Top of The Top Sopot Festival upłynie nie tylko pod znakiem muzyki i koncertów gwiazd. Ostatni dzień festiwalu obejmie także wieczór komediowy. W jego ramach odbędzie się "Szkło kontaktowe jubileuszowo". Znany z programu Krzysztof Daukszewicz pytany był na antenie TVN24 o plan na ten wieczór.
Top of the Top Sopot Festival odbędzie się w nadchodzącym tygodniu, i potrwa od 16 do 19 sierpnia. Zgromadzi największe gwiazdy polskiej muzyki, przyjadą również goście z zagranicy. W tegorocznym programie pierwsze trzy dni to cykl koncertów, a na koniec zaplanowany jest wieczór komediowy COMEDY FEST.
Jego pierwszą odsłoną będzie "Szkło kontaktowe jubileuszowo". Przy okazji jubileuszu programu widzowie spotkają się z jego gospodarzami i komentatorami. Gospodarzami tej części wieczoru będą Wojciech Zimiński i Tomasz Sianecki, o oprawę muzyczną zadba Grupa MoCarta. Poza duetem gospodarzy na scenie pojawią się również Artur Andrus, Krzysztof Daukszewicz, Marek Przybylik, Henryk Sawka, Tomasz i Szymon Jachimkowie, Michał Kempa, Katarzyna Kwiatkowska i Wojciech Fiedorczuk.
O tej części mówił w studiu TVN24 Krzysztof Daukszewicz. - Cieszę się na Sopot z jednego powodu. Brałem udział w strasznej ilości kabaretonów, które trwały do rana. Pamiętam, że w jednym, w Opolu, wychodziłem na scenę przed siódmą rano, ja i Krzysiek Jaroszyński. Byliśmy szczęśliwi, bo najgorzej mieli ci, którzy występowali między trzecią a piątą, bo wtedy cały amfiteatr spał, a o godzinie szóstej wszyscy zaczęli się budzić, bo część szła do roboty. Grało się fantastycznie - wspomniał.
Daukszewicz: będzie fantastycznie, bo dużo o polityce
- Ale to były kabaretony, gdzie cały czas próbowało się w jakiś sposób władzy dopiec, obojętnie jaka ona była - dodał. - Teraz, właściwie od 2005 czy 2006 roku, kiedy PiS doszedł do władzy za pierwszym razem, te kabarety polityczne odchodziły w niebyt, coraz bardziej ich nie było - przypomniał Daukszewicz.
A jak będzie w Sopocie? - W Sopocie będzie fantastycznie, bo będzie właśnie dużo o polityce - zapowiedział.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24