Po śmierci półtorarocznej córki Anieli, która nie doczekała się przeszczepu serca, Jadwiga Hermanowicz i Filip Gadomski postanowili pomagać rodzicom chorych dzieci. Zostali za to nagrodzeni przez redakcję programu "Dzień Dobry TVN" Pozytywką.
Nagrodę Pozytywka za luty otrzymali Jadwiga Hermanowicz i Filip Gadomski, rodzice półtorarocznej Anieli, która zmarła w ubiegłym roku. Dziewczynka nie doczekała się przeszczepu serca. Po jej śmierci Jadwiga Hermanowicz i Andrzej Gadowski postanowili pomagać rodzicom dzieci, które też są chore.
- Boję się, że to jest trochę na wyrost, że nie zasłużyliśmy na to - powiedziała w środę w "Dzień Dobry TVN" Jadwiga Hermanowicz. - Tak naprawdę nie bylibyśmy tutaj nigdy, gdyby nie ogromne wsparcie naszych przyjaciół, fundacji, które wspierały nas na każdym kroku. Rzeszy prywatnych osób, prawników, osób, które straciły najbliższych i osób, które poruszyła historia Anieli. Tak naprawdę to oni wszyscy dali nam ogromną siłę - dodała. - Znam dzieci, które czekają na przeszczep, znam ich rodziny, znałam też dorosłych "czekających na dar życia" i oni nie mają czasu - powiedziała wzruszona Jadwiga Hermanowicz, tłumacząc, skąd czerpie siłę na pomaganie innym.
Nagroda dla pozytywnych ludzi
Pozytywka "Dzień Dobry TVN" została przyznana po raz piąty. Redakcja programu raz w miesiącu wyróżnia nią osoby, które swoją energią, pasją i optymizmem dzielą się z innymi, wywołując uśmiech na twarzy.
Pierwszą nagrodę otrzymał w październiku ub.r. podróżnik Aleksander Doba z Polic, który trzykrotnie kajakiem przepłynął samotnie Atlantyk.
Drugą Pozytywkę otrzymał Krystian Pydych - sportowiec z ogromnym duchem walki, który w wypadku w 2016 r. stracił braci, kolegów z drużyny i zdrowie. Po długiej śpiączce i rehabilitacji teraz sam pomaga innym.
Trzecia Pozytywka trafiła do rąk Jacka Grabowskiego. W 2013 roku został jednoosobową rodziną zastępczą dla dwuletniego wówczas Łukasza. "Pokazał, co może zrobić miłość człowieka do człowieka" - czytamy w uzasadnieniu redakcji, która przyznała mu wyróżnienie. Czwarta nagrodę otrzymały siostry dominikanki, prowadzące w Broniszewicach dom, w którym schronienie znajduje kilkudziesięciu niepełnosprawnych chłopców. Dzięki nietypowej akcji w internecie udało im się uzbierać pięć milionów złotych.
Autor: js/adso / Źródło: Dzień Dobry TVN
Źródło zdjęcia głównego: East News | Justyna Rojek