Kolejne ciemne chmury nad zespołem Rammstein. Po tym, jak niemiecka prokuratura wszczęła śledztwo wobec wokalisty grupy Tilla Lindemanna Felix Klein, komisarz rządu federalnego Niemiec do spraw antysemityzmu, wezwał do wyciągnięcia konsekwencji w związku z zaplanowanymi koncertami zespołu. Ocenił za "wątpliwe, czy planowane koncerty Rammstein w Berlinie powinny odbywać się na Stadionie Olimpijskim".
"Antydemokratyczna dyskryminacja, taka jak antysemityzm, mizoginia i rasizm, często idą w parze" – powiedział Klein redakcji "Berliner Morgenpost".
"Niezależnie od tego, czy zarzuty wobec Tilla Lindemanna są prawdziwe, powinniśmy poważnie traktować zainteresowane kobiety, tak jak powinniśmy poważnie traktować Żydów, jeśli chodzi o antysemityzm” – powiedział Klein. "Nie wolno nam dopuścić do tego, by granice tego, co można powiedzieć i zrobić, były przesuwane coraz dalej, nawet jeśli odbywa się to pod płaszczykiem wolności artystycznej" – podkreślił.
Sugestia odwołania koncertów
Klein zasugerował odwołanie trzech koncertów Rammstein, zaplanowanych na lipiec na Stadionie Olimpijskim w Berlinie. "W tym kontekście uważam, że wątpliwe jest, czy planowane koncerty Rammstein w Berlinie powinny odbywać się na Stadionie Olimpijskim, który jest zarządzany przez land" - powiedział komisarz rządowy.
"Sami Żydzi bardzo dobrze wiedzą, kiedy dotyka ich antysemityzm" – powiedział Klein. "Jeśli my, jako społeczeństwo, poważnie myślimy o wspieraniu żydowskiego życia i żydowskiej przyszłości w Niemczech, nie możemy ignorować ich głosów. Ale tak właśnie często się dzieje, czy to na wystawie sztuki Documenta w Kassel w zeszłym roku, czy w 2019 roku, kiedy Rammstein kpił z ofiar Zagłady" - podkreślił.
Klein miał na myśli teledysk do piosenki Rammstein "Deutschland", w którym Lindemann i inni członkowie zespołu przedstawiali się jako więźniowie niemieckiego obozu koncentracyjnego - pisze "Berliner Morgenpost".
Rammstein ma dać koncerty na Stadionie Olimpijskim w połowie lipca
W Berlinie Rammstein planuje dać koncerty na Stadionie Olimpijskim w dniach 15, 16 i 18 lipca. Imprezy po koncertach w stolicy zostały wcześniej odwołane.
W połowie czerwca berlińska prokuratura potwierdziła wszczęcie śledztwa w sprawie Lindemanna, lidera zespołu Rammstein. Wokaliście zarzuca się przymuszanie do czynności seksualnych oraz udostępnianie narkotyków.
Źródło: PAP