- W czasach plastikowych lalek, które mają sztuczne biusty i nie noszą bielizny, pojawił się niewiarygodny talent: Amy Winehouse. Płaci za to potworną cenę – uważa Karolina Korwin-Piotrowska. Goście Magazynu „24 godziny” dyskutowali o pułapkach sławy.
W czasach plastikowych lalek, które mają sztuczne biusty, nie noszą bielizny i huśtają się nie wiadomo gdzie, pojawiła się dziewczyna, która śpiewa głosem niewiarygodnym i całą swoją duszą. Karolina Korwin-Piotrowska
Nie jest produktem marketingowym, nie została stworzona przez speców od showbiznesu. Jest przeciwieństwem większości dzisiejszych gwiazd. Sergiusz Pinkwart
Jest prawdziwym rockandrollowcem. Piotr Metz
Amy Winehouse, tegoroczna laureatka pięciu nagród Grammy, to ogromny talent, który za szybko się spala – uważają goście magazynu „24 godziny” - Sergiusz Pinkwart, szef działu zagranicznego "Gali", Karolina Krwin-Piotrowska z TVN Style i Piotr Metz, redaktor naczelny "Machiny".
Nowa Joplin?
- Czy to nowa Janis Joplin? – zastanawia się Pinkwart. – Głos porównywalny. Prawdziwy tragiczny talent. Nie jest produktem marketingowym, nie została stworzona przez speców od showbiznesu. Jest przeciwieństwem większości dzisiejszych gwiazd – przekonywał Pinkwart.
Wysoka cena popularności
Zgadza się z nim Korwin-Piotrowska. - W czasach plastikowych lalek, które mają sztuczne biusty, nie noszą bielizny i huśtają się nie wiadomo gdzie, pojawiła się dziewczyna, która śpiewa głosem niewiarygodnym i całą swoją duszą – uważa publicystka. – Ale płaci za to potworną cenę. Tacy artyści nie mają skóry, ich końcówki nerwowe dyndają luźno, są nadwrażliwi, nieprzystosowani i to jest ta cena, jaką oni płacą za chwilę sławy i miłości fanów – dodała.
Rockendrollowiec
Zdaniem Metza, Amy Winehouse jest wiarygodna. – Jest prawdziwym rockandrollowcem. Na nieszczęście alkohol i narkotyki to element jej wizerunku – uważa.
- 0d 24 stycznia jest w klinie odwykowej, ale ona ma taki styl życia, że nie wróżę jej długiej kariery. Śpieszmy się ją kochać, bo przy takim trybie życia spłonie – podsumował Pinkwart.
Źródło: TVN24, Fakty TVN
Źródło zdjęcia głównego: TVN24\EPA