Były członek The Beatles Paul McCartney łączy siły z innym gigantem rocka - The Rolling Stones. Jak informuje Reuters, muzycy nagrywają wspólnie utwór, który ma się ukazać na najnowszej płycie zespołu.
Informację potwierdził cytowany przez agencję rzecznik zespołu The Rolling Stones. Reuters powołuje się również na portal Variety, który wcześniej informował, że twórca wielu przebojów Beatlesów nagrał partie gitary basowej "na przyszły projekt Rolling Stonesów", za którym stoi Andrew Watt, zdobywca Grammy dla producenta roku 2021. Sesje nagraniowe miały odbyć się ostatnio w Los Angeles, a na niezapowiedzianym jeszcze oficjalnie albumie mógłby również pojawić się drugi z żyjących członków The Beatles - perkusista Ringo Starr.
Nowa płyta The Rolling Stones jeszcze w tym roku?
Rzecznik Stonesów pytany o rolę McCartneya odpowiedział, że "gościnnie zagra na basie w jednej piosence" na albumie, który ukaże się jeszcze w tym roku. Nie potwierdził jednak informacji portalu dotyczących Starra. Stwierdził nawet, że nie będzie w to zaangażowany.
To, że The Rolling Stones pracuje nad czymś nowym, zdradził na początku 2023 roku gitarzysta zespołu Keith Richards. W mediach społecznościowych zapowiedział fanom, że "nowa muzyka jest w drodze" i prosił, by trzymali kciuki.
Reuters przypomina, że nowy album będzie pierwszym od śmierci perkusisty zespołu - Charlie Watts zmarł w sierpniu 2021 roku.
Źródło: Reuters
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock