35-letni Toby Sheldon, znany też jako Tobias Strebel, został znaleziony martwy w motelu w dolinie San Fernando, niedaleko Los Angeles - podał portal TMZ. W jego pokoju policja znalazła narkotyki, ale nie była w stanie ustalić przyczyny śmierci. Toby Sheldon zasłynał jako sobowtór Justina Biebera, po tym, jak wydał ponad 100 tys. dolarów na upodobnienie się do swojego idola.
Ciało Sheldona policja znalazła 21 sierpnia. Trzy dni wcześniej jego znajomi zgłosili zaginięcie mężczyzny. Policja w Los Angeles uznała wówczas, że zniknięcie Sheldona ma związek z niedawnym rozstaniem z chłopakiem.
Mimo przeprowadzenia sekcji zwłok nie ustalono jeszcze przyczyny śmierci Tobiasa, którego ciało znaleziono w pokoju Motelu 6.
Sheldon zyskał status celebryty po tym, jak pojawił się w amerykańskich reality shows kanału E! "Botched" (o nieudanych operacjach plastycznych) i "My Strange Addiction" (o niepohamowanych maniach).
Justin Bieber idolem
Toby Sheldon uważał, że kanadyjski wokalista Justin Bieber ma "perfekcyjny wygląd" i dlatego był gotów wydać fortunę, by wyglądać jak on.
- To, co pociąga mnie w Bieberze, to cały zestaw: pucułowate policzki, wydatne skronie, duże jasne oczy, wydatne usta - wymieniał Sheldon w programie "Botched" w 2014 roku. - On jest po prostu nadzwyczajnie piękny - dodawał.
Autor: fil\mtom / Źródło: TMZ.com, ibitimes.com