Romans Taylor Swift, bodaj największej obecnie gwiazdy pop, i Travisa Kelce'a, jednego z najbardziej znanych amerykańskich sportowców, rozpala nie tylko wyobraźnię fanów i plotkarskich mediów. Również najtwardszych stronników Donalda Trumpa. Amerykańskie media rozpisują się o wybuchu teorii spiskowych po awansie drużyny Travisa do Super Bowl. Co zakochana "księżniczka pop" zrobi podczas najważniejszego sportowego wydarzenia roku w Ameryce?
"The New York Times" pisze o pocałunku, który "wywołał u konserwatystów atak apopleksji". Chodzi o zarejestrowane przez kamery sceny po zwycięstwie drużyny Kansas City Chiefs z San Francisco 49ers, które dało Travisowi Kelce'owi i jego kolegom czwarty awans do Super Bowl, czyli finału ligi futbolu amerykańskiego w ciągu ostatnich pięciu lat. Widzowie w całej Ameryce zobaczyli, jak uradowana piosenkarka całuje swojego chłopaka, który chwilę wcześniej rozegrał zwycięski mecz. Czemu wywołało to tyle emocji akurat u członków ruchu MAGA (Make America Great Again - red.), czyli zagorzałych zwolenników byłego prezydenta starającego się ponownie o ten urząd? Wietrzą bowiem spisek.
Jak przypomina "The New York Times", w przeszłości gwiazda pop była podejrzewana przez członków MAGA o bycie tajnym agentem Pentagonu czy o poszerzanie grupy swoich fanów celem przyszłego poparcia przez nich reelekcji Bidena. Poplecznicy Trumpa podważali autentyczność jej związku z popularnym amerykańskim futbolistą, utrzymując, że został on sztucznie wykreowany na potrzeby rozpowszechniania szczepionek przeciwko COVID-19 (Kelce w przeszłości promował szczepionkę firmy Pfizer - red.), ligi NFL, czy umacniania władzy demokratów.
Teorie o powiązaniach artystki z tym obozem w dużej mierze bazują na fakcie, iż podczas kampanii w 2020 roku udzieliła ona wsparcia Joe Bidenowi i Kamali Harris w mediach społecznościowych. Dwa lata wcześniej, w wyborach do Kongresu USA, poparła również kandydaturę dwóch demokratów, a w przeszłości opowiadała się za prawami osób dyskryminowanych ze względu na płeć i rasę.
ZOBACZ TEŻ: Taylor Swift pomoże Joe Bidenowi w kampanii? "Prezydent mógłby wpaść na któryś z jej koncertów"
Taylor Swift, Travis Kelce i teorie spiskowe
Niedzielny pocałunek Taylor Swift i Travisa Kelce'a na stadionie w Baltimore wyniósł rozpowszechniane przez członków MAGA teorie na nowy poziom - ocenia "The New York Times". Jako przykład przytacza wypowiedzi niedawnego kontrkandydata Donalda Trumpa w prawyborach, a obecnie jego zwolennika i doradcy - Viveka Ramaswamy'ego. "Zastanawiam się, kto wygra Super Bowl w przyszłym miesiącu. Zastanawiam się też, czy tej jesieni uwidoczni się istotne wsparcie dla prezydenta ze strony sztucznie wspieranej pary" - napisał w serwisie X republikanin. Ramaswamy nie jest osamotniony. W niedzielę na tej samej platformie utrzymane w podobnym tonie wpisy zmieścił też Mike Crispi. Republikanin stwierdził w nich, że celem zarówno Taylor Swift, Travisa Kelce'a, jak i National Football League (ligi futbolu amerykańskiego, organizatora zawodów Super Bowl - red.) jest "szerzenie propagandy demokratów". "Mówię już teraz: Kansas City Chiefs wygrywają, wchodzą do Super Bowl, Swift wychodzi (na scenę) podczas show w przerwie i 'promuje' Joe Bidena z Kelce'em na boisku" - napisał w niedzielę.
Jak zauważa portal stacji CNN, kwestię rzekomego planu wykorzystania wpływu wokalistki w nadchodzących wyborach prezydenckich podniósł też w ostatnich dniach znany prawicowy komentator i aktywista Jack Posobiec. Podczas wywiadu z Roseanne Barr w Real America's Voice powiedział, że jego zdaniem Partia Demokratyczna przygotuje się do operacji użycia Taylor Swift przeciwko Donaldowi Trumpowi. Jak pisze CNN, komentarz spotkał się aprobatą prowadzącej, która oceniła, że piosenkarka "zdecydowanie jest kimś, kto zgodzi się mówić w sposób, jaki jest oczekiwany przez establishment".
Taylor Swift "może wpłynąć na zachowanie milionów"
Taylor Swift jest jedną z najpopularniejszych artystek na świecie. W 2023 roku magazyn "Time" uhonorował ją tytułem Człowieka Roku. Na Instagramie liczba jej obserwatorów to dziś 279 milionów, na X - blisko 95 milionów. W serwisie Spotify cztery z pięciu polecanych piosenek artystki mają po ponad miliard odtworzeń. Takie zainteresowanie fanów i - co za tym idzie - także mediów, to ogromna władza. "The New York Times" ocenia, że wokalistka "jednym wpisem na Instagramie lub wypowiedzią ze sceny może wpłynąć na zachowanie milionów swoich obserwatorów".
"Nie jest jasne, czy Swift planuje otwarcie poprzeć Bidena w walce o drugą kadencję... Jednak to oczywiste, że każdy kandydat wolałby mieć jej 279 milionów obserwatorów z Instagrama po swojej stronie" - podsumowuje ostatnie wzmożenie polityczne wokół wokalistki i jej chłopaka znany komentator "Sports Illustrated" Mike Fisher.
ZOBACZ TEŻ: Taylor Swift wystąpi w Warszawie
Choć sława Kelce'a jest nieporównywalnie mniejsza, nie można mu odmówić jego własnych wpływów. Tylko w serwisie Instagram konto sportowca obserwuje ponad 5 milionów osób. Na X i Facebooku liczba ta przekracza milion. Już w następny weekend jego drużyna Kansas City Chiefs zawalczy o zwycięstwo w Super Bowl. Najważniejsze spotkanie ligi NFL odbędzie się 11 lutego.
Źródło: NYT, CNN, Sports Illustrated, TVN24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Rob Carr/Getty Images