Baleriny z początku XX wieku, sandały ze starożytnego Egiptu i przypominające wieżowiec koturny zaprojektowane przez Zahę Hadid. Te oraz wiele innych modeli butów można od soboty oglądać na wystawie pod bardzo stosownym tytułem "Shoes: Pleasure and Pain", czyli "Buty: Rozkosz i Udręka".
Najstarsze eksponaty pochodzą ze starożytnego Egiptu, najnowsze z zeszłego sezonu, który dla świata mody jest również odległą przeszłością. W sumie kuratorzy wystawy w Victoria and Albert Museum zebrali dwieście butów o różnych rozmiarach, długościach, wysokościach i przeznaczeniu. Są tu niewiarygodnie wysokie koturny zwane chopines lub zaccol, w których chodziło się w renesansowej Wenecji. But dodawał nawet pół metra wzrostu, ale nosząca je elegantka często potrzebowała dla zachowania równowagi mieć przy sobie służącą.
Ukochany terror
Na wystawie można obejrzeć też bardziej nowoczesne modele, na przykład wymyślone w latach 50. szpilki, czyli pantofelki na bardzo cienkich obcasach, których autorstwo przypisuje się sławnym szewcom XX wieku - Rogerowi Vivierowi i Salvatore Ferragamo, ale tak naprawdę wymyślił je fizyk Olbrecht Kliczka w latach 20. zeszłego stulecia. Bo estetyka to jedno, a matematycznie wyliczona stabilność obcasa drugie.
Buty od podeszwy
Wśród eksponatów znajdują się też buty, których najbardziej charakterystyczną częścią jest krwistoczerwona podeszwa. Chodzi oczywiście o szpilki zaprojektowane przez Christiana Loubutina, który mawia: - Nie zniósłbym, gdyby ktoś spojrzał na moje buty i powiedział "O Boże! Wyglądają na takie wygodne!".
Z kolei najbardziej seksowna kobieta w historii świata, Marilyn Monroe, która piłowała obcas jednego buta, aby w trakcie chodzenia zmysłowo kołysać biodrami, powiedziała: - Nie wiem kto wynalazł buty na wysokich obcasach, ale wszystkie kobiety zawdzięczają mu wiele.
Wystawa "Shoes: Pleasure and Pain" będzie otwarta od soboty 13 czerwca do 31 stycznia 2016 roku.
Autor: sol\mtom / Źródło: tvn24.pl, vam.ac.uk
Źródło zdjęcia głównego: V&A museum