W wieku 63 lat zmarł Terry Hall, wokalista angielskiego zespołu The Specials - w poniedziałek poinformowali członkowie zespołu. The Specials sławę zdobyło w latach 80., później Hall przez wiele lat rozwijał także karierę solową, współpracując m.in. z Gorillaz czy Lily Allen.
Informację o śmierci Terry'ego Halla zespół The Specials przekazał w mediach społecznościowych 19 grudnia. Nie podano konkretnej przyczyny zgonu, poinformowano jedynie, że muzyk ostatnio zmagał się z chorobą. "Z wielkim smutkiem przekazujemy, że po krótkiej walce z chorobą odszedł Terry, nasz piękny przyjaciel, brat, jeden z najwspanialszych wokalistów i autorów tekstów, jakich kiedykolwiek dał ten kraj" - czytamy w oświadczeniu The Specials.
"Terry był wspaniałym mężem i ojcem oraz jedną z najmilszych, najzabawniejszych i najbardziej szczerych dusz, jakie znaliśmy. Jego muzyka i występy zawierały w sobie samą esencję życia… radość, ból, humor, walkę o sprawiedliwość, ale przede wszystkim miłość. Wszystkim, którzy go znali i kochali, będzie go bardzo brakowało. Pozostawia po sobie dar niezwykłej muzyki i głębokiego człowieczeństwa" - tak w dalszej części wpisu członkowie zespołu wspominają zmarłego kolegę. Przypominają też koncertowy zwyczaj Halla, który na zakończenia większości występów krzyczał w stronę publiczności: "Miłość, miłość, miłość" ("Love, love, love").
Terry Hall - kim był
Urodzony w 1959 roku Terry Hall największą rozpoznawalność zyskał jako wokalista brytyjskiej grupy The Specials, popularnej zwłaszcza na przełomie lat 70. i 80. Nagrał z tym zespołem dwa albumy studyjne: "Specials" (1979) oraz "More Specials" (1980). Wypuszczony w 1981 roku singiel "Ghost Town", będącym krytycznym komentarzem wobec rządów Margaret Thatcher i ówczesnej sytuacji ekonomicznej w kraju, przez kilka tygodni znajdował się na szczycie brytyjskiej listy hitów. Po rozpadzie zespołu w 1983 roku Hall z kilkoma znajomymi założył grupę The Colourfield, z którą wydał trzy albumy, później był jeszcze członkiem dwóch mniejszych zespołów. W latach 90. skupił się na karierze solowej. Współpracował m.in. z Gorillaz, D12 czy Lily Allen. W 2009 roku znów związał się z The Specials.
Terry Hall nie miał łatwego dzieciństwa. Jak w 2019 roku wspominał w rozmowie z magazynem "The Spectator", w wieku 12 lat został porwany przez swojego nauczyciela. Mężczyzna zabrał go do Francji, tam nastolatek przez kilka dni był wykorzystywany seksualnie, a następnie pobity i porzucony przy wiejskiej drodze. Później przez wiele lat zmagał się z depresją, jako 14-latek był już uzależniony od diazepamu - leku psychotropowego stosowanego w leczeniu stanów lękowych. Odskocznią od problemów okazała się dla niego muzyka.
Źródło: Instagram/@thespecials, BBC
Źródło zdjęcia głównego: Hitesh Kapur/Shutterstock