Richard Lewis, amerykański komik i aktor, gwiazda serialu "Pohamuj entuzjazm", zmarł w wieku 76 lat.
Richard Lewis przyznał w 2023 roku, że cierpi na chorobę Parkinsona, przez co rezygnuje ze sceny standupowej. Mimo to wystąpił w emitowanym obecnie dwunastym sezonie serialu "Pohamuj entuzjazm" ("Curb Your Enthusiasm").
Według jego agenta, Jeffa Abrahama z Jonas Public Relations, artysta zmarł w swoim domu w Los Angeles zeszłej nocy, po zawale serca. "Jego żona Joyce Lapinsky dziękuje wszystkim za przekazywane wyrazy miłości, przyjaźni i wsparcia i prosi o uszanowanie prywatności" - przekazał Abraham w oświadczeniu, cytowanym przez "The Guardian".
Uznany komik przez dziesięciolecia regularnie występował w klubach i wieczornych programach telewizyjnych. Lewis zagrał między innymi u boku Jamie Lee Curtis w serialu "Anything But Love" czy w filmie "Robin Hood: Faceci w rajtuzach" Mela Brooksa.
"Oglądanie jego stand-upu przypomina udział w bardzo zabawnej i często mrocznej sesji terapeutycznej" – napisano o nim w 2014 roku na łamach "Los Angeles Times". Z kolei filadelfijska gazeta "City Paper" nazwała go "Jimim Hendriksem monologów". Reżyser, aktor i scenarzysta Mel Brooks powiedział niegdyś, że "być może jest po prostu Franzem Kafką współczesnej komedii".
Źródło: The Guardian
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock