie z kanału.

Trump grozi i przywołuje traktat z 1977 roku 

Trump grozi i przywołuje traktat z 1977 roku 

Źródło:
PAP, Voice of America 

Nasza gospodarka przygotowuje się do kolejnych sankcji po objęciu władzy przez Donalda Trumpa - przekazał prezydent Kuby Miguel Diaz-Canel. W przemówieniu zaznaczył, że kończący się rok był "jednym z najgorszych w ostatnim dziesięcioleciu".

"Praktycznie żyjemy z dnia na dzień"

"Praktycznie żyjemy z dnia na dzień"

Źródło:
PAP

Premier Słowacji Robert Fico może w poniedziałek pojechać do Moskwy, żeby spotkać się z Władimirem Putinem - przekazał w piątek prezydent Serbii Aleksandar Vuczić na antenie jednej z serbskich stacji radiowych. Tematem rozmów ma być kwestia gazu i kończącej się umowy na tranzyt tego surowca z Rosji przez Ukrainę.

Problemy Słowacji po decyzji Ukrainy. Prezydent Serbii zapowiada spotkanie Ficy z Putinem

Problemy Słowacji po decyzji Ukrainy. Prezydent Serbii zapowiada spotkanie Ficy z Putinem

Źródło:
PAP

Samolot marynarki wojennej USA został trafiony nad Morzem Czerwonym najprawdopodobniej w wyniku "bratobójczego ognia". Zmusiło to dwóch pilotów do katapultowania się - poinformowała agencja Associated Press.

"Bratobójczy ogień". Amerykański myśliwiec ostrzelany nad Morzem Czerwonym

"Bratobójczy ogień". Amerykański myśliwiec ostrzelany nad Morzem Czerwonym

Źródło:
PAP

23-centymetrowy żelazny grot z czasów wpływów rzymskich odkryli członkowie Stowarzyszenia Eksploracyjno-Historycznego "Galicja" w lasach pod Baligrodem w Bieszczadach. Niebawem będzie można go oglądać na wystawie w Muzeum Historycznym w Sanoku.

Sensacyjne odkrycie. Rzymski grot znaleziony w bieszczadzkich lasach

Sensacyjne odkrycie. Rzymski grot znaleziony w bieszczadzkich lasach

Źródło:
RDLP w Krośnie

Problemy z kręgosłupem wśród dzieci podzieliłbym na dwie grupy. Z jednej strony mówimy o nieprawidłowej pozycji, przebywaniu przez długi czas przed komputerem, nabywaniu wad postawy. Z drugiej mamy niemałą grupę osób, które zgłaszają się z dolegliwościami bólowymi, co może wiązać się z nieprawidłowym ruchem, z jego nadmiarem - mówił w TVN24 lekarz Łukasz Antolak, specjalista ortopedii i traumatologii kręgosłupa. Wskazał, że "zdarza się, że dochodzi do złamania zmęczeniowego kręgu".

"Mamy epidemię problemów z kręgosłupem, również u dzieci"

"Mamy epidemię problemów z kręgosłupem, również u dzieci"

Źródło:
TVN24

Nie żyje 44-letni pieszy potrącony przez 24-latka kierującego audi w miejscowości Domaszewnica (woj. lubelskie). Do wypadku doszło na nieoświetlonym odcinku drogi. Jak podała policja, pieszy nie miał na sobie odblasków i szedł nieprawidłową stroną drogi.

Szedł nieoświetloną drogą, nie żyje

Szedł nieoświetloną drogą, nie żyje

Źródło:
tvn24.pl

Śmiertelny wypadek na trasie S7 w okolicy miejscowości Załuski pod Płońskiem. Pieszy został potrącony przez samochód ciężarowy. Jego życia nie udało się uratować.

Pieszy zginął po potrąceniu przez ciężarówkę na trasie S7

Pieszy zginął po potrąceniu przez ciężarówkę na trasie S7

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na portugalskiej Maderze wieje silny wiatr. Przez wichury odwołano ponad 30 połączeń lotniczych. Wstrzymano też połączenia morskie z wyspą Porto Santo, wchodzącą w skład tego położonego na Atlantyku archipelagu.

Odwołane loty i rejsy na Maderę   

Odwołane loty i rejsy na Maderę   

Źródło:
PAP, madeira.rtp.pt

Na Kamczatce został odnaleziony samolot An-2, który zniknął z radarów trzy dni temu. Na jego pokładzie znajdowały się trzy osoby. Wszyscy żyją - oznajmił w niedzielę Siergiej Lebiediew, regionalny minister do spraw sytuacji nadzwyczajnych.

Samolot zniknął nad Kamczatką. Po trzech dniach znaleźli załogę

Samolot zniknął nad Kamczatką. Po trzech dniach znaleźli załogę

Źródło:
RBK, Izwestija, Kam24

Wielki mufti Libii, szejk Sadik al-Ghariani wezwał w piątek wszystkich Libijczyków do zjednoczenia się i walki z Rosjanami, którzy przybyli do wschodniej części kraju z Syrii, skąd uciekli po obaleniu reżimu Baszara el-Asada.

Wielki mufti wzywa do walki z Rosjanami    

Wielki mufti wzywa do walki z Rosjanami    

Źródło:
PAP

Papież Franciszek jest przeziębiony i nie spotka się z wiernymi w niedzielę przed świętami Bożego Narodzenia. Watykan tłumaczy, że decyzja ma też związek z obowiązkami papieża w przyszłym tygodniu.

Papież nie spotka się z wiernymi. Watykan tłumaczy

Papież nie spotka się z wiernymi. Watykan tłumaczy

Źródło:
PAP

Przewodniczący PKW sędzia Sylwester Marciniak uznaje Izbę Kontroli Nadzwyczajnej Sądu Najwyższego. To widać po jego głosowaniu. On nawet chce nas zmusić do tego, żebyśmy my ją uznali. Nie ze mną te numery - powiedział w "Faktach po Faktach" mecenas Ryszard Kalisz, członek Państwowej Komisji Wyborczej. Jak mówił, Marciniak chce, aby członkowie PKW podjęli uchwałę w sprawie sprawozdania komitetu wyborczego PiS, którą w poniedziałek odroczono. Kalisz ujawnił, że szef Komisji próbuje wprowadzać ją tylnymi drzwiami. - Ja się trzymam prawomocnej uchwały PKW z poniedziałku - oświadczył.

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Źródło:
TVN24

Wpuściła do domu mężczyznę, podającego się za pracownika wodociągów. Straciła kilkanaście tysięcy złotych i biżuterię. Policja przestrzega przed oszustami podszywającymi się pod przedstawicieli administracji. Podpowiada też, co zrobić, by nie paść ich ofiarą.

Wpuściła do domu "pracownika wodociągów", straciła kilkanaście tysięcy złotych

Wpuściła do domu "pracownika wodociągów", straciła kilkanaście tysięcy złotych

Źródło:
tvnwarszawa.pl

2,2 miliona turystów przybyło na Kubę w 2024 roku. To o milion urlopowiczów mniej, niż spodziewał się rząd w Hawanie. Od kilku lat w kubańskiej turystyce widoczny jest kryzys.

Turystyczna zapaść na popularnej wyspie

Turystyczna zapaść na popularnej wyspie

Źródło:
PAP

Pijani rodzice, którzy "opiekowali się" trójką dzieci, pogryźli interweniujących policjantów. Odpowiedzą za narażenie nieletnich na niebezpieczeństwo oraz za naruszenie nietykalności mundurowych.

Pijani rodzice pogryźli interweniujących  policjantów

Pijani rodzice pogryźli interweniujących policjantów

Źródło:
KMP Lublin/tvn24.pl

Służby nie odkryły żadnych powiązań sprawcy zamachu w Magdebugu z islamskimi radykałami. Przeciwnie, mężczyzna miał być islamofobem i w dodatku sympatykiem skrajnie prawicowej partii AfD. - Prawdopodobnie stopniowo, być może w sposób niezauważony przez nikogo, radykalizował się - ocenił Łukasz Jasiński z PISM. Napastnik to pochodzący z Arabii Saudyjskiej lekarz psychiatra legalnie mieszkający i pracujący w Niemczech. Według Agencji Reuters, saudyjskie władze miały ostrzegać wcześniej Niemcy przed mężczyzną, który publikował ekstremistyczne wpisy.

Nazywał siebie "najbardziej agresywnym krytykiem islamu w historii". Kim jest zamachowiec z Magdeburga?

Nazywał siebie "najbardziej agresywnym krytykiem islamu w historii". Kim jest zamachowiec z Magdeburga?

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24, Reuters

Premier Węgier Viktor Orban nie lubi rozliczeń. Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu dla Marcina Romanowskiego - napisał w sobotę w mediach społecznościowych premier Donald Tusk.

Tusk o słowach Orbana. "Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu"

Tusk o słowach Orbana. "Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

W trakcie spotkania unijnych przywódców kanclerz Niemiec Olaf Scholz z irytacją zareagował na propozycję prezydenta Andrzeja Dudy dotyczącą rosyjskich aktywów - podał "Financial Times". Według relacji dziennika niemiecki polityk "warknął" na polskiego prezydenta, zaskakując tym pozostałych przywódców.

Media: Scholz "warknął" na Dudę. "Nawet nie używacie euro!"

Media: Scholz "warknął" na Dudę. "Nawet nie używacie euro!"

Źródło:
"Financial Times", PAP

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

22 grudnia rozpoczęła się kalendarzowa zima. Rosnące temperatury sprawiają, że liczba dni, w których możemy cieszyć się opadami śniegu, zmniejszają się z roku na rok. Nie zmienia to jednak faktu, że gdy taki dzień nadchodzi, cieszymy się z każdego płatka śniegu. Można wtedy lepić bałwana, pójść na sanki czy na narty. A wy lubicie gdy otacza nas biała pokrywa śniegu czy raczej preferujecie jesienną aurę? Pokażcie nam wasze zimowe dni! Czekamy na wasze filmy i zdjęcia.

Nadeszła zima. Pokażcie mroźne krajobrazy

Nadeszła zima. Pokażcie mroźne krajobrazy

Źródło:
Kontakt24

Do pewnej rodziny z amerykańskiego stanu Wirginia zawitał niespodziewany gość. Do domu przez komin wleciała sowa, która usiadła na szczycie choinki. Jej przegonienie nie było łatwe.

Wleciała do domu i usiadła na choince. "Zobaczyłam wielką sowę"

Wleciała do domu i usiadła na choince. "Zobaczyłam wielką sowę"

Źródło:
cbsnews.com, nbcwashington.com
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najważniejszych wydarzeniach ze świata filmu i muzyki. W programie między innymi o filmie "Saint-Exupery. Zanim powstał Mały książę", który można już oglądać na dużym ekranie, a także o tytułach z szansą na nominacje do Oscara, które znalazły się na "krótkiej liście". Wspomniano też o specjalnym wyróżnieniu dla Toma Cruise'a.

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Źródło:
tvn24.pl