Ke$ha, amerykańska piosenkarka znana z hitu "Tik Tok", złożyła pozew przeciwko producentowi Dr. Luke'owi. Zarzuca mu, że wykorzystywał ją "seksualnie, psychicznie, werbalnie i emocjonalnie" przez 10 lat, od czasu, gdy wokalistka trafiła pod jego skrzydła w wieku 18 lat. Dr Luke - który ma polskie korzenie - zapewnia, że te zarzuty to kłamstwa.

Według dokumentów sądowych Dr. Luke miał zmuszać swoją podopieczną do brania narkotyków i picia alkoholu, aby mógł ją seksualnie wykorzystywać. Miał też dać jej pigułkę gwałtu, po której dziewczyna obudziła się naga w jego łóżku, czując ból i nie pamiętając, jak się tam znalazła.

Gwiazda pop oskarża producenta również o to, że zaatakował ją fizycznie w jej domu w Malibu i musiała boso uciekać, by ukryć się gdzieś w pobliżu.

"Bałam się o swoje bezpieczeństwo. Twierdził również, że zaszkodzi mojej karierze, jeśli komuś cokolwiek zdradzę. Wierzyłam, że jest bezkarny w stosowaniu takich metod, bo ma władzę i pieniądze" - czytamy w pozwie, który został złożony pod nazwiskiem Ke$ha Rose Sebert.

"Nie jesteś piękna. Nie jesteś utalentowana"

Pod oskarżeniami, że producent wykorzystywał ją "seksualnie, fizycznie, werbalnie i emocjonalnie" kryją się podejrzenia, że m.in. wyśmiewał wokalistkę z powodu jej wagi i zmuszał do głodówek. "Nie jesteś piękna. Nie jesteś utalentowana. Po prostu masz szczęście, że masz mnie" - miał powtarzać. Miał ją też nazywać "k***wsko grubą lodówką".

Te rzekome komentarze miały spowodować to, że Ke$ha zaczęła chorować na bulimię i w związku z zaburzeniami odżywiania na początku roku trafiła do kliniki (w tym samym ośrodku leczyła się z uzależnień piosenkarka Demi Lovato), gdzie spędziła dwa miesiące.

- Ten pozew to efekt wysiłku, jaki Ke$ha włożyła w to, by odzyskać kontrolę nad swoją muzyczną karierą, a także by odzyskać osobistą wolność, będąc przez 10 lat ofiarą manipulacji, emocjonalnego wykorzystywania i przypadków seksualnej napaści ze strony Dr. Luke'a - powiedział magazynowi "Rolling Stone" Mark Geragos, prawnik 27-letniej piosenkarki, znanej z hitu "Tik Tok".

"Zarzuty są sfabrykowane"

W pozwie Ke$ha prosi, by nie musiała się kontaktować z oskarżonym przez nią producentem. - Te fakty przedstawione w pozwie kreślą obraz człowieka, który stara się kontrolować wszystko i próbuje zastraszać wrażliwą, utalentowaną, młodą artystkę, by osiągnąć swoje osobiste cele. Ke$ha stara się teraz skupić na tym, by odciąć się od tego okropnego czasu - dodał prawnik, który zapewnił, że Dr. Luke wykorzystywał Ke$hę od początków ich współpracy, gdy w wieku 18 lat podpisała ona kontrakt z jego wytwórnią.

W odpowiedzi na te zarzuty Dr. Luke zapewnił, że są one "całkowicie kłamliwe i złośliwie go oczerniają". I odpowiedział swoim pozwem, twierdząc, że oskarżenia Ke$hy to efekt wspólnej działalności wokalistki, jej matki i nowego managementu, by wyzwolić się z obowiązującego wokalistkę kontraktu.

- Zarzuty są sfabrykowane. Kopię tego pozwu mamy od miesięcy; w tym czasie piosenkarka i jej matka próbowały wyłudzić pieniądze i uzyskać zerwanie umowy - zdradziła "Rolling Stone" adwokat producenta, Christine Lepera.

Na te słowa zareagował prawnik piosenkarki: - To kolejny żałosny i całkowicie przewidywalny dowód na to, że Dr. Luke nadal próbuje utrzymać kontrolę nad Ke$hą.

"Dr Kasa" ma polskie korzenie

41-letni Dr. Luke naprawdę nazywa się Łukasz Sebastian Gottwald (jego ojciec Janusz pochodził z Polski). Karierę rozpoczął jako gitarzysta w zespole występującym w programie telewizyjnym "Saturday Night Live", gdzie grał przez 10 lat. Dziś jest producentem, autorem tekstów i multiinstrumentalistą.

W ciągu roku potrafił wprowadzić na szczyt list ­bestsellerów tyle samo utworów, co Beatelsi w swoim najlepszym okresie. Bywało, że jego nagrania okupowały prawie połowę pierwszej dziesiątki listy "Billboardu". Kilkakrotnie był nominowany do Grammy.

Dr. Luke kieruje "fabryką" - wytwórnią Kemosabe Records, którą kupiła Sony Music - w której ponad 40 etatowych kompozytorów i producentów muzycznych wytwarza przeboje dla amerykańskich stacji radiowych. Za wyprodukowanie jednego hitu żąda nawet miliona dolarów, dlatego media nazywają go często "Dr Kasa".

Ma na koncie współpracę z takimi gwiazdami pop, jak m.in. Miley Cyrus, Shakira, Rihanna, Katy Perry, Avril Lavigne, Pink, Britney Spears, Backstreet Boys, One Direction, Nicki Minaj i Kelly Clarkson.

Autor: am/kka / Źródło: Rolling Stone, tvn24.pl