Reżyser "The Florida Project" dla tvn24.pl: niektóre postaci wymagają świeżych twarzy

Aktualizacja:
[object Object]
Sean Baker typowany jest jako jeden z faworytów do Oscara za "The Florida Project"M2 Films
wideo 2/21

We wszystkich swoich filmach to robię: mieszam debiutantów, amatorów i aktorów sezonowych - powiedział w rozmowie z tvn24.pl reżyser, scenarzysta i producent Sean Baker, autor jednego z najlepszych filmów 2017 roku "The Florida Project". - Sam jako widz, lubię na ekranie zobaczyć świeże twarze. Myślę, że niektóre postaci wymagają tego, żeby zagrane zostały przez kogoś nowego - podkreślił.

Sean Baker należy do czołówki amerykańskich twórców niezależnych. 46 latek z Nowego Jorku zachwycił świat w 2004 roku swoim fabularnym debiutem "Take Out". Kolejne filmy - "Prince of Broadway" i "Gwiazdeczka" - ugruntowały jego pozycję błyskotliwego scenarzysty i nieprzeciętnego reżysera. Gdy w 2015 roku do kin weszła "Mandarynka", krytycy nie szczędzili mu słów zachwytu.

"Mandrynka" była hitem festiwalu Sundance w 2015 roku. Komedia, która opowiada o środowisku transseksualnych prostytutek w Los Angeles, w całości nakręcona iPhone'em, została entuzjastycznie przyjęta przez krytyków. 24-letnia Mya Taylor, która zadebiutowała w "Mandarynce" doceniona została na kilku festiwalach. Do za rolę Alexandry otrzymała m.in. Gotham Award oraz nagrodę dla najlepszej aktorki drugoplanowej Stowarzyszenia Krytyków Filmowych San Francisco. Została również nominowana do nagrody Independent Spirit. Zarówno film, jak i sama Taylor byli wymieniani wśród poważnych kandydatów do Oscara "The Florida Project" to najnowsze dzieło Bakera, który znany jest z tego, że sięga po zmarginalizowane społeczności. Tym razem skupia się na ludziach dotkniętych ubóstwem - mieszkańcach jednego z moteli w Orlando, na obrzeżach najszczęśliwszego miejsca na świecie, Disneylandu.

Historia mieszkańców jednego z moteli pokazana została z perspektywy dzieci. Baker bawi się konwencją disneyowskiej bajki. Mamy antyksiężniczkę, a w zasadzie dwie: Moonee (graną przez 7-letnią Brooklynn Prince, która może zostać najmłodszą aktorką nominowaną do Oscara w 2018 roku) oraz jej matkę Halley (graną przez debiutantkę Brię Vinaite, gwiazdę Instagrama). Mamy w końcu postać, która jest figurą pełniącą poniekąd rolę matki chrzestnej, dobrej wróżki - Bobby'ego (w tej roli Willem Dafoe), menedżera motelu, w którym pomieszkują Halley i Moonee.

Willem Dafoe, który jest jednym z najbardziej charakterystycznych aktorów współczesnego kina, jest jedynym hollywoodzkim aktorem w "The Florida Project". Dafoe ma już na koncie dwie nominacje do Oscara i ponad 50 innych nagród. Aktor zdaniem amerykańskich krytyków jest pewniakiem w tym sezonie nagród filmowych. W wyścigu do Oscara pozostaje bezkonkurencyjny.

Z Seanem Bakerem rozmawiał Tomasz-Marcin Wrona, tvn24.pl.

Zwiastun filmu "Mandarynka"
Zwiastun filmu "Mandarynka"Tongariro Releasing

Tomasz-Marcin Wrona, tvn24.pl: - Od kilku miesięcy o "The Florida Project" jest głośno. Masz już przygotowaną przemówienie oscarowe?

Sean Baker: - Nie wiem jak ci na to odpowiedzieć (śmiech). Czuje się dziwnie, jeśli chodzi o ten temat, trochę się denerwuję (śmiech). Jednak cieszę się, że ludzie tak reagują na ten film.

- Podobnie jak w poprzednich filmach, sięgasz po grupy zmarginalizowane. Skąd wziął się pomysł na zubożałych mieszkańców motelu w Orlando?

- Z Chrisem Bergochem, z którym napisałem scenariusz, wiedzieliśmy, że będzie to historia relacji matki i córki na przedmieściach Orlando. Cały pomysł pojawił się dzięki niemu, ponieważ przysłał mi tekst o rodzinach, które mieszkają w tych tanich motelach w pobliżu Walt Disney World. To przykuło moją uwagę. Zaczęliśmy o tym dyskutować, tym bardziej, że te motele zamieszkiwane są przez dużą liczbę samotnych rodziców z dziećmi - w większości są to samotne matki. Zdecydowaliśmy, że będzie to historia matki i córki. Później zaczął się żmudny research. Wielokrotnie tam jeździliśmy, rozmawialiśmy z ludźmi, którzy żyją w tych tanich motelach. W taki sposób doszliśmy do miejsca, w którym dokładnie wiedzieliśmy, jaki to będzie film.

- Po sukcesie "Mandarynki" byłem przekonany, że w twoim kolejnym filmie zobaczymy więcej hollywoodzkich gwiazd. Jednak w "The Florida Project" poza Willemem Dafoe są sami debiutanci, amatorzy.

- We wszystkich swoich filmach to robię: mieszam debiutantów, amatorów i aktorów sezonowych. W tym przypadku, Willem Dafoe jest chyba najbardziej rozpoznawalnym aktorem, z którym dotychczas pracowałem. Zrobiłem dokładnie to samo co dotychczas. Tyle że pojawił się ktoś, kto jest znany na całym świecie i otoczony został debiutantami. Sam jako widz lubię na ekranie zobaczyć świeże twarze. Czasem pozwalają mi szybciej uwierzyć w daną postać. Myślę, że niektóre postaci wymagają tego, żeby zagrane zostały przez kogoś nowego, świeżego.

Bardzo ważne jest to, żeby właściwie dobrać aktorów, a to zajmuje sporo czasu. Najpierw trzeba znaleźć te osoby, które zazwyczaj robią świetne pierwsze wrażenie, ponieważ moją coś niezwykłego w swojej osobowości. Jednak to wcale nie oznacza, że potrafią grać. Trzeba jeszcze poświęcić dużo czasu, żeby je przesłuchać w różnych sytuacjach, jeśli to potrzebne zorganizować im jeszcze jakieś zajęcia aktorskie. Nie wszyscy to potrafią. Na szczęście osoby, które znalazłem w swojej karierze, potrafiły podjąć to wyzwanie. Później wszyscy wchodzimy na plan i pozostaje jedynie nadzieja, że wszyscy złapią ze sobą wspólny język.

Willem Dafoe w "The Florida Project" Seana BakeraM2 Films

- Poza niesamowitą historią i sposobem, w jaki ją przedstawiłeś, na pierwszy plan wybija się grająca rolę Moonee 7-letnia Brooklynn Prince. Jak ją znalazłeś?

- Ona w zasadzie ma już całkiem spore doświadczenie. Ma na koncie już jakieś reklamy i znajdowała się w bazie danych pewnej lokalnej agencji castingowej. Gdy przyszła na przesłuchanie, wypadła absolutnie cudownie. Zostawiła pozostałych daleko w tyle.

- Poważnie?

- Naprawdę. W dodatku Brooklynn kocha to, co robi. Inne dzieci mogłyby wydawać się pokraczne bądź rozproszone na planie, ale nie ona. Ona przychodziła i od razu grała.

Bria Vinaite i Brooklynn PrinceM2 Films

- W jednym z wywiadów powiedziałeś, że telewizja cię nie interesuje. Dlaczego? Przecież zaczynałeś od telewizji.

- Naprawdę tak powiedziałem? Nie pamiętam. Gdzie to przeczytałeś?

- W portalu Vulture.

- OK. W jakimś stopniu to prawda, bo podziwiam telewizję, ale wydaje mi się nie potrafię tego robić. Umiem opowiadać historię w czasie pełnometrażowego filmu fabularnego, czyli powiedzmy od 90 minut do dwóch i pół godziny. Historie, które opowiadam, nie wymagają ode mnie rozpisania postaci na pięć sezonów. Poza tym w różny sposób traktuję filmy fabularne i telewizje. Ostatnie 25 lat poświęciłem na to, żeby móc robić filmy pełnometrażowe. Nie chcę tego zmieniać tylko dlatego, że telewizja stała się popularniejsza. Jednak… nie mam rodziny, nie mam dzieci, nie muszę się martwić takimi rzeczami (śmiech).

- Branża filmowa też się zmienia. Raczej trzymasz się z boku głównego hollywoodzkiego nurtu. Widzisz jakieś zmiany po wybuchu afery Weinsteina?

- Tak i taką mam nadzieję, że zmieni się środowisko pracy, zarówno jeśli chodzi o plan filmowy, ale także biura producentów. To powinny być bezpieczne miejsca dla poszczególnych pracowników. Myślę, że potrzeba dużo czasu na realne zmiany, jednak zajdą szybciej niż później. Mam ogromny szacunek do tych, którzy zdecydowali się zabrać głos i zmierzyć z własnymi doświadczeniami. Ludzie muszą ponieść odpowiedzialność za to, co się stało. Po prostu, w branży nie powinno się już dłużej tolerować tego typu zachowań.

- The Weinstein Company znana była także z produkcji i dystrybucji między innymi kina niezależnego. Myślisz, że jej upadek będzie miał wpływ na amerykańskie kino niezależne?

- Szczerze mówiąc, Weinstein Company nie była jakoś aktywna w kinie niezależnym. Oczywiście ta firma w ostatnich latach była na topie tak czy inaczej. Powstało kilka nowych firm, jak A24 czy Magnolia Films, które dominują na krajowym rynku. To one aktywnie budują kino niezależne, dbając nie tylko o kontent, ale również wypracowują nowe sposoby dystrybucji.

- Na koniec: komu podziękujesz podczas gali oscarowej? (śmiech)

- (śmiech) Wkręcasz mnie! (śmiech) Naprawdę, to o co się troszczę teraz to moi aktorzy. Cieszę się, że Willem został tak pięknie doceniony i to on powinien przygotować się na Oscara. Chciałbym tego bardzo.

Brooklynn Prince i Christopher RiveraM2 Films

Autor: Tomasz-Marcin Wrona / Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

"Jestem prezydentem Stanów Zjednoczonych, jestem kandydatem Partii Demokratycznej i pozostaję w wyścigu" do Białego Domu - wpis o takiej treści pojawił się w piątek w mediach społecznościowych Joe Bidena. Amerykański przywódca pojawił się tego dnia w stanie Wisconsin i uczestniczył w wiecu. Rano udzielił też wywiadu stacji ABC News. Ta ma go opublikować jeszcze w piątek wieczorem, a więc w nocy czasu polskiego.

Joe Biden: pozostaję w wyścigu

Joe Biden: pozostaję w wyścigu

Źródło:
tvn24.pl, Reuters, PAP

Władze w Budapeszcie nagle odwołały spotkanie ministrów spraw zagranicznych Węgier i Niemiec. Resort niemieckiej dyplomacji wyraził "zdumienie" tym zachowaniem.

Węgrzy nagle odwołali spotkanie. Niemieckie MSZ "zdumione"

Węgrzy nagle odwołali spotkanie. Niemieckie MSZ "zdumione"

Źródło:
Reuters, PAP

Tragiczny wypadek w miejscowości Borzęcin Duży. Kierujący autem osobowym potrącił dwóch nastolatków. Jeden zginął na miejscu. Policja podała, że kierowca był pijany, miał prawie trzy promile.

Potrącenie nastolatków, jeden zginął na miejscu. Kierowca był pijany

Potrącenie nastolatków, jeden zginął na miejscu. Kierowca był pijany

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed upałami. Temperatura w weekend w cieniu sięgnie nawet 32 stopni Celsjusza. Wydano ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia.

Gorąco będzie trudne do zniesienia. Ostrzeżenia IMGW drugiego stopnia

Gorąco będzie trudne do zniesienia. Ostrzeżenia IMGW drugiego stopnia

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Najpierw musimy się zastanowić nad odpowiedzialnością samego ministra sprawiedliwości, ale być może w tym kontekście także premiera - powiedział o Zbigniewie Ziobrze i Mateuszu Morawieckim w specjalnym wydaniu programu "#BezKitu" w TVN24 obecny szef resortu Adam Bodnar. Odniósł się w ten sposób do kwestii badania nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości i odpowiedzialności za tę aferę członków poprzedniego rządu. Zaznaczył, że list Jarosława Kaczyńskiego do Ziobry ujawniony w ostatnich dniach "ma szczególne znaczenie" i był jedną z podstaw dla przygotowania wniosku o uchylenie immunitetu byłemu wiceministrowi Marcinowi Romanowskiemu.

Afera rządu PiS. Bodnar o "liście, który ma szczególne znaczenie"

Afera rządu PiS. Bodnar o "liście, który ma szczególne znaczenie"

Źródło:
TVN24

Jedna osoba zginęła, a kilka zostało rannych w wyniku eksplozji butli z helem w samochodzie w Limie, stolicy Peru - informują lokalne media. Sprawę bada policja. Butle z helem są używane do napełniania balonów.

Butla z helem do napełniania balonów wybuchła w samochodzie. Nie żyje studentka

Butla z helem do napełniania balonów wybuchła w samochodzie. Nie żyje studentka

Źródło:
expreso.com, larepublica.pe

W niektórych miejscowościach gminy Krośnice w województwie dolnośląskim woda nie nadaje się do spożycia - poinformował Powiatowy Inspektor Sanitarny w Miliczu. Można ją wykorzystywać jedynie w celach sanitarnych. W próbkach zaobserwowano przekroczenie parametru mikrobiologicznego, czyli liczby bakterii grupy coli.

Bakteria coli w gminie Krośnice. Woda nie nadaje się do spożycia

Bakteria coli w gminie Krośnice. Woda nie nadaje się do spożycia

Źródło:
PAP

Podzielić zachodnie społeczeństwa i "zaszczepić strach" - tak wygląda obecny plan Rosji i jej najnowszej odsłony wojny informacyjnej prowadzonej przeciwko demokracji. Dziennikarze portalu The Insider i tygodnika "Der Spiegel" dotarli do dokumentów rosyjskiej agencji wywiadu zagranicznego (SWZ FR). Wynika z nich, że Rosjanie skupiają się na publikowaniu fałszywych informacji i podszywają się pod radykalne europejskie i ukraińskie siły polityczne. 

Dotarli do dokumentów Kremla. Opisują "najważniejszy cel wojny informacyjnej Moskwy"

Dotarli do dokumentów Kremla. Opisują "najważniejszy cel wojny informacyjnej Moskwy"

Źródło:
PAP

- To sytuacja bez precedensu - mówił w "Faktach po Faktach" Krzysztof Śmiszek (Lewica), komentując doniesienia o naciskach wywieranych przez Mateusza Morawieckiego na włoską premier Giorgię Meloni. - Działanie premiera Morawieckiego jest działaniem antypaństwowym, co jest zawstydzające dla byłego premiera - stwierdził Michał Kobosko (Polska 2050).

"Sytuacja bez precedensu", "zawstydzające dla byłego premiera"

"Sytuacja bez precedensu", "zawstydzające dla byłego premiera"

Źródło:
TVN24

Odpowiednie pismo dziś, jutro wystosuję do Prokuratury Krajowej. Powinno zostać wszczęte śledztwo i wniosek o uchylenie immunitetu - zapowiedział w "Tak jest" wiceszef MSZ Andrzej Szejna. Chodzi o orzeczenie NSA z czerwca stwierdzające, że decyzja byłego premiera Mateusza Morawieckiego w sprawie przygotowania wyborów korespondencyjnych rażąco naruszyła prawo.

Wiceszef MSZ zapowiada pismo do Prokuratury Krajowej w sprawie Mateusza Morawieckiego

Wiceszef MSZ zapowiada pismo do Prokuratury Krajowej w sprawie Mateusza Morawieckiego

Źródło:
TVN24

Sąd rejonowy umorzył postępowanie w sprawie nastolatka, który na przystanku tramwajowym w Bydgoszczy wepchnął pod tramwaj 15-letnią Emilię.

15-letnia Emilia czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Sąd umorzył postępowanie

15-letnia Emilia czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Sąd umorzył postępowanie

Źródło:
tvn24.pl, Radio PiK

Z powodu pożarów, do których dochodzi w całej Kalifornii, 30 tysiącom mieszkańców tego amerykańskiego stanu nakazano ewakuację. Wysoka temperatura utrudnia walkę z ogniem. W piątek blisko połowa mieszkańców USA była objęta ostrzeżeniami związanymi z upałami.

Kolejne nakazy ewakuacji, temperatura ma dojść do 47 stopni

Kolejne nakazy ewakuacji, temperatura ma dojść do 47 stopni

Źródło:
PAP, Reuters

Tajwańskie ministerstwo obrony wykryło w piątek nagły wzrost aktywności chińskiej armii wokół wyspy. W ciągu nieco ponad trzech godzin odnotowano 26 samolotów wojskowych, w tym J-16. Premier Cho Jung-tai apelował wcześniej do Chin o nieeskalowanie napięć w Cieśninie Tajwańskiej.

Wzrost aktywności wokół Tajwanu. Chiny wysłały 26 samolotów w nieco ponad trzy godziny

Wzrost aktywności wokół Tajwanu. Chiny wysłały 26 samolotów w nieco ponad trzy godziny

Źródło:
PAP

Zakończony w czwartek szczyt Szanghajskiej Organizacji Współpracy miał być świadectwem globalnego współdziałania Chin i Rosji. Jednak Azja Środkowa, gdzie szczyt się odbył, doświadcza właśnie czegoś zupełnie innego: bezlitosnego zastępowania Rosji przez Chiny. Słabnący Kreml traci znaczenie w tym ważnym dla siebie regionie, dawniej części ZSRR, a o przejęcie jego roli starają się już nie tylko Chiny.

Dzielenie skóry na niedźwiedziu. Tak Rosja traci swoje "miękkie podbrzusze"

Dzielenie skóry na niedźwiedziu. Tak Rosja traci swoje "miękkie podbrzusze"

Źródło:
tvn24.pl

W Hiszpanii trwa fala upałów. Na skutek udaru cieplnego w ostatnich dniach zmarły dwie osoby - poinformowały lokalne media.

Upały w Hiszpanii zbierają śmiertelne żniwo

Upały w Hiszpanii zbierają śmiertelne żniwo

Źródło:
ENEX, diariodesevilla.es, wetteronline.de, tvnmeteo.pl

Od lipca obowiązują nowe przepisy dotyczące osób sprzedających na platformach internetowych, takich jak Vinted, OLX czy Allegro. Informacje o wprowadzeniu nowych przepisów wywołały popłoch w sieci. Zapytaliśmy Ministerstwo Finansów i ekspertów podatkowych o to, jakie dokładnie konsekwencje będą miały nowe przepisy dla użytkowników tak zwanych platform marketplace.

E-handel pod lupą skarbówki. Wyjaśniamy i obalamy mity

E-handel pod lupą skarbówki. Wyjaśniamy i obalamy mity

Źródło:
tvn24.pl

Brytyjska nauczycielka, która wykorzystywała seksualnie dwóch nieletnich uczniów, a z jednym z nich zaszła w ciążę, usłyszała wyrok sześciu i pół roku więzienia. Sędzia podczas rozprawy mówiła o "celowym przekroczeniu granic właściwego postępowania". Jeden z pokrzywdzonych odczytał w sądzie oświadczenie.

Nauczycielka wykorzystywała seksualnie uczniów. Poruszające oświadczenie pokrzywdzonego

Nauczycielka wykorzystywała seksualnie uczniów. Poruszające oświadczenie pokrzywdzonego

Źródło:
BBC, tvn24.pl

Włoskie media informują o wypadku w górach w okolicach miejscowości Calasca Castiglione w Piemoncie. Nie żyje 41-latka, która najpierw przypadkiem zaczepiła o elementy kolejki linowej, a pociągnięta przez nią runęła 100 metrów w dół.

Zaczepiła o kolejkę linową. 41-letnia turystka runęła w przepaść na oczach dzieci i męża

Zaczepiła o kolejkę linową. 41-letnia turystka runęła w przepaść na oczach dzieci i męża

Źródło:
La Stampa, Corriere della Sera

Politycy Prawa i Sprawiedliwości krytykują wszelkie działania prokuratury i organów państwa związane z wyjaśnianiem nieprawidłowości za poprzednich rządów. A poseł Piotr Gliński twierdzi stanowczo, że w czasach Zjednoczonej Prawicy "prawo nie było łamane". Przypominamy więc 10 najgłośniejszych przykładów naruszania prawa za poprzednich rządów.

Gliński: za rządów PiS "prawo nie było łamane". Było. Przypominamy

Gliński: za rządów PiS "prawo nie było łamane". Było. Przypominamy

Źródło:
Konkret24

"Przestrzegamy przed pochopnym przyjmowaniem przepisów, które jedynie pozornie poprawiając pozycję wydawców, mogą uniemożliwić nam zawarcie umów licencyjnych" - pisze polski oddział Google'a w liście do senatorów i senatorek cytowanym przez Interię. Cyfrowy gigant ocenia postulaty środowiska wydawców jako "niewłaściwe" i pisze o konsekwencjach przyjęcia ich. - To jest groźba przekazana wprost. Ona nawet nie jest zawoalowana - komentuje list Google'a Andrzej Andrysiak, wydawca "Gazety Radomszczańskiej", członek Stowarzyszenia Gazet Lokalnych.

Google pisze list do senatorów. "To jest groźba przekazana wprost. Ona nawet nie jest zawoalowana"

Google pisze list do senatorów. "To jest groźba przekazana wprost. Ona nawet nie jest zawoalowana"

Źródło:
tvn24.pl, interia.pl

Przedstawiamy apel wydawców mediów cyfrowych skierowany do polityków. Ma zwrócić uwagę na regulacje odnośnie relacji gigantów technologicznych z mediami. Platformy takie jak Google i Facebook regularnie korzystają z treści mediów, obracając nimi, monetyzując, ale nie dzieląc się zyskami, co uderza bezpośrednio w redakcje i dziennikarzy.

Polskie media apelują do polityków

Polskie media apelują do polityków

Wielu wydawców mediów regionalnych przyłączyło się do protestu dotyczącego nierównych relacji z platformami cyfrowymi. Po opublikowaniu na Facebooku wpisów z wyrazami poparcia akcji, zostały one momentalne zablokowane, a w niektórych przypadkach zawieszano całe profile lokalnych portali. - Odebraliśmy to jako pogrożenie palcem przez Facebooka - siedźcie cicho, bo jak będziecie fikać, to zablokujemy wam Facebooka - mówi w rozmowie z sekcją biznesową portalu tvn24.pl dziennikarz serwisów lokalnych ziemiadebicka.pl, mojepieniny.pl i mojebieszczady.com.pl Krzysztof Czuchra.

Opublikowali post, momentalnie zniknęli z Facebooka. "To pogrożenie palcem"

Opublikowali post, momentalnie zniknęli z Facebooka. "To pogrożenie palcem"

Źródło:
tvn24.pl
Spór o ambasadorów. "Ambicja, rozbuchane ego"

Spór o ambasadorów. "Ambicja, rozbuchane ego"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Wakacje na greckiej wyspie, w malowniczym regionie Włoch, a może w hotelu Drakuli? W ofercie platformy Max nie brakuje filmów w sam raz na letni wieczór. Co warto obejrzeć?

Pięć dobrych filmów na letni weekend

Pięć dobrych filmów na letni weekend

Źródło:
tvn24.pl

Treściwe, pełnokrwiste relacje, a do tego smoki, miecze i magia Westeros – oto co zdaniem Eve Best, odtwórczyni roli Rhaenys Velaryon, przyciąga widzów do "Rodu smoka". Jej serialowy małżonek u źródeł popularności serialu upatruje połączenia "epickości i kameralności". Jak na planie kreowana jest pierwsza z nich? Jak z kręcone były sceny na morzu i kadry z udziałem smoków? O tych i innych wątkach gwiazdy produkcji opowiadają w rozmowie z reporterką TVN24 Eweliną Witenberg.  

"Ród smoka". W drugim sezonie więcej politycznych intryg

"Ród smoka". W drugim sezonie więcej politycznych intryg

Źródło:
TVN24

Posłowie nie posłuchali apelu mediów, teraz czas na senatorów. Chodzi o nowelizację ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Jak przestrzegają najwięksi polscy wydawcy, przepisy w kształcie, który przyjął Sejm, są bardzo niekorzystne dla mediów i mogą doprowadzić do zamknięcia wielu z nich. Zapytaliśmy największe koncerny o komentarz do nowych regulacji. Na naszą prośbę odpowiedział Google.

Dlaczego uchwalana ustawa o prawie autorskim może oznaczać likwidację wielu mediów

Dlaczego uchwalana ustawa o prawie autorskim może oznaczać likwidację wielu mediów

Źródło:
tvn24.pl