- Następnego Harry'ego Pottera nie będzie. Ta historia jest zamknięta - zapowiada autorka bestsellerowej serii, którą sprzedano w nakładzie 450 mln egz. na całym świecie. Ale myśli o poprawieniu kilku tomów, które powstały w największym pośpiechu. - Może teraz wydam je w postaci ulepszonej wersji autorskiej, tak jak ukazują się filmy w wersji reżyserskiej? - zastanawia się.
Ostatnia książka z serii, która przyniosła J.K. Rowling sławę i fortunę - "Harry Potter i Insygnia Śmierci" - ukazała się w 2007 roku. – To było dla mnie bardzo trudne pożegnanie – mówi dziś 47-letnia pisarka w rozmowie z BBC.
Ale nie zmienia zdania: historia Harry’ego Pottera jest zakończona. - Bez trudu mogłabym napisać kolejne – ósmą, dziewiątą, czy nawet dziesiątą – ale nie chcę mieć poczucia, że odcinam kupony. Miałam pomysł na siedem książek. Między innymi dlatego w ostatniej część znalazł się epilog, w którym jednoznacznie napisałam, że Harry prowadzi spokojne życie, na które zasłużył. Opowieść jest zamknięta - zapewnia.
"Harry Potter" będzie w wersji autorskiej?
Wie, że byłyby to łatwe pieniądze, ale jej nie są już potrzebne. Dzięki przyjaciołom z Hogwartu stała się pierwszą kobietą w historii, której książki zarobiły miliard dolarów. A jej osobisty majątek wyceniany jest na 560 mln funtów. Niegdyś samotna matka korzystająca z zasiłku socjalnego w wysokości 70 funtów tygodniowo, dziś jest bogatsza nawet od królowej Elżbiety II. Dlatego może sobie pozwolić na twórczą swobodę.
Czy napisze coś, co będzie osadzone w tamtym magicznym świecie? - Nie chcę mechanicznie się w nim zanurzać i na siłę łączyć jakichś wątków tylko po to, żeby potem dobrze to sprzedać. Na pewno nie chcę pisać prequela ani sequela - zapewnia Brytyjka.
Przyznaje jednak, że gdy dziś czyta niektóre tomy Harry'ego Pottera, które powstawały w trudnych warunkach i pod wielką presją czasu, czuje, że zdecydowanie powinny dłużej poczekać na publikację. - Może teraz wydam je w postaci ulepszonej wersji autorskiej, tak jak ukazują się filmy w wersji reżyserskiej? - zastanawia się.
Następna książka będzie dla maluchów
Jednego jest pewna: powróci do pisania książek dla dzieci. Jej pierwsza powieść dla dorosłych - "The Casual Vacancy" ("Trafny wybór"), która ukazała się na rynku pod koniec września, to nie zapowiedź całkowitej zmiany kursu literackiego w jej karierze. Jak zapewnia, napisała ją, bo tego chciała, a nie dlatego, że musiała coś udowodnić.
Powieść już w przedsprzedaży trafiła na listę bestsellerów - zamówiono 2,6 mln egzemplarzy zanim oficjalnie zadebiutowała. W wielu krajach dopiero czeka na premierę, np. w Polsce ukaże się 15 listopada. Tymczasem autorka jest już myślami przy następnym tytule.
- Mam wiele rzeczy w moim laptopie, nad którymi obecnie pracuję, w tym kilka rzeczy dla dzieci - mówi "Daily Telegraph". - Książka dla młodszej grupy wiekowej niż fani Harry'ego Pottera jest prawie zakończona i pewnie będzie następną rzeczą, którą opublikuję.
Nie chce jednak zdradzić kim są jej bohaterowie, ani jakie czekają ich przygody. - Jej świat pochłonął moje dzieci, a to zawsze dobry znak - mówi tajemniczo.
Autor: am / Źródło: Daily Telegraph, BBC, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: materiały prasowe