Ruszyła misja Ax-4, w której udział bierze Sławosz Uznański-Wiśniewski. Załogę na Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS) wynosi kapsuła Dragon, która wraz z rakietą Falcon 9 zrewolucjonizowała przemysł kosmiczny. W trakcie lotu poznaliśmy imię, jakie astronauci wybrali dla swojego statku kosmicznego.
Sławosz Uznański-Wiśniewski oraz astronauci z Indii, Węgier oraz Stanów Zjednoczonych lecą w kierunku Międzynarodowej Stacji Kosmicznej na pokładzie kapsuły Dragon firmy SpaceX. Na ISS załoga misji Ax-4 ma dotrzeć najpóźniej do godziny 13 w czwartek.
"To więcej niż imię"
Kapsuła Dragon, którą leci na Międzynarodową Stację Kosmiczną załoga Ax-4, otrzymała imię Grace, czyli łaska/wdzięk. Nazwę statku poznaliśmy w 13. minucie lotu, kiedy z centrum kontroli lotów na Florydzie padły słowa:
"W imieniu całego zespołu SpaceX dziękujemy. To był dla nas zaszczyt pracować z wami do tej pory i jesteśmy podekscytowani, że czeka was bezpieczny lot i bezpieczny powrót do domu. Dobre rzeczy spotykają tych, którzy czekają. Powodzenia dla załogi dziewiczego lotu Grace". Nazwę dla statku kosmicznego wybrali jego pierwsi pasażerowie, czyli astronauci misji.
- Grace to więcej niż imię. Odnosi się do elegancji, z jaką poruszamy się po kosmosie na tle Ziemi. Grace przypomina nam też, że lot kosmiczny to nie tylko osiągnięcie inżynieryjne, ale akt dobrej woli dla każdego człowieka na całym świecie - powiedziała amerykańska astronautka Peggy Whitson, która jest dowódczynią misji Ax-4.
Dragon to jedyny amerykański statek kosmiczny, który regularnie wynosi załogi na Międzynarodową Stację Kosmiczną i ściąga je z powrotem na Ziemię.
Kapsuła Dragon - czym jest
Kapsuła załogowa Dragon Grace (numer seryjny C213) to najnowszy, piąty już statek kosmiczny Dragon wielokrotnego użytku, wyprodukowany i obsługiwany przez firmę SpaceX. Składa się z kabiny i sekcji transportowej. Mierzy 8,1 metra wysokości i cztery metry średnicy. Ma wbudowany system ucieczki, składający się z ośmiu silników odrzutowych SuperDraco, które mogą zostać wykorzystane przy ewentualnej ewakuacji awaryjnej oraz 16 silników Draco do manewrowania i korekty pozycji statku kosmicznego. Obiekty są zasilane paliwem hipergolowym - dwuskładnikowym ciekłym paliwem rakietowym, samoczynnie zapalającym się w momencie zmieszania się jego składników.
Rolą astronautów podczas lotu jest głównie monitorowanie systemów, ponieważ kapsuła Dragon jest autonomiczna. Załoga jest jednak przygotowana na różnego rodzaju sytuacje awaryjne. Każdy astronauta ma wtedy określoną rolę i zakres obowiązków, a procesy są sterowanie ręcznie.
Rakieta Falcon 9 - jak działa
Kapsuła, w której zasiada załoga Ax-4, została umieszczona na szczycie dwustopniowej rakiety Falcon 9. Ma ona długość 70 metrów i średnicę 3,7 metra. Jest w stanie wynieść na orbitę ziemską około 23 tony. W dolnym stopniu rakiety znajduje się dziewięć silników Merlin, które są zasilane mieszanką paliwa RP-1 oraz ciekłego tlenu. Natomiast w górnym stopniu zamontowany jest pojedynczy silnik Merlin Vacuum, specjalnie przystosowany do pracy w próżni kosmicznej.
Czy lot w kosmos jest niebezpieczny?
Czy podróż na Międzynarodową Stację Kosmiczną jest niebezpieczna? Jak wskazała żona polskiego astronauty Aleksandra Uznańska-Wiśniewska w rozmowie z korespondentem "Faktów TVN" w USA Marcinem Wroną, "start rakiety odbywa się poprzez serię kontrolowanych wybuchów pirotechnicznych, wynoszących rakietę na orbitę z prędkością 28 tysięcy kilometrów na godzinę".
Bezpieczeństwo załogi w trakcie jej wynoszenia na Międzynarodową Stację Kosmiczną oceniał w programie "Wstajesz i Wiesz" publicysta naukowy Tomasz Rożek.
- Lot w kosmos to sytuacja, w której grupka śmiałków jest zamykana w dość ciasnej przestrzeni i umieszczana na szczycie ogromnej rury wypełnionej materiałami wybuchowymi - opowiadał. - Jasne, jest to bardziej ryzykowne niż lot samolotem. Natomiast przez to, (...) że te loty są tak częste, dopracowaliśmy się pewnych procedur, standardów. Choć brzmi to abstrakcyjnie, to aż takie niebezpieczne już nie jest - mówił Tomasz Rożek z Fundacji "Nauka. To Lubię".
CZYTAJ TAKŻE: Co łączy wszystkie osoby, które poleciały w kosmos?
Sam statek kosmiczny Dragon został już wielokrotnie sprawdzony, a rakieta Falcon 9 startuje z Ziemi nawet kilka razy w tygodniu. Na swoim koncie ma około pół tysiąca wykonanych misji. Falcon 9 miał zrewolucjonizować wysyłanie rakiet z Ziemi na orbitę okołoziemską i tego dokonał. Rakieta może być wielokrotnie używana, ponieważ jej pierwszy stopień po wystartowaniu jest w stanie bezpiecznie wylądować z powrotem na Ziemi. Zdecydowanie zmniejszyło to koszty pojedynczego startu rakiety z Ziemi.
Źródło: tvnmeteo.pl, SpaceX, Financial Times
Źródło zdjęcia głównego: TVN24