Robbie Williams zaśpiewał na ceremonii otwarcia mundialu w Rosji i pokazał przy okazji pazur. W czasie występu podszedł do kamery i wystawił środkowy palec. W internecie zawrzało.
Mistrzostwa świata w piłce nożnej w Rosji rozpoczęły się ceremonią otwarcia, na której wystąpił m.in. brytyjski wokalista Robbie Williams. Podczas występu podszedł do kamery i pokazał środkowy palec. Gest wywołał wiele kontrowersji.
Kto był adresatem
Po geście Williamsa pojawiło się pytanie: do kogo skierował środkowy palec? Internauci podejrzewali, że mógł zrobić to w kierunku prezydenta Rosji Władimira Putina.
Po oskarżeniach o otrucie w Anglii byłego rosyjskiego szpiega Siergieja Skripala, Brytyjczycy utrzymują napięte stosunki z Moskwą. Z tego powodu na Robbiego Williamsa spadła fala krytyki za to, że zgodził się zaśpiewać na mundialu w Rosji. Ludzie zarzucali mu, że robi to za duże pieniądze od Putina.
Podczas wykonywania utworu "Rock Dj" Robbie Williams zmienił tekst z "You're making me feel so nice" ("sprawiasz, że czuję się tak dobrze") na "I did it for free" ("zrobiłem to za darmo"). Po tym zbliżył się do kamery i pokazał środkowy palec.
Odpowiedź internautów
Użytkownicy portali społecznościowych nie mogli nie skomentować zachowania piosenkarza. Jednym się podobało, a inni nie mogli zrozumieć takiego postępowania.
"#RobbieWilliams z wiadomością dla krytykujących, którzy powiedzieli, że sprzedał swoją duszę Putinowi za ten koncert. Legendarna odpowiedź @robbiewilliams" - skomentował na Twitterze użytkownik @DavidBurton1971
"Nie potrafię tolerować tego mężczyzny. Najbardziej przereklamowany artysta, który zarabia na życie muzyką" - @colin0306
Autor: AR//ŁUD / Źródło: Twitter
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA | Peter Powell