Duński reżyser Nicolas Winding Refn, znany z takich tytułów jak "Drive" oraz "Tylko Bóg wybacza", planuje kolejny film. Po raz kolejny w roli głównej się ma pojawić Ryan Gosling. Jak podają media, będzie to film szpiegowski, przez który reżyser zrezygnował z pracy nad ostatnim filmem o Jamesie Bondzie.
Nicolas Winding Refn, którego najnowszy film "Neon Demon" został entuzjastycznie przyjęty w Cannes, nie osiada na laurach. Po raz trzeci w karierze zamierza podjąć współpracę z Ryanem Goslingiem. Duński artysta wyznał w rozmowie z "The Telegraph", że odrzucił propozycję reżyserowania "Spectre" - ostatniego filmu o Jamesie Bondzie. Jak podkreślił, nie przyjął oferty, ponieważ nie chce "artystycznych kompromisów". Ostatecznie "Spectre" nakręcił Sam Mendes.
- Znam tylko taki sposób pracy, w którym mogę robić to, co chcę i jest to ważniejsze od wszelkich pieniędzy, które mogę dostać - podsumował Refn.
Co zamiast?
Winding Refn pracuje właśnie nad filmem szpiegowskim "The Avenging Silence" razem z Nealem Purvisem i Robertem Wadem - wieloletnimi scenarzystami filmów o Bondzie. Na pytanie "The Telegraph", czy będzie to jego autorska wersja filmów o Agencie 007, odpowiedział: "Cóż, jeszcze nie wiem". Potwierdził, że na planie pojawi się Ryan Gosling, jednak nie chciał zdradzać żadnych szczegółów współpracy. Wcześniej Winding Refn i Gosling współpracowali przy "Drive" (2011 r.) oraz "Tylko Bóg wybacza" (2013 r.). Oba filmy walczyły o Złotą Palmę na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Cannes.
Fani filmu "Drive" mogą jednak być zawiedzeni. - Nie, nigdy nie powstanie sequel "Drive'a", ponieważ byłoby to bardzo rozczarowujące - dodał reżyser. Zdaniem Windinga Refna, czasem lepiej jest gdy nie dostajemy tego, o co prosimy. - To mogłoby zabić mit który towarzyszy temu pierwszemu razowi - stwierdził. Póki co Duńczyk podbija serca fanów swoim nowym horrorem, którego akcja dzieje się w świecie krwiożerczych modelek w Los Angeles - "Neon Demon". W roli głównej pojawiły się Elle Fanning oraz Christina Hendricks.
Nicolas Winding Refn debiutował w 2006 roku, jednak to "Drive" z Ryanem Goslingiem przyniósł mu międzynarodową sławę. Film opowiada o bezimiennym kierowcy, który postanawia pomóc mężowi swojej sąsiadki w anulowaniu długu u brutalnych gangsterów.
"Drive" przyniósł duńskiemu reżyserowi nagrodę dla najlepszego reżysera Festiwalu Filmowego w Canne. Film był nominowany do Oscara oraz Złotego Globu.
Autor: tmw/ja / Źródło: Metro, NME, ew.com,
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock