W kościele Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Krakowie odbył się pogrzeb biskupa Tadeusza Pieronka. Mszy świętej przewodniczył metropolita krakowski arcybiskup Marek Jędraszewski, a homilię wygłosił metropolita łódzki arcybiskup Grzegorz Ryś. Materiał o biskupie w dzisiejszym programie "Czarno na Białym".
Biskupa Pieronka żegnali członkowie Konferencji Episkopatu Polski, duchowni, władze krakowskich uczelni, politycy i wierni, m.in. górale ze wsi Radziechowy na Żywiecczyźnie, rodzinnej miejscowości zmarłego.
Metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski rozpoczynając mszę św. przypomniał życiorys i dokonania biskupa Tadeusza Pieronka i złożył rodzinie zmarłego wyrazy głębokiego współczucia.
W pogrzebie uczestniczyli m.in.: wicepremier Jarosław Gowin (prywatnie), wicemarszałek Senatu Bogdan Borusewicz, były prezydent RP Bronisław Komorowski z żoną Anną, podsekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta Wojciech Kolarski, przewodniczący PO Grzegorz Schetyna, prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz, była premier i ambasador RP w Watykanie Hanna Suchocka i była prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz.
Hanna Suchocka mówiła, że "jego rola w budowaniu wolnej Polski była kolosalna".
- Był człowiekiem-magnesem, biskupem-magnesem. Ciągnął do siebie ludzi, poprzez swoją nietuzinkowość, swoją otwartość, poprzez upór w niektórych sprawach - wspominała Hanna Gronkiewicz-Waltz.
Biskup Pieronek został pochowany w znajdującej się w kościele Świętych Apostołów Piotra i Pawła krypcie grobowej biskupów krakowskich, w kaplicy św. Michała Archanioła. W 2006 roku pochowano tam krakowskiego biskupa pomocniczego Stanisława Smoleńskiego.
"Biskup Tadeusz był wierny Bogu"
Homilię w czasie mszy świętej wygłosił metropolita łódzki arcybiskup Grzegorz Ryś.
- Świat nas nie zna, bo nie poznał Boga. Biskupa Tadeusza nie da się poznać bez znajomości Boga, nie da się go poznać do końca, bez doświadczenia tego, kim jest Pan Bóg. Nie da się zrozumieć biskupa Tadeusza bez wejścia w komunię z Bogiem, bo nie chodzi o poznanie Boga, które by było teoretyczne, o teoretyczne stwierdzenie "Bóg istnieje", nie chodzi też o to, czy ktoś zna, czy nie zna chrześcijaństwa albo Kościoła. Nie. Chodzi o takie osobiste spotkanie, aby odkryć, kim jest Bóg i kim jest w relacjach z ludźmi. Bez tego poznania – jestem głęboko przekonany – nie zrozumiemy życia biskupa Tadeusza i jego zachowań, odniesień do ludzi – powiedział abp Ryś. - To nie jest tak, jak dzisiaj się chętnie mówi, że biskup Tadeusz był wierny sobie. Biskup Tadeusz był wierny Bogu, takiemu, jakiego odkrył, i za jakim poszedł – podkreślił metropolita łódzki.
Abp Ryś przytoczył żart, jaki bp Pieronek opowiadał o sobie: "Mówił, że święty Piotr przyjmie go do nieba, chociaż zwykle biskupów tam nie wpuszcza. Ale ty wejdź, bo co z ciebie za biskup".
- Jego misja zawsze była jakoś inna, ale kto wie, czy w tej inności nie trafiała w samo sedno. Chociaż tak myślę, wcale niełatwo jest się w takim innym scenariuszu zawsze odnaleźć. Jeśli się odnajdywał, to myślę, że tak naprawdę dzięki głębokiej, ale też bardzo prostej pobożności – powiedział metropolita łódzki.
Jak zaznaczył abp Ryś, "biskup Pieronek był ciekawy ludzi". - Ludzie byli go ciekawi. Nie mieli poczucia, że muszą się przed nim chować, byli pewni rzeczywistego spotkania – ocenił. Dodał, że zmarły hierarcha prezentował "styl kapłański, który nie ma dystansu, jest spotkaniem". - To jest to, co nazywamy dzisiaj dialogiem (...). Dialog jest właściwą postawą kapłańską. On się takiej postawy kapłańskiej uczył od kogoś najlepszego – mianowicie od swojego profesora, potem biskupa, arcybiskupa, kardynała i papieża, którym był Jan Paweł II – mówił abp Ryś.
Zdaniem metropolity łódzkiego bp Pieronek "kochał miejsca, gdzie mógł poprzedzać Jezusa". - Nieraz się takie obszary w Kościele nazywa preewangelizacją, kiedy się nie od razu mówi o Jezusie, ale gdzie dokonuje się najpierw spotkanie z wzajemnym słuchaniem. To otwiera przestrzeń, żeby przywołać Jezusa (...). Myślę, że w takim kluczu można czytać jego obecność w mediach rozmaitych, nie tylko katolickich – zaznaczył. Dodał, że kiedy spotykał się z dziennikarzami, rozmawiał z nimi na każdy możliwy temat.
Abp Ryś podkreślał też zaangażowanie biskupa Pieronka w dialog Kościoła z Europą.
- Nie wiem, czy jest jakikolwiek biskup w Polsce, który tyle uczynił dla dialogu między dzisiejszą Europą a chrześcijaństwem. Nie wiem, czy jest jakikolwiek biskup, który by potrafił zgromadzić tylu ludzi – i takich ludzi – do poważnej rozmowy nad Europą, do tego, że Europa, owszem, ma być z ducha chrześcijańska, ale tego się nie osiągnie przez zaklinanie rzeczywistości, a tym bardziej się nie osiągnie przez obrażanie się na tę rzeczywistość. Ona może się stać chrześcijańska w rozmowie, a ktoś ją musi prowadzić, ktoś musi do niej zaprosić ludzi. To jest to, co on robił – powiedział metropolita łódzki.
- Księże biskupie Tadeuszu – in veritate, w prawdzie: dziękujemy – zakończył metropolita łódzki.
"Biskup Pieronek często powracał do tematu pojednania"
Rektor Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II prof. Wojciech Zyzak, żegnając biskupa Tadeusza Pieronka w imieniu uczelni oraz całej społeczności akademickiej Krakowa powiedział, że bp Pieronek "często powracał do tematu pojednania, w wymiarze narodowym, kościelnym i ludzkim". - Dla mnie te słowa pozostaną swoistym jego testamentem – powiedział. Podkreślił, że bp Tadeusz Pieronek był "czuły na ludzką biedę i potrafił wczuć się w dramat niejednego człowieka".
"Spojrzenie szerokie i odważne"
Uroczystości pogrzebowe rozpoczęły się już w środę od wprowadzenia trumny do katedry wawelskiej i mszy św. w intencji zmarłego.
Środową mszę prowadził kard. Stanisław Dziwisz, a koncelebrował ją abp Marek Jędraszewski. Homilię wygłosił ks. prof. Jacek Urban, kanonik kapituły metropolitalnej na Wawelu. W uroczystości uczestniczyli najważniejsi przedstawiciele Kościoła polskiego, w tym m.in. przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Stanisław Gądecki, bp polowy Wojska Polskiego Józef Guzdek, metropolita warszawski abp Kazimierz Nycz, a także ks. Tadeusz Rydzyk.
Na początku uroczystości głos zabrał kard. Stanisław Dziwisz. - Po raz ostatni wkroczyłeś dzisiaj w progi katedry, z którą związany byłeś od czasów seminaryjnych. W blasku królewskiej katedry mieszkałeś i pracowałeś w ostatnich kilkudziesięciu latach. Stąd patrzyłeś na Kraków, Polskę i Europę. Było to spojrzenie szerokie i odważne, pełne wiary, nadziei i miłości – mówił krakowski metropolita senior. Podziękował także biskupowi za "dobro, nieprzeciętne zdolności umysłu i serca" i za to, że dzielił się swoimi zdolnościami, "służąc kompetentnie i ofiarnie Kościołowi i Polsce".
"Rzecznik dialogu"
Duchownego pożegnał także m.in. Abraham Foxman, szef Centrum Studiów nad Antysemityzmem i były dyrektor Ligii Przeciw Zniesławieniom (ADL). Żydowski działacz w liście kondolencyjnym do kard. Stanisława Dziwisza pisze, że bp Tadeusz Pieronek jak mało kto wcielał w życie słowa Jana Pawła II, by postrzegać Żydów jako "Starszych Braci".
- Stała za tym nie tylko teologiczna świadomość korzeni chrześcijaństwa sięgających judaizmu, nie tylko głęboka znajomość dziejów narodu żydowskiego, ale także bagaż własnych przeżyć i doświadczeń oraz niezłomne przekonanie, że dla wspólnej przyszłości Chrześcijan i Żydów, Katolików i Żydów, a w szczególności Polaków i Żydów nie ma żadnej alternatywy – czytamy.
Według Foxmana ci, którzy akceptują antysemityzm, szkodzą Kościołowi i Polsce. Jak zaznaczył, zmarły był rzecznikiem dialogu i zwalczania wszelkich ekstremizmów, które mogą godzić w dialog. Bp Pieronek był także – napisał Foxman – "gorącym propagatorem postaci legendarnego polskiego emisariusza Jana Karskiego, człowieka, który próbował powstrzymać Holocaust".
Publicysta, działacz społeczny
Tadeusz Pieronek urodził się w Radziechowach na Śląsku. W czasie okupacji jego rodzinę wysiedlono na Lubelszczyznę. Wraz z bratem uniknął wysiedlenia, przenosząc się na plebanię w Kętach, gdzie proboszczem był jego wujek ks. Jan Wolny. Do szkoły średniej uczęszczał w Żywcu. W 1951 r. Pieronek rozpoczął studia w Krakowskim Seminarium Duchownym. Święceń udzielił mu 26 października 1957 r. w kościele św. Michała w Krakowie miejscowy administrator apostolski i arcybiskup metropolita lwowski Eugeniusz Baziak. W 1960 r. obronił doktorat na Wydziale Prawa KUL. Później studiował też prawo cywilne w Rzymie. Po powrocie do Krakowa był m.in. wykładowcą prawa kanonicznego w Wyższym Seminarium Duchownym. Habilitował się w 1975 r. na podstawie "Duplex sententia conformis w sprawach o nieważność małżeństwa w prawie kanonicznym. Studium historyczno-prawne".
Pieronek był też sekretarzem synodu duszpasterskiego archidiecezji krakowskiej, który poprowadził kard. Karol Wojtyła (1972-1979), następnie sekretarzem I synodu metropolii krakowskiej.
Na biskupa konsekrował go w 1992 r. Jan Paweł II w bazylice św. Piotra w Watykanie. Pieronek został biskupem pomocniczym nowo erygowanej diecezji sosnowieckiej.
W latach 1993-1998 był sekretarzem generalnym Konferencji Episkopatu Polski. Później przez dwie kadencje (1998-2004) był rektorem Papieskiej Akademii Teologicznej w Krakowie. Przez lata był duszpasterzem prawników. Zajął się publicystyką. W 2009 r. został biskupem seniorem. Na emeryturze zajął się publicystyką, ale też angażował się społecznie. Zmarł w Krakowie 27 grudnia w wieku 84 lat.
Autor: wini, mjz/gp, adso / Źródło: PAP, TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: PAP/Jacek Bednarczyk